[Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.

[Inez]

A tymczasem zapraszam na wycieczkę po kaktusiarni Ogrodu Botanicznego w Lublinie, który kieeeedyś, kiedyś miałam okazję odwiedzić będąc w tym mieście. Wpadły mi w łapy zdjęcia więc postanowiłam się z Wami podzielić Może nie są to jakieś super-hiper okazy, no ale zobaczcie sami:

Przed kaktusiarnią przywitała mnie mrozoodporna opuncja:


A wewnątrz ogromny Ferocactus:


Ogromna opuncja "szklarniowa":


Escobaria leii:


Melocactus matanzanus:


Ogromna Nolina:


Kwitnąca stapelia:


Gasteria armstrongii:


Haworthia maughanii:


Haworthia truncata:


Haworthia reinwardtii:


Titanopsis calcarea:


-- 21 lip 2012, o 14:07 --

Haworthia viscosa:


Haworthia magnifica:


Huernia pillansii:


Rhytidocaulon macrolobum:


Astrophytum niveum:


[[nazwa-zakazana]] williamsii:




Neochilenia occulta:

[Inez]

Euphorbia obesa:


Euphorbia greenwayi:


Jakaś Euphorbia:


Echeveria lauii:


Mammillarie:



Notocactus leninghausii:


Oreocereus celsianus:


-- 21 lip 2012, o 14:13 --

I kilka ogólnych widoków:








I na koniec "pień" opuncji :

[mCm86]

Piękna nieznajoma z pąkami tej wiosny:

Wiesz co Inez? Obstawiał bym że to Mammillaria spinosissima Dla porównania masz fotkę: http://www.mammillarias.net/gallery/S/M_spinosissima

[nyskadu]

Super wycieczka, szkoda że mam do tego ogrodu kawałek drogi. Nabardziej wpadła w oko mi Haworthia viscosa, wyjątkowo ciekawi rosnie.

[ejacek]

Oreocereus trollii:

raczej Oreocereus celsianus

[czarny]

Ładne i zadbane te roślinki z Lublina. W niektórych palmiarniach to niestety są trochę karykatury kaktusów - powyciągane, zagrzybione. Jak kiedyś będę w okolicach trzeba będzie uczynić to jako jeden punkt do zwiedzenia :]

[blabla]

Ja jestem zdania, że w rękach prywatnych zawsze są ładniejsze rośliny niż w palmiarniach. Jak coś jest własne to zawsze przykłada się do tego więcej serca niż gdy to jest czyjeś. Praca z obowiązku zazwyczaj przynosi gorsze efekty niż z przyjemności.

[Bo-enka]

Oreocereus celsianus

Czy ten kaktus kwitnie?
Mam Go, ale jakoś nigdy nie zakwitł ( jeżeli w ogóle kwitnie )

[blabla]

Oreocereusy kwitną, ale ich kwiaty nie są jakoś wyjątkowo atrakcyjne. O.celsianus kwitnie po osiągnięciu około metra wysokości, czasem kwiaty są na niższych egzemplarzach.

Kilka fotek poniżej.

Odpowiednio są to numery polowe TB404.5, TB405.4, TB592.4, TB601.6, TB606.5, zarówno Argentyna (TB<500) jak i Boliwia (pozostałe).

Trzeba wziąć pod uwagę, że oreocereusy to duże rośliny. W naturze potrafią dorastać nawet do wysokości 3m.

[raflezja]

Inez!
Dzięki za ciekawą wycieczkę. Jeśli będę w okolicy to na pewno zaglądnę.
Bardzo ładnie udokumentowałaś sukulenty!

[Bo-enka]

Oreocereusy kwitną, ale ich kwiaty nie są jakoś wyjątkowo atrakcyjne

W naturze potrafią dorastać nawet do wysokości 3m.

Dziękuję Tomek za wyczerpującą informację, za piękne zdjęcia
Mój kaktus ma 24 cm wysokości i chyba z 10 lat, to był prezent, ale ja poszłam w innym kierunku i tak " dziadek " ( tak Go nazywam ) stoi z trzema innymi na parapecie.

[ejacek]

24 jak na oreocereusa to już troche jest , musi to być ładny okaz

ale to że stoi na parapecie to tragedia dla tego gatunku , to typowe rosliny górskie lubiące świeże powietrze i nocne spadki temperatur

[blabla]

Faktem jest, że jeszcze w żadnej kolekcji nie widziałem kwitnącego Oreocereus celsianus. O ile pamiętam to w Rumi kwitł inny oreocereus, coś z dawnego podrodzaju Morawetzia. Niestety nie mogę znaleźć fotki

[Bo-enka]

stoi na parapecie to tragedia dla tego gatunku

Co można TERAZ zmienić aby MU nie zaszkodzić?
Na kaktusach się nie znam nic a nic, więc proszę o sugestie co do lepszych warunków dla " dziadka " jakie mu zapewnić.

[ejacek]

Jeśli posiadasz balkon to tam wystawić dziadka.Z drugiej strony jak od lat mieszka na parapecie to taką operacje trzeba przeprowadzić ostrożnie, bo tam jest przyzwyczajony, przede wszystkim ilośc światła na zewnątrz może nagle być zbyt duża.