Papryka do gruntu. Część 2

[dorkosa]

Mam podobny problem. Może ktoś potrafi je rozpoznac?





Ta ostatnia to ostra cayene.

[aska73]

dorkosa druga wygląda na pomidorówkę, u mnie się już czerwieni

[paawel21]

Nie ma czegoś takiego jak papryka zielona, każda papryka wybarwi się na jakiś kolor mając odpowiednie warunki i czas. Po uzyskaniu typowych kształtów i rozmiarów mija około 2-3 tygodnie zanim owoce papryki zaczynają się przebarwiać. Radzę uzbroić się w cierpliwość, podlać nawozem zawierającym dużo potasu i czekać, czekać i jeszcze raz czekać...

[minia821]

Dorkosa ta pierwsza to nie jest czasem Robertina?

[NITKA]

Nie ma czegoś takiego jak papryka zielona, każda papryka wybarwi się na jakiś kolor mając odpowiednie warunki i czas. Po uzyskaniu typowych kształtów i rozmiarów mija około 2-3 tygodnie zanim owoce papryki zaczynają się przebarwiać. Radzę uzbroić się w cierpliwość, podlać nawozem zawierającym dużo potasu i czekać, czekać i jeszcze raz czekać...

Przykro mi, ale nie zgodzę się z Tobą drogi Pawle. W ubiegłym roku miałam pyszną zieloną paprykę, która w stanie dojrzałości osiąga ciemnozielony kolor i jest przepysznie słodka.Możesz ją trzymać na krzaku aż zwiędnie, a i tak pozostanie zielona. Odmiany zielone są u nas rzadkością, ale są.. , a od niedojrzałych zielonych papryk odróżnia je właśnie smak.
W swojej ofercie jeden z internetowych sklepów również posiada zieloną odmianę, możesz poczytać o niej tutaj.
- http://www.worldsementi.pl/product_info ... cts_id=105

[x-p-o]

Ja spokojnie czekam aż mi się zaczerwieni Ożarowska w gruncie



i Cayenne



a nawet jeśli nie to też będzie jadalna

[jaroufo]

A może ktoś podpowie kiedy papryka jest już gotowa do zerwania ??
Dzisiaj zrobię kilka fotek i może ktoś napisze w jakim stadium jest moja...

[aska73]

forumowicz Ożarowska super Jak Ty to zrobiłeś, że tyle Ci owoców zawiązała?

[x-p-o]

Żadnych cudów nie wyczyniałem- Joasiu
Nawet za bardzo koło niej nie chodziłem i może dlatego

[aska73]

Ja w zeszłym roku ( to był mój pierwszy raz z papryką) niczego nie obrywałam i krzaczki były oblepione owocami. W tym mnie podkusiło i wedle zaleceń poobrywałam pierwsze kwiatki z pierwszego i drugiego rozwidlenia i papryka zawiązała średnio 2 lub 3 owoce i stanęła w rozwoju, całą swoją energię kierując na rozwój tych papryk. Ruszyła dopiero z dwa tygodnie temu gdy owoce już urosły.
W przyszłym roku część zostawię nie ingerując w ogóle a u części poobrywam również te pierwsze zawiązane owoce do momentu aż krzaki porządnie się nie rozkrzewią.

[dorkosa]

forumowicz, cudne.
Moja Ożarowska dopiero zaczyna wiazac owoce. Nie wiem czy się wyrobi do końca sezonu.
Pozostałe, tzn. mix papryk gruntowych i cayene, mają już spore owoce, chociaż ich ilośc nie powala. Ale ponieważ to mój pierwszy sezon każda ilośc mnie ucieszy.

[x-p-o]

ponieważ to mój pierwszy sezon każda ilośc mnie ucieszy.

Ja też Dorotko bawię się z papryka od nie tak dawna. Naście lat temu to nawet nie było wielkiego wyboru odmian zaaklimatyzowanych w naszych warunkach. Królowała papryka i pomidory bułgarskie.

To sobie ne vrati- pane Havranek

[Comcia]

U mnie papryki bardzo opóźnione.
Najlepiej zawiązała fioletowa papryka niestety nie pamiętam odmiany.
Zwraca uwagę nie tylko barwą owoców ale i całego krzaczka.

[aria]

Moim paprykom jak zwykle nic nie obrywałam i jestem zadowolona z ilości zawiązanych owoców. Teraz czekam tylko na słoneczko.

[dawid214]

Poznałem niedawno dobrą rzecz dostępną na rynku a mianowicie szczepionka mikoryzowa do pomidorów i papryk i można ją stosować niezależnie od pory i fazy w jakiej znajduje się roślina, zwiększa plony i zwiększa system korzeniowy.