Floksy,płomyk( Phlox)- uprawa
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Floksy - uprawa
U mnie szybko się starzeje biały. Po kilku sezonach jest tak, jak opisałaś: suchy środek i coś zielonego po bokach.
Wtedy te zielone odsadzam i odnawiam kępę.
Wtedy te zielone odsadzam i odnawiam kępę.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Floksy - uprawa
Chyba, że zależy nam na konkretnej odmianie. Ta kępa która mi podmarzła jest jedyną tej odmiany jaką mam, więc poczekam aż troszkę"ożyje" a potem ją porozsadzam ;)selli7 pisze: Takich kęp z które słabo odbijają nie warto trzymać, nie będzie z tego efektownych kwiatów.
Re: Floksy - uprawa
No tak, tylko jak to robisz? U mnie tak jak wspomina Oliwka, najszybciej starzeje się biały. Niektóre odmiany wypuszczają po bokach żywotniejsze pędy (teraz mają ok.10 cm, ale ta sama kępa ma wśrodku takie bardziej skarlałe, dużo mniejsze.Nawet jak wykopię kępę to uda mi się oddzielić tylko te boczne (ale jest to często zaledwie kilka pędów).Często jednak nie udaje się tego oderwać z korzeniami, bo wyrasta ze zdrewniałej karpy.Te pędy ze środka nie mają żywotnych korzeni, ale stare zdrewniałe części karpy.Czy to puszcza z czasem korzenie 
No i zauważyłam jeszcze, że te słabsze pędy potem robią się jeszcze słabsze, bo coś je atakuje i wierzchołki zaczynają sie skręcać.Kiedyś czytałam, że to nicienie wnikają przez korzenie i może właśnie taka osłabiona, zdrewniała karpa jest do wyrzucenia, zamiast dzielenia
Najpiękniej i zdrowo rosną mi młode rośliny wyrosłe z nasion, ale ich dobra kondycja trwa 2- 3 sezony.Może z odmianami jest inaczej?
Pytam, bo właśnie floksy sprawiają mi najwięcej kłopotu, co roku któreś kopię, odnawiam, a to i tak niewiele daje, a robią wrażenie jako szerokie kępy.O chorobach, mączniaku, nicieniach już nawet nie wspomnę...

No i zauważyłam jeszcze, że te słabsze pędy potem robią się jeszcze słabsze, bo coś je atakuje i wierzchołki zaczynają sie skręcać.Kiedyś czytałam, że to nicienie wnikają przez korzenie i może właśnie taka osłabiona, zdrewniała karpa jest do wyrzucenia, zamiast dzielenia

Najpiękniej i zdrowo rosną mi młode rośliny wyrosłe z nasion, ale ich dobra kondycja trwa 2- 3 sezony.Może z odmianami jest inaczej?
Pytam, bo właśnie floksy sprawiają mi najwięcej kłopotu, co roku któreś kopię, odnawiam, a to i tak niewiele daje, a robią wrażenie jako szerokie kępy.O chorobach, mączniaku, nicieniach już nawet nie wspomnę...

- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Floksy - uprawa
Selli7 - Jeśli karpa jest zdrewniała, oddziela się jak najbardziej pojedyncze roślinki. Ja wiem, że to trudne bo to twarda sztuka (dosłownie i w przenośni), dzielenie może wymagać łopaty, siekiery (nie żartuję), noża i tym podobnych brutalnych narzędzi. Ale gdy już uda się oddzielić pojedynczą roślinkę z choćby jednym korzonkiem to już jest nowa sadzonka 

- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Floksy - uprawa
Mam floksa - odmianę Sherbet Blend. Właśnie ukorzeniam ją w doniczce, i tu pojawiają się problemy -powoli zamiera. Co to może być?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Floksy - uprawa
Wiem tyle, ze popiół drzewny jest dość mocno zasadowy. Może więc to jest przyczyną?
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Floksy - uprawa
Znalazłam w ubiegłym roku na mojej działce floksa szydlastego miał dwa kwiaty i przez poprzednich właścicieli był posadzony przy wc 
U sąsiadek w grupie te kwiaty wyglądają przepięknie (szczególnie w kolorach ciemnego fioletu
) więc przesadziłam w bardziej słoneczne miejsce i mam już sporą kępkę, kwiaty są koloru jasnoróżowego, mojej mamie zapach przypomina dzieciństwo na wsi
dokupiłam w tym roku kilka kłączy floksa specjalnie dla mamy myślicie, że zakwitną w tym roku? mają już ok 30cm.

U sąsiadek w grupie te kwiaty wyglądają przepięknie (szczególnie w kolorach ciemnego fioletu


Pozdrawiam
- AnnaBlue
- 50p
- Posty: 64
- Od: 6 lip 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Floksy - uprawa

Tak kwitnie moja ubiegłoroczna malutka kępka floksa szydlastego.


Nadzieja jest rośliną trudną do wyplenienia. Można nie wiem ile odrąbać gałęzi i zniszczyć, a zawsze będzie wypuszczać nowe pędy.
Isadora Duncan.
Isadora Duncan.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Floksy - uprawa
kasia82 - Jeśli to floks wiechowaty, to tak, zakwitnie w tym roku 

-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 6 cze 2011, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk
Re: Floksy - uprawa
Śliczne Wasze floksy, ja na 3 z 6 nowo posadzonych floksów mam mączniaka ( liście od spodu całe w białym nalocie ) pryskałam ale jak na razie prawie nie pomogło 

Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Floksy - uprawa
Co do czerwonego floksa to okazał się być fioletowym
. Trudno, będzie i taki.
Czy jak przekwitł to mogę go obciachać i czy jest szansa na ponowne zakwitnięcie. Jak obciąć, to czy cały pęd czy tylko kwiatostan.

Czy jak przekwitł to mogę go obciachać i czy jest szansa na ponowne zakwitnięcie. Jak obciąć, to czy cały pęd czy tylko kwiatostan.
Re: Floksy - uprawa
Mam niebieskiego floksa. W sumie nie ma on czystego odcienia niebieskości tylko raczej zachodzi w fiolet. Są dni że jego kolor zmienia się na bardziej niebieski, a zaraz potem kwiat ma zdecydowanie fioletowy.
Re: Floksy - uprawa
Mam pytanie do znawców floksów. Czy istnieją niskie odmiany Phlox'a paniculata? U mnie dziś na rynku oferowano takie niskie może 25 cm floksy obok normalnie wysokich i pan zapewniał, że to niska odmiana. A ja zastanawiam się, czy one nie wyrosną jednak wysoko? Teraz jest tyle sposobów na przygotowanie roślin do handlu, żeby wyglądały atrakcyjniej, a potem jak się zadomowią, to wracają do formy podstawowej.
Pozdrawiam. Jola.
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Floksy - uprawa
Fafka ja u siebie mam niskie takie do 40 cm i wysokie około 100 cm. Te niskie są takie kolejny sezon, na innych działkach też widziałam dość niskie ale duże kępy, więc być może Pan mówił Ci prawdę, że i jego będą niskie
.

Joasia