Witam dziewczynki
Mój skrętnik nabrał kolorów, ale mimo wykonania chyba z dwudziestu zdjęć, żadne nie nadaje się do publikacji
bo nie dość, że kwiatek uparł się, że jest "niebieski", to jeszcze wyszedł taki, jakiś rozmazany
Pokażę Wam za to roślinkę, którą kupiłam sobie na pocieszenie
Stromanthe sanguinea 'Tricolor'
W zeszłym tygodniu pożegnałam dwie rośliny, ponieważ porywisty wiatr nagle otworzył jedno skrzydło okna, które w rezultacie zrzuciło mi kwiatki na ziemię

To oczywiście wina kota, bo okno było uchylone specjalnie dla niego, aby mógł swobodnie wchodzi i wychodzić sobie z domu
Najśmieszniejsze, ale najbardziej żal było mi doniczek, bo były duże, ładne, ceramiczne...chyba czas przerzucić się na plastiki
Izo tak mi przykro, ale przeszukałam całe piętro i okazało się, że żadna begonia królewska nie uchowała się
Baaa...poleciałam nawet do kompostownika, ale niestety nic nie dało się wygrzebać
Żeby jednak nie było Ci smutno, to specjalnie dla Ciebie kwitnące begonie i należy Ci się jeszcze "soczysty" buziak
bo dostałam dzisiaj paczuszkę z liśćmi gloksynii

Już wstawione do wody, bo chyba ciepło było im na poczcie
Jagoda akurat lantany dobrze znam, bo nieraz widziałam je w ich środowisku naturalnym
Najśmieszniejsze, że rosły wszędzie, tak, jak nasz ligustr i nikt specjalnie na nie nie chuchał i nie dmuchał
Jeżeli chodzi o nawozy, to domowe mam zasadniczo dwa: dla zielonych i dla kwitnących.
Natomiast jeżeli chodzi o rośliny balkonowe, to tutaj kolekcja jest zdecydowanie większa: do pelargonii, do datury, dla kwitnących, dla roślin o ozdobnych liściach.
Na drugi rok nie będę już bawiła się w szczegóły i kupię sobie nawóz do...pomidorów
Jeszcze nie widziałam, żeby kwiaty, tak pięknie kwitły, jak po zastosowaniu tego nawozu
