Mój pierwszy warzywniak

[kasia82]

Kochammmkwiaty z cukini placuszki smażone mniam - miód w gębie. Cukinię ze skórką starkuj jak ziemniaki do tego starkuj z 2-3 cebulki, dodaj mąki pół szklanki, sól i pieprz ja sypnęłam troszkę wegety i smaż jak placki ziemniaczane... aż mi ślinka pociekła na samą myśl.
A i jeszcze pokrojony w grubsze talarki, doprawiony wegetą obtoczony w jajku i bułce tartej - smaż na patelni
Ja tez się podniecałam jak zrywałam pierwsze ogórki sałatkowe ze szklarni później był następny i następny - już się nie podniecam tylko cieszę, że cokolwiek mam
Teraz jem pierwsze pomidorki ze szklarni, małe są ale bardzo słodkie a to najważniejsze dla mnie, na gruncie jeszcze zielone, może dzisiaj trzasne jakieś fotki.

forumowicz nastraszył w dużych ilościach spożywany na pewno jest szkodliwy, ale raz na dwa tygodnie w zupie nie zaszkodzi forumowicz robi już korniszony i kwaszone?
Macie jakieś sprawdzone przepisy?
Ja robię zalewę wg przepisu teściowej
Zalewa:
woda - 1l
cukier - 1 szklanka
ocet - 1 szklanka
sól - 1 łyżka
pieprz czarny - kilka ziarnek
liść laurowy - kilka listków
koper
Tę zalewę zastosowałam w tym roku do sałatek, składniki podałam w innym watku ale powtórze może ktoś skorzysta:
Składniki na sałatkę:
- marchew - 7 średnich
- kalafior - 1szt
- cukinia - 1szt
- fasolka szparagowa - ok 1kg
- ogórek szklarniowy długi - 2szt
- cebula mała - ok 12szt
- pieczarki 1kg
- czosnek - 3 główki
- pieprz, liść laurowy i ziele angielskie na dno słoika
Wszystko prócz pieczarek pokroić i do słoia

A jak robicie kiszone ogórki, większość mówi, że najlepiej tylko zalać wodą z kranu i dodać soli, bez żadnych przypraw i zielepuchy?

[x-p-o]

forumowicz robi już korniszony i kwaszone?

Robi, robi. Dziś rano np. przytargałem 3 wiadra 10 l ogórów z działki i cały czas przy nich dłubię aż mi głowa odskakuje. I kiszone i konserwowe i pikle.
Przyprawy daje indywidualnie do każdego słoja: baldach kopru, ząbek czosnku, kawałek cebulki, liść laurowy, gorczycę i ziele angielskie i kawałek słodkiej albo ostrej czerwonej papryczki do smaku i dekoracji.. Zalewam to :
1/2 l octu winnego lub winno-jablkowego 6 %
2,5 l wody
3 płaskie łyżki stołowe soli
30 dkg cukru
Słoiki gotuje tylko do zmiany koloru ogórków i natychmiast wyciągam z wody. Są wtedy kruche a nie ugotowane.

[Kochammmkwiaty]

3 wiadra ???? zazdroszczę, chociaż pewnie dużo przy tym pracy

[kasia82]

Dzisiaj otworzyłam jeden słoiczek z ogórkami, 5 większych i kilka małych, w smaku dobre tylko te większe strasznie gąbczaste może były przerośnięte, słoiki gotowałam zaledwie kilka minut, może zalewając gorącą wodą nie ma potrzeby ich później gotować?

forumowicz , ja mam zaledwie kilkanaście krzaczków Octopusa i na razie wiadra nie udało mi się zebrać - na 60 słoików - 8 to ogórki , pozostałe to sałatki a dzisiaj kolega z roboty mnie zdołował, powiedział, że mu się ogórki kończą jak u mnie dopiero się zaczęły

[x-p-o]

3 wiadra ????

Tak, 3 wiadra z 12 m2. + 6 krzaczków Alhambry F1 posianej na próbę jak się będzie zachowywać ta odmiana parteno w sąsiedztwie innych ogórków

[RingoJelcz]

Koktajlowe zaniedbane, które kiedyś miały trafić na śmietnik. Zresztą widać zwiędłe liście, podlewane raz na parę dni.
Zadbane też już powoli żółkną.

[Kochammmkwiaty]

śliczne czerwone będzie co jeść

[tynia83]

Wspaniałe.
Gratuluję tak wyśmienitego początku

Może dołączę do grona uprawiających warzywa w przyszłym roku.

[as1112]

Ja także w przyszłym roku przeszperam Twój wątek jeszcze raz, tym razem bardzo dokładnie Warzywka masz przepiękne

[Kochammmkwiaty]

MOje pomidory też zaczynają żółknąć- wypatruje czerwonych ale jeszcze nic nie ma Mam nadzieje, że przed wyjazdem na moje wakacje będą pierwsze czerwonki
Co do ogórków u mnie pierwszy garnuszek małosolnych zakiszony z 1 kg było

[RingoJelcz]

U mnie już są regularne czerwone pomidory na bieżąco.
Pierwsza fala ogórów powoli się kończy, jeszcze ze dwa tyg i będzie po wszystkim. Młode potrzebują jeszcze ze trzy tyg do zawiązywania.
Cukinia pierwszy rzut dogorywa, drugi już ma spore paluchy, trzeci rzut około 10 cm sadzonki.
Truskawki kwitną...

[Mineralka]

Kasia przeczytałam twój wątek od deski do deski - suuuuuuper - ja z warzywniakiem startuje od następnej wiosny więc się doszkalam - to będzie mój pierwszy raz - więc muszę się przygotować - najbardziej mnie przeraziło zapylanie pędzelkiem - - nie wiem czy temu podołam :P
zdjęcia piękne warzywa pięknie ci rosną i na pewno są pyszne - nie ma jak swoje

tylko nie rozumiem dlaczego tak się boicie rabarbaru - ja jako dziecko codziennie wcinałam z cukrem u babci a teraz jako duże dziecko wysiałam w tamtym roku 3 torebki na wiosnę pójdą do gruntu - uwielbiam cisto z rabarbarem i cynamonem - posadźcie sobie po jednym krzaczku to jest wieloletnie wiec co roku będzie kilka ciast - a kompot z rabarbaru - pyyyychota

co do cukini ja uwielbiam leczo i robię praktycznie co tydzień:
2 duuuże cukinie
2 papryki czerwone
duuuuuża cebula
10 pieczarek
4 pomidory
kiełbasa śląska albo zwyczajna albo gotowane kurze cycki jak się ktoś odchudza - wszystko pokrojone do gara i gotujemy z godzinę co najmniej - doprawiamy solą pieprzem oregano bazylią papryką słodką i ostrą i przecierem - pyyyyychota - polecam - taka porcja wystarcza na 2 dni obiadu dla 3 osób

tak czy siak wątek zapisuję w pamięci i będę zaglądać a od wiosny brać przykład

[areks]

A to moje pomidorasy
No już jest troszkę mniej bo część zjadłem )))

[Mineralka]

mmmmmm - wyglądają przepysznie
co to za odmiana w kształcie gruszki i żółciutka taka ? na drugim zdjęciu

[areks]

Sadzonki kupowałem na rynku.
Żółta gruszka tak wielkości 2-3 pomidorków cherry.
Pyszne bo mają w środku praktycznie sam miąsz.