Myślę, że jak drugie kwitnienie nie będzie lepsze od pierwszego, to z taką różą nie ma co czekać, tylko tak jak robi to Alicja wymienić. Najbardziej nędzna, choć niby zielona jest u mnie Golden Celebration. Natomiast Pat Austin i Crown Princess Magaretta mają nowe pędy i świetnie sobie radzą.
Róże Georginii ( Alicji) cz.III
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Też jestem zdania, że korzenie róż się regenerują. Mam tylko nadzieję, że to nastąpi jeszcze w tym sezonie.
Myślę, że jak drugie kwitnienie nie będzie lepsze od pierwszego, to z taką różą nie ma co czekać, tylko tak jak robi to Alicja wymienić. Najbardziej nędzna, choć niby zielona jest u mnie Golden Celebration. Natomiast Pat Austin i Crown Princess Magaretta mają nowe pędy i świetnie sobie radzą.
Myślę, że jak drugie kwitnienie nie będzie lepsze od pierwszego, to z taką różą nie ma co czekać, tylko tak jak robi to Alicja wymienić. Najbardziej nędzna, choć niby zielona jest u mnie Golden Celebration. Natomiast Pat Austin i Crown Princess Magaretta mają nowe pędy i świetnie sobie radzą.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Też na jesień robię konkretne porzadki .Te które kwitną tylko paroma kwiatkami będą wyautowane na nowsze gatunki .Chociaz darzę je sentymentem to jednak dość długo to trwa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Olu bo to zależy jak mocno były uszkodzone korzenie.Najbardziej mnie zaskoczył Abrahamek.Pięknie ruszył,doszedł do pąków i klapa.Jak go wykopywałam to miał ogromne korzenie i bardzo głęboko.Był super przykryty ,jak on mógł przemarznąć.A obok roczne angielki i przeżyły.
Majka ja myślę że ta zima zweryfikuje jeszcze te róże które przeżyły.Wiosną się okaże.
Jadziu to co padnie jeszcze, to trudno.Zobaczymy co zima przyniesie,pewnie wszystkie słabe i bidulki polecą.Wiosną dopiero uzupełnimy resztę i wtedy dopiero będzie OK.
Mój Red Eden posadzony jesienią.
Red Eden

Heritage ,już dwa razy przycinana.
Heritage

Trzy szt, Wnichester Cathedral od wiosny cięgle przycinane i podlewane,teraz troche lepiej wyglądają i mają nawet pączki kwiatowe.W ubiegłym roku miały ponad 1 m wysokości. W tym cieniutkie sierotki.
Winchester Cathedral

Ubiegły rok.

Ubiegły rok i pierwsze kwitnienie

Jakoś wątpię żeby te róże przetrwały zimę.
Majka ja myślę że ta zima zweryfikuje jeszcze te róże które przeżyły.Wiosną się okaże.
Jadziu to co padnie jeszcze, to trudno.Zobaczymy co zima przyniesie,pewnie wszystkie słabe i bidulki polecą.Wiosną dopiero uzupełnimy resztę i wtedy dopiero będzie OK.
Mój Red Eden posadzony jesienią.
Red Eden

Heritage ,już dwa razy przycinana.
Heritage

Trzy szt, Wnichester Cathedral od wiosny cięgle przycinane i podlewane,teraz troche lepiej wyglądają i mają nawet pączki kwiatowe.W ubiegłym roku miały ponad 1 m wysokości. W tym cieniutkie sierotki.
Winchester Cathedral

Ubiegły rok.

Ubiegły rok i pierwsze kwitnienie

Jakoś wątpię żeby te róże przetrwały zimę.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu u mnie podobnie,wiele róż odbiło po zimie na chwilę,ale potem padły i już się nie pozbierały.Jedynie udało mi się uratować Ledreborg Castle,którą przesadziłam w inne miejsce,ale opornie jej idzie ,jest malutka i ma tylko jednego pączka,pewnie po tej zimie sobie nie poradzi
Pomponellę wykopałam,czeka na wykopanie Astrid Grafin ,a z kolei Heidi Klum jak stoi w miejscu tak stoi,ma parę listków i koniec
Pozdrawiam:)
Pomponellę wykopałam,czeka na wykopanie Astrid Grafin ,a z kolei Heidi Klum jak stoi w miejscu tak stoi,ma parę listków i koniec
Pozdrawiam:)
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Aniu czyli tak patrząc wszędzie to samo.Dostaliśmy kubeł zimnej wody na głowę.Trzeba więcej sadzić róż odpornych na niskie temp.Klimat mamy taki jaki mamy i tego się nie da zmienić.
Patrzę na Aleksandra MacKenzie i cieszę się że go mam.Przynajmniej się nie czai tylko posuwa do przodu.Była to jego pierwsza zima więc dostał kopczyk,bez dodatkowego okrycia pędów.
Alexander Mackenzie

Patrzę na Aleksandra MacKenzie i cieszę się że go mam.Przynajmniej się nie czai tylko posuwa do przodu.Była to jego pierwsza zima więc dostał kopczyk,bez dodatkowego okrycia pędów.
Alexander Mackenzie

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu,właśnie wczoraj odkryłam,że Chippendale wydał kilka małych pędów i już po nim
Szkoda bo kiedyś bardzo go chwaliłam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Czyżbym miała tego terminatora kanadyjczyka zaprosić do siebie
Kurcze on potrzebuje przestrzeni
ale takie piekne przyrosty
toż to juz wielkolud z niego
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
A ja zastosuję w tym roku mykoryzę. Już się zaopatrzyłam. Jak tylko pogoda bedzie odpowiednia jutro będę działala.
Może ona trochę wzmocni róże.
No i słyszałam, że jesienią powinno się dać różom po garści siarczanu potasu, żeby lepiej zdrewniały gałązki przed zimą.
Może ona trochę wzmocni róże.
No i słyszałam, że jesienią powinno się dać różom po garści siarczanu potasu, żeby lepiej zdrewniały gałązki przed zimą.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Olu niestety tak właśnie się dzieje.Wypada tylko kupić nowego i mieć nadzieję że taka zima się nie powtórzy.Mój Chippendale,wegetował ponad trzy miesiące i tylko patrzyłam w którą stronę pójdzie.Był taki bladawiec że już nie wiedziałam co mu dać.I w końcu wypuścił normalny pęd z zielonymi liśćmi.Teraz też te stare liście zaczynają nabierać koloru.Więc jest nadzieja ale nie ma się jeszcze z czego cieszyć.
Chippendale

Jadziu to róża pnąca ale nie taka znowu ogromna.Jest dosyć wąska/na razie/drugi sezon więc dopiero się rozkręca.Ale mnie kręcą takie zdrowe młode pędziki ,co dzień są większe.Dzisiaj jeszcze ją podlałam więc trochę się podciągnie do góry.
Dzisiaj zajrzałam do OBI i są angielki ale bez nazw,pisze tylko że pnące.Zrobiłam zdjęcia bo z pnących ,zwłaszcza tych których nie mam jestem raczej cienka.Może ktoś rozpozna ,bo naprawdę ładne.Trzecia wygląda na RU
Angielki








Chippendale

Jadziu to róża pnąca ale nie taka znowu ogromna.Jest dosyć wąska/na razie/drugi sezon więc dopiero się rozkręca.Ale mnie kręcą takie zdrowe młode pędziki ,co dzień są większe.Dzisiaj jeszcze ją podlałam więc trochę się podciągnie do góry.
Dzisiaj zajrzałam do OBI i są angielki ale bez nazw,pisze tylko że pnące.Zrobiłam zdjęcia bo z pnących ,zwłaszcza tych których nie mam jestem raczej cienka.Może ktoś rozpozna ,bo naprawdę ładne.Trzecia wygląda na RU
Angielki








- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Masz rację dopiero ta zima zweryfikuje nam róże, które mają zauważalne skutki po ostatniej zimie.
Mnie się wydaje, że jeżeli róża odbuduje swoje korzenie, to powinna wypuścić teraz nowe badylki, jak tego nie zrobi i jest słaba, to chyba już trzeba myśleć o wymianie. Ja tak zrobię, róże mają czas do jesieni.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu wiem ,że należy do pnących i wytrzymałych, bo jesienią sie nad nim zastanawiałam .Wybrałam wtedy Cardinala Hume i jak na razie też jestem z niego zadowolona .To też wielkolud jak Mc Kenzie
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Majeczko ja też tak myślę.Szansę trzeba dać ale rozczulać się nadmiernie tez nie ma co.
Jadziu obejrzałam go sobie ,też ładny i strefa 5b.Jadziu róża od Ciebie jest bardzo ładna i długo trzyma kwiat.Kolor też się nie zmienia i nie jaśnieje.Co przy żółtej róży jest raczej rzadką cechą.Cały czas jest taka sama.Będzie super róża i od razu zakwitła 4 kwiatami.
Jadziu obejrzałam go sobie ,też ładny i strefa 5b.Jadziu róża od Ciebie jest bardzo ładna i długo trzyma kwiat.Kolor też się nie zmienia i nie jaśnieje.Co przy żółtej róży jest raczej rzadką cechą.Cały czas jest taka sama.Będzie super róża i od razu zakwitła 4 kwiatami.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Sunny Sky,przepiękna róża,na zdjęciu tego nie widać.Udało jej się przeżyć zimę,długo dochodziła do siebie.Dopiero teraz zakwitła.
Sunny Sky




Sunny Sky




- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Monisiu ja tylko czekam kiedy zaczną podobać Ci się inne róże niż różowe. 



