Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Z tego co pamiętam to miała ona tylko nazwę rodzajową. Nazwy gatunkowej doszukałem się na własną rękę.
			
			
									
						
										
						- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
- blabla
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
A co w tym kwitnieniu było takiego niespodziewanego? Nie zauważyłeś wcześniej pąka   Ta hybryda ma ewidentnie lobiwiowy kwiat. Za długi to on pewnie też nie jest.
 Ta hybryda ma ewidentnie lobiwiowy kwiat. Za długi to on pewnie też nie jest.
Jak ja bym się tak miał bawić w krzyżowanie to byłby u mnie w kolekcji raj. Właśnie wyrzucam tysiące nasion, które dojrzewają u mnie w owocach zapylonych przez owady. Jakbym to wysiał to chyba nowe hybrydy opisywane przeze mnie byłyby liczone w dziesiątkach tysięcy 
 
Wracając do Lobivia formosa - jest bardzo dużo lokalizacji tych roślin, które powinny być opisane jako odmiany a nikt w tej chwili się w to nie bawi. Jeśli kupiłeś to jako Soehrensia spec. to teraz możesz to sobie oznaczyć jedynie jako Lobivia formosa forma/varieta. Moim zdaniem jest bez szans, by spróbować do lepiej zidentyfikować. Jest kilka odmian, które są charakterystyczne i dość wcześnie kwitną (już po 10 latach od wysiewu) ale to żadna z tych odmian.
			
			
									
						
							 Ta hybryda ma ewidentnie lobiwiowy kwiat. Za długi to on pewnie też nie jest.
 Ta hybryda ma ewidentnie lobiwiowy kwiat. Za długi to on pewnie też nie jest.Jak ja bym się tak miał bawić w krzyżowanie to byłby u mnie w kolekcji raj. Właśnie wyrzucam tysiące nasion, które dojrzewają u mnie w owocach zapylonych przez owady. Jakbym to wysiał to chyba nowe hybrydy opisywane przeze mnie byłyby liczone w dziesiątkach tysięcy
 
 Wracając do Lobivia formosa - jest bardzo dużo lokalizacji tych roślin, które powinny być opisane jako odmiany a nikt w tej chwili się w to nie bawi. Jeśli kupiłeś to jako Soehrensia spec. to teraz możesz to sobie oznaczyć jedynie jako Lobivia formosa forma/varieta. Moim zdaniem jest bez szans, by spróbować do lepiej zidentyfikować. Jest kilka odmian, które są charakterystyczne i dość wcześnie kwitną (już po 10 latach od wysiewu) ale to żadna z tych odmian.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
			
						Mój wątek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
O co ty mnie podejrzewasz Tomek?  Pąk był w takim stadium rozwoju, że dawałem mu jeszcze przynajmniej 1 dzień. Nawet jeszcze dobrze nie było widać zewnętrznych płatków spod włosków.
 Pąk był w takim stadium rozwoju, że dawałem mu jeszcze przynajmniej 1 dzień. Nawet jeszcze dobrze nie było widać zewnętrznych płatków spod włosków.
Co do lobiwii, zrobię jak radzisz.
Kwiat ma długość pi razy drzwi 6-7cm. Co do nasion - kiedyś chyba rozmawialiśmy o tym, że zawsze możesz mi je podesłać zamiast zasilać wysypiska śmieci right? (uprzedzam pytanie) Dobra, echinocereusy to swoją drogą - siewki hybryd i tak znajdą zastępcze miejsce do odchowania u kolegi bo mając na uwadze ile ich już mam z kilku roślin, to obawiam się, że balkon by nie wystarczył.
Jeśli chodzi o opisywanie to musiałbyś jeszcze mieć sporo kasy, żeby takie hybrydy zarejestrować Z tego co sie dowiedziałem od innych hybrydyzerów to +- 500? za jedną roślinę.
 Z tego co sie dowiedziałem od innych hybrydyzerów to +- 500? za jedną roślinę.
			
			
									
						
										
						 Pąk był w takim stadium rozwoju, że dawałem mu jeszcze przynajmniej 1 dzień. Nawet jeszcze dobrze nie było widać zewnętrznych płatków spod włosków.
 Pąk był w takim stadium rozwoju, że dawałem mu jeszcze przynajmniej 1 dzień. Nawet jeszcze dobrze nie było widać zewnętrznych płatków spod włosków.Co do lobiwii, zrobię jak radzisz.
Kwiat ma długość pi razy drzwi 6-7cm. Co do nasion - kiedyś chyba rozmawialiśmy o tym, że zawsze możesz mi je podesłać zamiast zasilać wysypiska śmieci right? (uprzedzam pytanie) Dobra, echinocereusy to swoją drogą - siewki hybryd i tak znajdą zastępcze miejsce do odchowania u kolegi bo mając na uwadze ile ich już mam z kilku roślin, to obawiam się, że balkon by nie wystarczył.
Jeśli chodzi o opisywanie to musiałbyś jeszcze mieć sporo kasy, żeby takie hybrydy zarejestrować
 Z tego co sie dowiedziałem od innych hybrydyzerów to +- 500? za jedną roślinę.
 Z tego co sie dowiedziałem od innych hybrydyzerów to +- 500? za jedną roślinę.- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Tomku to Ty prawie rasista jesteś, nic u Ciebie nie może się krzyżowaćblabla pisze:Jak ja bym się tak miał bawić w krzyżowanie to byłby u mnie w kolekcji raj. Właśnie wyrzucam tysiące nasion, które dojrzewają u mnie w owocach zapylonych przez owady. Jakbym to wysiał to chyba nowe hybrydy opisywane przeze mnie byłyby liczone w dziesiątkach tysięcy
 a przecież natura musi się jakoś obronić, bo staniemy w miejscu. Wiem , wiem u prawdziwego hodowcy wszystko musi być pod kontrolą.
 a przecież natura musi się jakoś obronić, bo staniemy w miejscu. Wiem , wiem u prawdziwego hodowcy wszystko musi być pod kontrolą.- blabla
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Pszczoła z Argentyny do Peru sobie nie poleci. Więc naturalna krzyżówka Lobivia silvestrii x Lobivia wrightiana v.winteriana nie jest możliwa. A w ofercie SuccSeed'u coś takiego już kiedyś widziałem.
Nie mam czasu na pisanie postów. Zabrałem się za zrobienie relacji z jednej z wypraw. Roboty na tydzień
			
			
									
						
							Nie mam czasu na pisanie postów. Zabrałem się za zrobienie relacji z jednej z wypraw. Roboty na tydzień

Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
			
						Mój wątek
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
 Już się nic nie odzywam, bo widzę, że bez kija strach podchodzić
 Już się nic nie odzywam, bo widzę, że bez kija strach podchodzić  na dodatek trafiłam na przeciwnika In vitro, wszystko tylko naturalne.
 na dodatek trafiłam na przeciwnika In vitro, wszystko tylko naturalne.  to spojrzenie mówi mi wszystko. W takim razie czekamy na relację
 to spojrzenie mówi mi wszystko. W takim razie czekamy na relację 
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
piękne kwiaty, kolory i kaktusy  , a zdjęcia - rewelacja
 , a zdjęcia - rewelacja  
			
			
									
						
										
						 , a zdjęcia - rewelacja
 , a zdjęcia - rewelacja  
- blabla
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Moje zdanie w tej materii jest jasne: po co mieszać w oryginałach jeśli są ich tysiące i pewnie jeszcze drugie tyle nieznanych, czekających na odkrycie.
			
			
									
						
							Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
			
						Mój wątek
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Pewnie, pewnie jak się mieszają u siebie to dobrze, ale jak pod folią to już grzech i czarna owca 
			
			
									
						
										
						
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Tomek, jak widzę cały czas ataki drażnienia Ciebie hybrydami nie ustępują  
			
			
									
						
										
						
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Kundelki cudne, co za kolory, a że bez rodowodu  nie w każdym z nas płynie błękitna krew
 nie w każdym z nas płynie błękitna krew  
			
			
									
						
										
						 nie w każdym z nas płynie błękitna krew
 nie w każdym z nas płynie błękitna krew  
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2651
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Z chamaecereusem krzyżówki są fajneblabla pisze:Więc naturalna krzyżówka Lobivia silvestrii x Lobivia wrightiana v.winteriana nie jest możliwa. A w ofercie SuccSeed'u coś takiego już kiedyś widziałem.
 . A o tyle, że - jak na razie - żadnych nowych form/variet stanowiskowych nie odkryto (chyba że o czymś nie wiem). Jakby były formy o żółtych, białych, pomarańczowych, fioletowych etc. to nie byłoby sensu mieszać
. A o tyle, że - jak na razie - żadnych nowych form/variet stanowiskowych nie odkryto (chyba że o czymś nie wiem). Jakby były formy o żółtych, białych, pomarańczowych, fioletowych etc. to nie byłoby sensu mieszać  (choć pewnie i tak by mieszano)
 (choć pewnie i tak by mieszano)Pozdrawiam, Aleksander
			
						
 
 

















 
 
		
