CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1

[capo36]

Niestety powiększyły się i ciągle rosną:( zaatakowały sąsiednie młode przyrosty i nawet od dołu już jest ciemna plama:( najgorsze że kaktus jeszcze nie ma korzeni:( Mógłbyś powiedzieć jaki węgiel się do tego typu rzeczy stosuje? Można by było użyć cynamonu tak jak w storczykach? jak mocno go przyciąć?


Tak obecnie wygląda;/ Da się go jeszcze uratować?

[Artur89]

Hmm, nie za dobrze wyglądają te czarne plamy. Powiem ci co ja bym zrobił na twoim miejscu, a ty sam zdecydujesz czy ci to pasuje czy nie.
To tak:
1. Zdezynfekowanym nożykiem do papieru należy odciąć dolną część rośliny, do zdrowej tkanki. Powstałą ranę posypać ukorzeniaczem i wsadzić do suchego, grubego żwiru (postępować zgodnie z zamieszczoną ulotką)
2. W międzyczasie odciąć górna część do zdrowej tkanki i posypać węglem (ja stosuje węgiel kamienny). Mam już przygotowany w formie sproszkowanej. Z czasem, gdy roślina porządnie się ukorzeni, powinna wytworzyć nowe stożki wzrostu.

[Rommie]

Podczas wczorajszego podlewania kwiatków zauważyłam u jednego z moich kaktusów, małe białe meszki (chyba to były wełniaki, ale nie jestem pewna) usunęłam je patyczkiem nasączonym denaturatem i u góry kaktusa ukazały się takie czarne plamy, co mnie zaniepokoiło. Co można z tym zrobić, jak kaktusa uratować?

[capo36]

Artur89 nie ma innej opcji chyba, co prawda po zdrapaniu tego czarnego tkanka niby wygląda zdrowo, więc wychodzi na to jak by tkanka zewnętrzna obumierała. Kiedyś miałem podobny problem z jednym kaktusem który miał pełno małych plamek z początku sądziłem że to przez zbyt gęste usianie nowych pędów, więc jak widziałem zgrubienia chorobowe to od razu szpikulec i cynamon na ranki. Tylko że i tak go straciłem ( a kaktus to były kolejne generacje młodych pędów które wyglądały na zdrowe.);/ tak z innej strony to zastanawiam się czy nie jest to jakaś infekcja i trochę się obawiam że pomimo że zdejmę z kaktusa te obszary to czarne plamy zaczną się pojawiać na tych obszarach po bokach;/ (Jak bym chciał go ściąć to w tym momencie musiałbym to zrobić z jakieś 2,5 cm od góry i 1,5 cm od dołu) zostaną mi aż 3 cm) Są jakieś preparaty ogólnego stosowania którymi można by było go spryskać?

[Artur89]

Odnośnie środków grzybobójczych często polecanych w tym dziale to jest Topsin i jeszcze jakiś, którego nazwy niestety nie pamiętam.

[willy91]

Dzisiaj z rana zajęłam się moimi kaktusami. Od pewnego czasu jeden z nich (ten największy w czerwonej osłonce) dziwnie się zaczął przechylać i przy przesadzaniu okazało się, że po prostu zaczął gnić od samego spodu czego nie zauważyłam. Dziura była tak głęboka, że było widać centralną wiązkę przewodzącą (po dłuższych poszukiwaniach stwierdzam, że tak własnie chyba nazywa się ta część, którą ujrzałam). W każdym razie korzenie też nie były w najlepszym stanie, te jasne plamki widocznie na wcześniejszych zdjęciach okazały się być miękkie. Zauważyłam też, że kolce po prostu same odpadają. Na chwilę obecną kaktusik sobie spoczywa na balkonie, przykryty chusteczkami, ale co dalej? Można go jakoś uratować?
Pozostałe kaktusy mają się świetnie i już mogą sobie spokojnie rosnąć w nowej ziemi

[Artur89]

W takim wypadku z pierwszym postąp tak jak mówiłem z tym, że nie wiem jak z dolną częścią skoro zgniła od dołu. Ważne by górna, odcięta przetrwała.

[mCm86]

Witam

U jednej Opuncji zauważyłem pewną zmianę po przesadzeniu jej z torfowej, marketowej ziemi do substratu, który teoretycznie powinien być dla niej lepszy. Straciła swój zielono-niebieskawy kolor a na jego miejsce wszedł taki:



Wygląda to trochę jakby człon zdrewniał. Jednak z drugiej strony wygląda tak:



I teraz pytanie. Czy z tą Opuncją coś się dzieje czy jednak wszystko jest ok? Z tej części kaktusa wyrastają trzy zdrowe odrosty o prawidłowym kolorze. Od przesadzenia nie widzę by się cokolwiek działo z tą rośliną. Być może jest to spowodowane utratą dość dużej części korzenia podczas uwalniania z torfu.
Dać się jej zebrać czy może lepiej oderwać trzy zdrowe człony i ukorzenić?

[zima]

Witam!
Mam sporych rozmiarów kaktusa, na którym systematycznie od kilku miesięcy zaczynało
pojawiać się coraz więcej zmian na jednej (największej) z odnóg.
Co to może być i jak zahamować ten proces? Bo odwrócić go zapewne nie można .
Z informacji dodatkowych mogę napisać, iż zmiany zaczęły pojawiać się od dołu
i postępowały systematycznie w górę od strony nienasłonecznionej (pokojowej).

Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.
Pozdrawiam.

[Hipnotyzer]

Capo36 to czarne to rak kaktusów. Radzę pozbyć się porażonych egzemplarzy najlepiej poprzez ich spalenie a pozostałe niezwłocznie opryskać Benlate lub Topsinem.

[Inez]

zima, wyglada to jak korkowacenie, tego procesu nie zahamujesz, tak jak starzenia się.

[capo36]

Hipnotyzer czyli obcięcie nie uchroni go od śmierci? Dzisiaj ściąłem całą górę i dół włożyłem do ukorzeniacza ;/ ja bym chciał ten egzemplarz który mam uratować. Oprysk nie pomoże? Jutro jak pojadę to kupię jeszcze Topsin i spryskam. Przy ukorzenianiu kaktusów zwiększa sie wilgotność poprzez np naciągnięcie foli ?

[LittleSol]

Witam
Posiadam dwa kaktusy i u obu zaobserwowałam takie niepokojące zmiany. Proszę o szybką odpowiedź co to jest i co z tym dalej zrobić, zależy mi na tych kaktusach.
1. http://imageshack.us/photo/my-images/13 ... 41449.jpg/
2. http://imageshack.us/photo/my-images/21 ... 95828.jpg/

[blabla]

To są infekcje grzybowe. Kaktusy potrzebują więcej słonka, mniej wody i podłoża bardziej mineralnego. W tak żyznej ziemi rosnąć nie mogą.

[Artur89]

Hipnotyzer czyli obcięcie nie uchroni go od śmierci? Dzisiaj ściąłem całą górę i dół włożyłem do ukorzeniacza ;/ ja bym chciał ten egzemplarz który mam uratować. Oprysk nie pomoże? Jutro jak pojadę to kupię jeszcze Topsin i spryskam. Przy ukorzenianiu kaktusów zwiększa sie wilgotność poprzez np naciągnięcie foli ?

Rak (jeśli to faktycznie to) przecie nie jest chorobą zakaźna W związku z tym nie widzę przeciwwskazań by ten fragment rośliny (po cięciach) ukorzenić, a reszty się pozbyć. Może się mylę, a jeśli tak jest to czekam na argumenty. Co do ukorzeniania - folia jest zbędna. Ważne by podłoże było wilgotne.