
Ja co roku robię syrop z mniszka - a w tym roku zrobiłam po raz pierwszy z kwiatów bzu czarnego.
A teraz szukam sprawdzonego przepisu na syrop. sok z malin - ale taki robiony na surowo - nie z sokownika ...
tzn świeże maliny do tych starych ? nie psuje się ? Nie pleśnieje?Od czasu do czasu dosypuje do słoja maliny i cukier
Też robię w ten sposób sok z malin, ale również z porzeczek. Tyle, że porzeczki porządnie ugniatm, żeby już na starcie puściły trochę soku. A pozostające po soku owoce zalewam gorącą wodą, odciskam i taki kompot na teraz mam.ganio4 pisze:Rozmawiałam z mamąNiestety wszystko robi na oko i trudno o proporcje. W trzylitrowym słoju przesypuje maliny cukrem, robi warstwy, najpierw maliny potem cukier i znowu maliny, na wierzchu cukier(cukru na 3l słój ok. kilograma cukru). Sok pojawia sie po ,,jakimś tam" czasie. Zlewa go do małych buteleczek i pasteryzuje w garnku z wodą: po zagotowaniu, wyłącza wodę i pozostawia w niej słoiki do wystygnięcia.
Mniej smaczne??!! Jak dla kogo, ja uwielbiam ;)sylwia75 pisze:a jake porzeczki? czerwone? Czarne ponoć zdrowsze ale mniej smaczne
Sok robię z czarnych porzeczek, czasem z czerwonych, czasem z białych. Bardzo smaczny jest z mieszanych, tzn. daję w równych porcjach czarne, czerwone i białe porzeczki. Wtedy smaki jakby się "równoważyły" i sok jest taki "delikatniejszy" i ma ładny kolor.sylwia75 pisze:a jake porzeczki? czerwone? Czarne ponoć zdrowsze ale mniej smaczne