Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Alembik i tego się trzymajmy
tylko bron Cię Bóg nie wchodź na stronę wymiany nasion,bo cały misterny plan ........ jak u mnie w tym roku.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
He he, będę musiał wejść, no bo przecież muszę jakieś nasionka sam na tę akcję wysłać. Większość moich pomidorów to odmiany z akcji wymiany. Mam Carbon, Ispolin, Coustralee, zieloną zebrę, big zebrę, Kozulę 36WLK, Kozulę 37, sakiewkę, megagrona i już sam nie wiem co jeszcze.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Oj ta pazerność na nowe odmiany,skąd ja to znam.Też przyrzekłam,że mniej rzędów.Zeby im nie deptać po korzeniach i nie łamać liści to albo niziutko, pozycja czołgania albo wspieranie na widłach jak akrobatka
Jerry dziś zjedzony Twój Arkansas Marwel
,smakował mi ale ani jednego ziarenka.
Jerry dziś zjedzony Twój Arkansas Marwel
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Wy narzekacie, że za dużo, a u mnie ciągle mało
Nie ma takiej ilości, która by nie znikła w ekspresowym tempie.
Nie ma takiej ilości, która by nie znikła w ekspresowym tempie.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- kanclerz
- 500p

- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
U MNIE JAK U BRZOSKWINKI ILE BY NIE BYŁO ZAWSZE MAŁO IDZIE TOWAR W MIG 
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Pewnie betokson. Ja się starałem część zapylić ręcznie a część betoksonem i jak bym wtedy je jadł to bym znalazł te ręcznie zapylone, ale betokson wciął wszystkie nasiona. Liczę, że te u góry przynajmniej będą. Zebrałem trochę z zielonej zebry - tej mniejszej wersji, ale to nie wystarczy na akcję. Powinienem zebrać z tych co są najsmaczniejsze i najlepiej owocują u mnie: big zebry zielonej, coustralee i sakiewki. Sakiewka i coustralee bardziej mi przypominają w smaku pomidory malinowe, niż same malinowe same siebie przypominają.GRANIA pisze: Jerry dziś zjedzony Twój Arkansas Marwel,smakował mi ale ani jednego ziarenka.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Czy tak jest pod folią, bo ja mam na razie nikłe zbiory w gruncie? Bardzo by mnie pasowało, gdyby pogoda się poprawiła, i pod tym względem liczę na sierpień.
pozdrawiam, Gunnar
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
W mojej miejscowości w dzień 15'C, w nocy 12'C. W ciągu dnia deszczyk na zmianę z ulewą. Nic się nie czerwieni, nawet maskotki w szklarni. I tak od tygodnia, w tym roku w szklarni jest gorzej niż przed rokiem w gruncie.GunnarSK pisze:Czy tak jest pod folią, bo ja mam na razie nikłe zbiory w gruncie?
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Artur, u Ciebie to chyba powinno się "fioletowić". A tak serio, to jakie odmiany masz w szklarni? Ja poasdziłam po 4 Stupice i Harzfeuer , bo to są wczesne odmiany i od 1 lipca jemy swoje pomidory. Dojrzały też dwie szt.173 , kilka Megagronów i kilkanaście Koralików. Na inne odmiany czekam z niecierpliwością. Pogoda u mnie taka sama jak u Ciebie, temperatury podobne. Pozdrawiam ,Bożenka.
Pozdrawiam , Bożenka.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Kolejne smakowanie
Brandywine Yellow - dobry, taki winny
Copia - szału brak
Aussin - dobry, typowa malinówka
Dzisiaj przyjdzie pora na Opałke (Bycze Rogi) i wreszcie czerwieni się jedyny krzak Polish Linqisa.
W dalszym ciągu rozczarowuje mnie VP1. Pomimo że ładne owoce, to smak taki sobie.
Jak na razie jednak, żadna odmiana nie przebije mojej żółtej odmiany. Niestety nie znana nazwa. Pokażę zdjęcia jak zaczną dojrzewać. Smaczne Brendywine i Ispolin nie umywają się do niej. Jednak jest to mój gust.
Brandywine Yellow - dobry, taki winny
Copia - szału brak
Aussin - dobry, typowa malinówka
Dzisiaj przyjdzie pora na Opałke (Bycze Rogi) i wreszcie czerwieni się jedyny krzak Polish Linqisa.
W dalszym ciągu rozczarowuje mnie VP1. Pomimo że ładne owoce, to smak taki sobie.
Jak na razie jednak, żadna odmiana nie przebije mojej żółtej odmiany. Niestety nie znana nazwa. Pokażę zdjęcia jak zaczną dojrzewać. Smaczne Brendywine i Ispolin nie umywają się do niej. Jednak jest to mój gust.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
-
Kasencja
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Po Byczych Rogach Darbo, też nie spodziewaj się szału
. Smak przecierowy jak to nazwałam, smakował mi pod koniec sezonu, jak już się pomidory kończyły
.
A ja ogólnie jestem niezadowolona w tym roku z pomidorów. Stupice wygląda jak wrak
- mały i postrzępiony. Carbon to jakaś miniaturka jest, fakt że w tamtym roku wielkością nie grzeszył, ale w tym roku przeszedł samego siebie
.
Coustralee wyrósł jak mu się chciało, jeden wielki, drugi mały
, ale owoce ma duże i ładne, a Opal essence wywalę na zbity p..k
, nie popisał się wcale.
A ja ogólnie jestem niezadowolona w tym roku z pomidorów. Stupice wygląda jak wrak
Coustralee wyrósł jak mu się chciało, jeden wielki, drugi mały
-
jerry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Grania , cieszę się że Ci smakował, u mnie nasionka były ale ja tylko potrząsam krzakiem
Na szybko spróbowałem już VP1 - dla mnie smaczny, mięsisty jak dobra malinówka, ale twardszy
do tego koktajlowe Malinowy Kapturek - też dobry, reszta powoli dojrzewa
Na szybko spróbowałem już VP1 - dla mnie smaczny, mięsisty jak dobra malinówka, ale twardszy
do tego koktajlowe Malinowy Kapturek - też dobry, reszta powoli dojrzewa
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- aska73
- 100p

- Posty: 194
- Od: 2 lip 2011, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Moje też powoli zaczynają dojrzewać, ale na razie nr 1 to Stupice za wczesność (pierwszy zerwany owoc 8 czerwca-miesiąc wcześniej od innych) i słodki smak, tylko mogłoby być ich więcej na krzaku.
Doszedł do siebie, po przejściach, Dyno & Orange Strawbery i też zaczyna dojrzewać.





Doszedł do siebie, po przejściach, Dyno & Orange Strawbery i też zaczyna dojrzewać.





Pozdrawiam
Asia
Asia
-
baron
- 100p

- Posty: 124
- Od: 25 maja 2011, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Rumianka,jaki w smaku jest 173? U mnie piękne grona na krzaku,ale jeszcze nie dojrzewają/są w gruncie/Rumianka pisze:Artur, u Ciebie to chyba powinno się "fioletowić". A tak serio, to jakie odmiany masz w szklarni? Ja poasdziłam po 4 Stupice i Harzfeuer , bo to są wczesne odmiany i od 1 lipca jemy swoje pomidory. Dojrzały też dwie szt.173 , kilka Megagronów i kilkanaście Koralików. Na inne odmiany czekam z niecierpliwością. Pogoda u mnie taka sama jak u Ciebie, temperatury podobne. Pozdrawiam ,Bożenka.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Alembik,Jerry ,nie było zadnego betoksonu ale za mocno się objadły(no moja wina) i w połowie czerwca zaczęły wiednąć.Sława Nadrenii całkowicie padła ( owoce dojrzały w kartonie z jabłkami).Myślę,że to wpłynęło na brak nasion no i to był pierwszy owoc,zobaczymy następne.Któreś z Kozulowych tez nie miały nasion.Qrcze ale inne podwiędły a mają nasiona,no sama nie wiem od czego to zależy.A teraz mam wrażenie,że te owoce takie jakieś wodniste,czyzby to od nadmiaru wody?Albo ja wymyślata jestem.
Aśka ale piękności,szczególnie ta zeberka.
Aśka ale piękności,szczególnie ta zeberka.


