Dziś zauważyłam na pomidorkach małe ciemne brązowe plamki-czy to jakaś choroba? Ostatnie 10 dni to chyba codziennie pada.Na początku lipca pryskane były Ridomilem Gold,a tydzień później cytrynianem wapnia.Liście wyglądają na zdrowe.
Nie oglądaj się za siebie-może Coś właśnie Cię dogania.
baron pisze:Moim zdaniem trzeba podchodzić do stosowania chemii z umiarem.Już od jakiegoś czasu zauważyłam,że niektórzy forumowicze przesadzają i z nawożeniem i z opryskami.
I dlatego więcej jest skutków przenawożenia niż niedoboru
Nie mam już siły . W prawie wszystkich pomidorach pousychały mi kwiaty i odpadaja. Do tego wczoraj wieczorem zauważyłem, że gąsienice posieczkowały mi liście od koktailowych. Owoce pękają. Nierównomiernie się czerwienieją. Widać to wszystko na zdjęciach. Pomóżcie. Podlewałem Magiczną siłą, pryskałem siarczanem magnezu 2 razy.
Witam
Z tzw "kredą" już dwa razy poniosłem klęskę, więc poszedłem do apteki i zapytałem o węglan wapnia. Owszem jest ,ale... na receptę
Czy w związku z tym mogę prysnąć pomidory serwatką (mam akurat ok litra świeżutkiej , jeszcze ciepłej ), zamiast cytrynianem wapnia.
Takie coś mi wlazło na Cherrola F1
Krykiet, nie kombinuj z tzw. kredą szkolną ( szkoda nerwów)... Ja też jakieś badziewie kupiłam , więc zrobiłam cytrynian ze skorupek od jajek, tak jak podpowiedział forumowicz. Cofnij się parę stron w tym wątku , to sam poczytasz , jak forumki robiły
Można jeszcze kupić saletrę wapniową, saletrę wapniowo-magnezową,kredę nawozową, kredę pastewną, dolomit i pewnie jest wiele innych substancji z wapnem, ale sucha zgnilizna nie tylko jest z braku wapna, przeważnie z zasolenia.
Mam pytanie. Kozula zdiagnozowała u mnie alternariozę i zz (+jakaś bakterioza, ale tego egzemplarza już nie ma).
W czwartek opryskałam Infinito. Czy mam powtórzyc oprysk? A jeśli tak, to po jakim czasie i czym? Kiedy będzie wiadomo, że udało się uratowac pomidorki?