W moim ogródku - IWONA1311

[sweety]

M. zrobi to jutro??? Brzmi jakoś znajomo ...

[jola1]

Iwonko rzeczywiście napracowałaś się przy przerzucaniu tych kamieni ale efekt jest wspaniały.
Ja podobnie jak Kasia-Nirali bardzo lubię mieczyki, mam sporo takich drobnych i co roku mam zamiar kupować po 5 sztuk nowych odmian ale bardzo kiepsko przechowują mi się te wielkokwiatowe i to mnie zniechęca. Teraz zakwitły nowe cebule, kupiłam dwie odmiany po 5sztuk, są cudne ale czy takie też będą za rok.....

[IWONA1311]

Aniu no i z jutra dzisiaj zrobiło się kiedy indziej bo dziś nie było czasu
Jolu dziękuję za miłe slowa, faktycznie trochę się napracowałam ale efekt mi też się prawie podoba, jeszcze jakby roślinki tak były deko większe i przetrzymały zimę....
Mi ogólnie mieczyki się podobają i pewnie gdyby nie to że trzeba je wykopywac na zimę to bym miała ich wiele więcej. Podobno nie wolno ścinać różnych kolorów tym samym nożem trzeba go czymś wycierać, ale dokładnie to nie wiem o co w tym chodzi ja swoje ścinam jednym i mam te kolory co miałam.

[tade k]

Iwonko ,napracowałaś się z kamulami , ale efekt widoczny.Mieczyki ładnie Ci kwitna . Z tym nożem to dobrze przeczytałaś , lepiej nie ciąć po kolei. Ale chodzi o wirusy , które można przenieść na nożu a nie o przepylenie.

[MonaeS]

Iwonko ja też doceniam twój wysiłek przy tworzeniu kamiennej rabaty. Robiłam to samo na początku miesiąca, a potem mój kręgosłup przygwożdził mnie do leżenia.
Na pewno będziesz miała mniej pracy z plewieniem i ogród zyskuje na urodzie. Dostalaś bardzo ładny dość gruby żwir, bo moja ostatnia dostawa jest o frakcję mniejsza, a przez to i mniej ładniejsza.Niestety muszę kupować to co jest blisko, bo nie opłaci mi się jezdzić daleko po tak małe porcje kruszywa jakie zabiera na raz mój samochód.
Masz bardzo urodziwe mieczyki, też je lubię, ale nie na tyle, by wykopywać i przechowywać ich cebule.

[IWONA1311]

Tadziu
No widzisz wiedzialam że o coś chodzi z tym nożem...

Aniu na szczęście mój kręgosłup to wytrzymał, ale w planach jest następna tona... Ja kupuję kamyki też blisko bo nie ma sensu jeździć dalej , one pochodzą z przesiewania piachu w kopalni i jest w nich sporo kredy ale mi to nie przeszkadza, a do tego cena też jest przystępna bo gdzie dostanę tone kamieni za 30 zł ? Mieczyki wykopuję bo mam ich mało i rosną w jednym miejscu, ale gdyby zabrakło mi czasu i bym nie wykopała to pewnie wcale bym nie płakała z tego powodu.

[gosia07]

Iwonka u ciebie mieczyki już kwitną a u mnie nie mają nawet kłoska

[IWONA1311]

Gosiu u mnie mieczyki późno były sadzone, bo o nich zapomniałam a do tego nie chciało mi się ich obierać z tych suchych skorupek i też się dziwię że tak juz zaczynają kwitnąc chociaż niewiele kwiatów w tym roku chyba będzie.

a ta lilia jeszcze nie rozkwitła a już zaczyna usychac i nie wiem dlaczego?

ta hortensja była kupiona w kwietniu kwitnąca później jak ją przesadzałam do ogródka to ją przyciełam i jeszcze troszkę zaczyna kwitnąć, kwiaty nie będą duże ale zawsze to coś

jeżówka też już niedługo się pokaże

[malgocha1960]

Iwonko,ja u siebie kupowałam kamień 50 zł za tonę,a mam go w ogrodzie 12 ton,bo opaskę wkoło domu tez mam z kamieni.
Dobrze wiedzieć,że aksamitki same sie wysiewaja,a ja zawsze jesienia wszystko ścinałam i nic sie nie wysiewało.

[nirali]

Iwonko wreszcie doczłapałam się do Twojego ogródka...kawałek czasu już nie zaglądałam a tu tyle piękności
Ta usychająca lilia by mnie korciła by zerknąć ciut do cebulki czy jej nic nie podjada....a może zbyt dużo wody i gnije?

[IWONA1311]

Małgosiu 12 ton to duzo kamienia a i cena też przystępna, bo gdyby trzeba było zapłacic za kamień po 150 zł np toż to by kosztowało majatek Ja w tym roku planuję jeszcze tonę na drugą rabatke ale to pewnie gdzieś w połowie sierpnia chyba że wcześniej popada solidny deszcz. Aksamitki lubią się wysiewać trzeba tylko wiosną uważać żeby ich nie wyplewić, mi w tamtym roku samosiejki dużo ładniej rołsy niż takie wysiewane i pikowane, chociaż dużo później wschodziły.
Kasiu jakich piękności...? U Ciebie to jest na co popatrzeć... Do lili zajrzę dzisiaj ale ona tak usycha odkąd wysypałam tam kamienie, wydaje mi się że jej tam za sucho, ale muszę sprawdzic czy nic jej nie podżera.

[drozd]

Iwonko ...o rany a skąd Ty masz tyle kamieni. Sprytne nie trzeba plewić. Ładnie u Ciebie w ogrodzie. Pod kamienie kładziesz folię perforowaną czy włókninę?

[Anna11]

Iwonko lilie na pewno nie są podgryzane, atakuje je jakiś grzyb...u mnie na starszych odmianach od czterech lat występuje takie podsychanie liści. Jeśli natomiast liście maja dziury podgryzać je może chrząszcz o czerwonej barwie, poczytaj w necie o ,, poskrzypka liliowa''.
Pozdrawiam.

[malgocha1960]

Iwonko,tez zauwazyłam,że aksamitki wysiewane nawet ze swoich zebranych nasion lepiej rosna i kwitną niz z nasion ze sklepu.Fakt,póżniej kwitną,ale nie musi wszystko na raz,sierpień i wrzesień z aksamitkami tez piekny.Mam teraz kupione dwie nowe odmiany,czekam na kwitnienie,na razie jest jeden kwiatek białej.

[IWONA1311]

Januszu kamienie kupił mi M w pobliskiej kopalni piachu, właśnie po to żeby nie trzebabyło plewić juz mam dosyć chwastów, a tu nawet jak coś wyrośnie to niewiele i szybko można się z tym uwinąć. Pod kamienie położyłam taką czarną matę ogrodniczą. Pomysl na kamienie i matę pochodzi z ogrodu Kasi- Nirali Cieszę się że podoba Ci się u mnie mimo że do Twojego pięknego ogrodu to dzielą mnie jeszcze lata świetlne...
Aniu z tego upału nie chciało mi się wczoraj zaglądać do cebulki ale na pewno na tej lili nie ma poskrzypki, w tym roku nie było tego robactwa u mnie na szczęście. Ja mam cały czas nadzieje że to jest reakcja na ułożenie maty i wysypanie kamieni, jutro do niej zajrzę i jak będzie trzeba to przesadzę.
Małgosiu ja aksamitki sieje właśnie dlatego że one najdłużej kwitną i właśnie wtedy jak już w ogrodzie niewiele jest kwiatów. Jeszcze nie spotkałam nasion nowych odmian aksamitek a białe muszą być ciekawe...

U mnie dzisiaj kolejny dzień upału, nawet nie chce się wychodzić do ogródkabo tam tylko słońce, ale cos tam dziś udalo mi się pstryknąć

jedna z ostatnich lili



aptenia



jeżówka



ta trawka najbardziej mi się podoba

i na koniec mój ostatni zakup - cyprysik groszkowy FILIFERA, tylko nie wiem czy na pewno zostanie w tym miejscu co go posadziłam, pewnie po deszczach je zmieni...