Zatrwian kiedyś siałam w ogródku babci jako mała nastolatka, super na suche bukiety. Suszyłam potem na trychu starego drewnianego domu, bez słońca nie tracił kolorów. Miałam różowego, fioletowego, biały i żółty-ot taka mieszanka. Zapisz mnie proszę na nasionka swoich zatrwianów
Moja działka 2
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moja działka 2
Lidziu, więc poproszę o kawałeczek tego pstrego
. Mam taką starą beczkę z dziurawym dnem. Choć tą beczkę bardziej na jakiegoś miskanta trzymałam. Masz może cukrowego, albo innego wysokiego miskanta?
Zatrwian kiedyś siałam w ogródku babci jako mała nastolatka, super na suche bukiety. Suszyłam potem na trychu starego drewnianego domu, bez słońca nie tracił kolorów. Miałam różowego, fioletowego, biały i żółty-ot taka mieszanka. Zapisz mnie proszę na nasionka swoich zatrwianów
Zatrwian kiedyś siałam w ogródku babci jako mała nastolatka, super na suche bukiety. Suszyłam potem na trychu starego drewnianego domu, bez słońca nie tracił kolorów. Miałam różowego, fioletowego, biały i żółty-ot taka mieszanka. Zapisz mnie proszę na nasionka swoich zatrwianów
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 2
Lidziu tułacz nie tylko się tuła ale i śmierdzi mógłby zatem swoim zapachem odstraszć co nieco a on tylko idzie gdzie znajdzie kawałeczek wolnej przestrzeni,nawet między kamieniami rośnie,codo prezentu to mnie znoszą moje pieski a zwłaszcza Psotka.pozdrawiam i biegnę bo zimno i pada 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moja działka 2
To ja już nie wiem, jak tułacz śmierdzi to mam dylemat. Chyba jednak go nie chcę. Chciałam go razem z hederą posadzić koło altanki. No doradźcie co by mi tam pasowało, do cienia
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Moja działka 2
Lidziu widziałam u Ciebie siewki ranników czy masz coś na zbyciu, ja jakiś czas je szukam.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja działka 2
Lidziu a ja czekam na zatrwian, posiałem wrębnego i godecje obok siebie, godecja właśnie zaczyna kwitnąć a zatrwianu coś nie widać 
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Moja działka 2
A u nas tułacz nie wymarza. Szwagierce obrósł cały skalniak, na którym toczy bój o miejsce z leśnymi poziommkami. Nawet nie zauważyłam, że śmierdzi.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 2
Moi mili goście odpiszę Wam wieczorem.
Przez półtora dnia znów nie miałam internetu. Panowie z serwisu mówią, że to czary. Mam już wymienioną kartę sieciową, założone nowe gniazdko, zamontowany router, została jeszcze wymiana kabla od piwnicy na czwarte piętro. Internet znów na chwilę działa. Mam nadzieję, że wieczorem jeszcze będzie. Teraz idę dokończyć obiad, a potem na działkę.
Przez półtora dnia znów nie miałam internetu. Panowie z serwisu mówią, że to czary. Mam już wymienioną kartę sieciową, założone nowe gniazdko, zamontowany router, została jeszcze wymiana kabla od piwnicy na czwarte piętro. Internet znów na chwilę działa. Mam nadzieję, że wieczorem jeszcze będzie. Teraz idę dokończyć obiad, a potem na działkę.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moja działka 2
Czekamy na Ciebie cierpliwie

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 2
Odpisuję dopiero dzisiaj, bo wczoraj nie miałam dostępu do kompa.
Maju witam w moich skromnych progach i zapraszam częściej. Postaram się dzisiaj odwiedzić Twoje wątki.
Jurku mam nadzieję, że internet przynajmniej przez jakiś czas będzie działał.
U mnie na tojadzie też co roku pojawiają się mszyce. Oblepiają szczególnie pędy kwiatowe. Biorę wtedy do małego wiaderka wywar z czosnku, naginam pędy i płuczę je tak żeby mszyce zmyć. Trzeba ten zabieg powtarzać kilka razy, ale potem już jest spokój. Pełna rudbekia co roku wysiewa się sama i nigdy nie wiadomo gdzie się pojawi. Mięty meksykańskiej też jeszcze nie kosztowałam.
Moja kicia często przynosi mi na wycieraczkę tego rodzaju prezenty.
Marzenko na nasiona zatrwianu Cię zapisze, nie wiem tylko ile tych nasion zbiorę, bo mam tylko trzy roślinki i każda ma na razie po jednym pędzie kwiatowym.
Pytałaś mnie o miskanty, niestety w tym roku mało kto na działkach je ma, bo prawie wszystkie wymarzły.
Marysiu mar33 a wiesz, że ja też nie zauważyłam, że tułacz śmierdzi.
Irenko niestety całą nadwyżkę bulwek i nasion ranników już rozdałam i wysłałam. Mogę zapisać Cię na przyszły rok.
Remi zatrwian ma jeszcze czas aby zakwitnąć, ale powinien już mieć listki.
Aniu tak masz rację, tułacz to twardy zawodnik i jak ju się raz rozrośnie, to trudno go się pozbyć z ogrodu.
Irminko wczoraj pogoda była w miarę dobra, ale poprzednie dni były deszczowe. Na dzisiaj zapowiadali u nas deszcz, a na razie świeci słońce.
Kilka widoczków z mojej działki.






Maju witam w moich skromnych progach i zapraszam częściej. Postaram się dzisiaj odwiedzić Twoje wątki.
Jurku mam nadzieję, że internet przynajmniej przez jakiś czas będzie działał.
U mnie na tojadzie też co roku pojawiają się mszyce. Oblepiają szczególnie pędy kwiatowe. Biorę wtedy do małego wiaderka wywar z czosnku, naginam pędy i płuczę je tak żeby mszyce zmyć. Trzeba ten zabieg powtarzać kilka razy, ale potem już jest spokój. Pełna rudbekia co roku wysiewa się sama i nigdy nie wiadomo gdzie się pojawi. Mięty meksykańskiej też jeszcze nie kosztowałam.
Moja kicia często przynosi mi na wycieraczkę tego rodzaju prezenty.
Marzenko na nasiona zatrwianu Cię zapisze, nie wiem tylko ile tych nasion zbiorę, bo mam tylko trzy roślinki i każda ma na razie po jednym pędzie kwiatowym.
Pytałaś mnie o miskanty, niestety w tym roku mało kto na działkach je ma, bo prawie wszystkie wymarzły.
Marysiu mar33 a wiesz, że ja też nie zauważyłam, że tułacz śmierdzi.
Irenko niestety całą nadwyżkę bulwek i nasion ranników już rozdałam i wysłałam. Mogę zapisać Cię na przyszły rok.
Remi zatrwian ma jeszcze czas aby zakwitnąć, ale powinien już mieć listki.
Aniu tak masz rację, tułacz to twardy zawodnik i jak ju się raz rozrośnie, to trudno go się pozbyć z ogrodu.
Irminko wczoraj pogoda była w miarę dobra, ale poprzednie dni były deszczowe. Na dzisiaj zapowiadali u nas deszcz, a na razie świeci słońce.
Kilka widoczków z mojej działki.






- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja działka 2
Nareszcie.Dzisiaj nadrabiamy zaległości na forum.Działka poczeka.Widzę,że popłoch się rozrasta.Czy na ostatnim zdjęciu to wiesiołek?Twoja rudbekia zaczyna kwitnąć.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 2
Jurku na ostatnim zdjęciu to liliowiec wśród liści wierzby Hakuro Nischiki.
Rudbekia
, a ja myślę, że to jakiś rodzaj słoneczniczka szorstkiego. On jest wyższy ode mnie, rudbekie chyba nie są takie wysokie. Poza tym on jest bardzo ekspansywny.To jego kwiat w zbliżeniu


Jurku, a jak Twoje zdrowie, czy jest poprawa?
Rudbekia


Jurku, a jak Twoje zdrowie, czy jest poprawa?
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja działka 2
No widzisz jak ja się znam.Miałem na myśli rudbekie od Ciebie.Jak byłem w Bieszczadach to widziałem całe łany dziko rosnącej rudbekii nagiej.One tak mniej więcej wyglądały i były bardzo wysokie.Właśnie wybieram się do lekarza.
Re: Moja działka 2
Miło popatrzeć na Twoją działeczke Lidziu. Roślinki są podobne jak u mnie, Mnie wyginęło po zimie większośc lilii, ale moje młodziutkie liliowce rozrastają sią i kiedyś też będą takie duże kępy.
Mało jest mnnie obecnie na forum, bo lato spędzam na działce, kontakt z przyrodą dobrze wpływa na moje samopoczucie.
Mało jest mnnie obecnie na forum, bo lato spędzam na działce, kontakt z przyrodą dobrze wpływa na moje samopoczucie.
Pozdrawiam Krystyna
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 2
Jurku życzę Ci, żeby u lekarza wszystko poszło dobrze i żebyś już nie musiał do niego więcej chodzić. W drodze powrotnej powinieneś zahaczyć o ogrodniczy, tam najlepsze lekarstwa się kupuje
.


