Gniazdo os, zabezpieczanie się, likwidacja?
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: co to za gniazdo ???
Na tym etapie można to zniszczyć? Czym? Specjalnym sprayem?
			
			
									
						
										
						Re: co to za gniazdo ???
Zniszczyć można na każdym etapieLorrie pisze:Na tym etapie można to zniszczyć? Czym? Specjalnym sprayem?
 W maju póki w gnieździe jest jedna dorosła osa (królowa), wystarczy że strąci się gniazdo, później lepiej użyć gaśnicy albo wezwać strażaków. Czy teraz w gnieździe jest więcej os nie wiem, poobserwuj gniazdo, możliwe że coś królową zjadło i gniazdo jest puste albo są już robotnice i lepiej uważać (zastosować chemikalia).
 W maju póki w gnieździe jest jedna dorosła osa (królowa), wystarczy że strąci się gniazdo, później lepiej użyć gaśnicy albo wezwać strażaków. Czy teraz w gnieździe jest więcej os nie wiem, poobserwuj gniazdo, możliwe że coś królową zjadło i gniazdo jest puste albo są już robotnice i lepiej uważać (zastosować chemikalia).-- 
Pozdrawiam
mm
			
						Pozdrawiam
mm
- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Gniazdo os
Mam problem, osy zadomowiły się w wędzarni.  Macie jakiś pomysł? Wykombinowałam, żeby późnym wieczorem zatkać komin[przez który włażą] i rozpalić porządny ogień. Myślicie że dym je załatwi?  Ratunku, poradźcie !!!!  Są też jakieś spreje na osy ale czy warto w to inwestować?
			
			
									
						
										
						- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: gniazdo os
Izo , wiem ,że są pułapki na osy ...można wstawić do środka ..one zwabione już stamtąd - gdy wejdą - to nie wyjdą .
Chyba to musi być coś slodkiego , z wodą . Dymem też można je wykurzyć .
			
			
									
						
							Chyba to musi być coś slodkiego , z wodą . Dymem też można je wykurzyć .
Pozdrawiam  i zapraszam  serdecznie na wirtualny spacer  - Jagódka 
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
			
						Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: gniazdo os
Jagodo to że można wykurzyć to wiem ale czy jak będą zamknięte to padną od tego dymu? Mam uczulenie na takie bzyki 
			
			
									
						
										
						
- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: gniazdo os
Naprawdę nikt nie spotkał się z tym problemem?
			
			
									
						
										
						- Malkar
- 500p 
- Posty: 561
- Od: 27 sty 2007, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice
Re: gniazdo os
Ktoś tu na forum radził kupić środek o nazwie "gaśnica na osy i szerszenie". Podobno jest bardzo skuteczny. Mam ale jeszcze nie stosowałam.
Ale dym też pomoże, tylko musisz dość długo dymić gorącym dymem.
Najpierw będą "otumanione" i wtedy można całe gniazdo zdjąć i wymieść - to zajęcie dla odważnych.
Moim zdaniem dym + ciepło powinny zrobić swoje.
			
			
									
						
							Ale dym też pomoże, tylko musisz dość długo dymić gorącym dymem.
Najpierw będą "otumanione" i wtedy można całe gniazdo zdjąć i wymieść - to zajęcie dla odważnych.
Moim zdaniem dym + ciepło powinny zrobić swoje.
Pozdrawiam. Małgorzata
			
						- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: gniazdo os
Dzięki, tak myślę że trzeba będzie je solidnie uwędzić 
			
			
									
						
										
						
- 
				Kawowicz
- 0p - Nowonarodzony 
- Posty: 1
- Od: 23 lip 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: gniazdo os
Ja kupiłem sobie właśnie taką gaśnice Expela i powiem szczerze że osy po tym padały prawie natychmiastowo, a i można z tego zrobić świetny "Miotacz płomieni"  . Tylko z wypalaniem radze uważać ,a najlepiej nie próbować bo później może byc taka sytuacja że trzeba będzie wzywać straż ...
 . Tylko z wypalaniem radze uważać ,a najlepiej nie próbować bo później może byc taka sytuacja że trzeba będzie wzywać straż ... 
			
			
									
						
										
						 . Tylko z wypalaniem radze uważać ,a najlepiej nie próbować bo później może byc taka sytuacja że trzeba będzie wzywać straż ...
 . Tylko z wypalaniem radze uważać ,a najlepiej nie próbować bo później może byc taka sytuacja że trzeba będzie wzywać straż ... 
- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: gniazdo os
Za nim się za nasze gniazdo zabraliśmy to one chyba się wyniosły albo przeniosły w inne miejsce. Nie mieliśmy czasu tam zajrzeć ale widzę z daleka że nie ma ruchu przy kominie. Trzeba by poczytać o ich zwyczajach 
			
			
									
						
										
						
- gabiszonka
- 10p - Początkujący 
- Posty: 13
- Od: 12 lip 2010, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: gniazdo os
Ja kupuje gaśnicę brosa - tania jest a walina 6 metrów. Przeczytaj uważnie opis działania. jest niesamowita. Na szerszenie tez działa. Zdejmuje po kilku dniach te gniazda i daje do szkól jako materiał poglądowy. Działa rewelacyjnie, a borykam się z osami od kilkunastu lat.
			
			
									
						
										
						- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: gniazdo os
Mimo że gniazdo puste to os jest pełno  Problem że nie mogę wytropić nowego gniazda!
  Problem że nie mogę wytropić nowego gniazda!
			
			
									
						
										
						 Problem że nie mogę wytropić nowego gniazda!
  Problem że nie mogę wytropić nowego gniazda!- 
				dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: gniazdo os
I u mnie zrobiły sobie gniazdko, ale w ścianie domu (nieotynkowany dom, tzw. cegły).
Z sąsiadem wpadliśmy na pomysł, żeby zakleić wieczorem jak przestaną latać tę dziurę zaprawą, ale czy one się nie przebiją?
Już mnie te owady denerwują
			
			
									
						
										
						Z sąsiadem wpadliśmy na pomysł, żeby zakleić wieczorem jak przestaną latać tę dziurę zaprawą, ale czy one się nie przebiją?
Już mnie te owady denerwują

- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: gniazdo os
Nie przebija się,ale najlepiej zamiast wieczorem zrobić to w nocy.
Żeby mieć pewność że dobrze śpią.
			
			
									
						
										
						Żeby mieć pewność że dobrze śpią.
- gabiszonka
- 10p - Początkujący 
- Posty: 13
- Od: 12 lip 2010, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: gniazdo os
Jedyne wyjście obserwować. Zaglądać w miejsca od południa. U mnie znalazłam w - betoniarce, zarówno w koszy jak i w silniku, w szafce gazowej, miedzy pustakami, pomiędzy krokwiami na niepodprzybitkowanym dachu, w kanciapce narzędziowej - stara kurtka dżinsowa wisiała w kącie tak ja zagospodarowały, że zrobiły w niej gniazdo - coś pięknego otwór wchodzący był z kołnierzyka - majstersztykizaziem pisze:Mimo że gniazdo puste to os jest pełnoProblem że nie mogę wytropić nowego gniazda!
a poważnie nie ma innego wyjścia jak obserwacja lub przypadek







 
 
		
