W moim ogródku - IWONA1311

[sweety]

Z każdym tygodniem, a nawet dniem, Twoje rabatki się wypełniają i coraz ładniej kwitną Niedługo zrobi się gąszcz-taki, jak lubię

[IWONA1311]

Aniu witaj u mnie i bardzo dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego skromnego ogródka. Jeśli tylko będziesz miała ochotę zapraszam częściej.
Na początek prawie ukończona rabata nad którą tyle czasu mi zeszło, jest jeszcze kilka rzeczy do poprawki trzeba dosadzić kilka roślinek ale to już za jakiś czas, najważniejsze że udało mi się ją w końcu wysypać kamykami.







na brzegu tej rabatki powstał też mini skalniaczek (też już prawie ukończony)

zastanawiam się tylko jak skryć choć troszkę te deski...?

[Tajka]

Iwonko rabatka wyścielona kamykami bardzo elegancka i sprawia wrażenie ładu i czystości.
Najważniejsze, że chwasty nie będą rosły, a nawet jak się gdzieś pojawią, to łatwe do usunięcia.
U mnie byłaby taka rabata dokładnie zmieszana z ziemią przez nornice i krety .
Kamyczki mam tylko nad oczkiem i pod mostkiem.
Może posadź przy samych deskach jakieś roślinki, mające tendencję do lekkiego wspinania się w górę.
Może floks szydlasty, który zarasta u mnie kamienie na skalniaku, a więc deski trochę także by przesłonił.
Co o tym sądzisz?

[IWONA1311]

Tajeczko ja tearaz chyba wszystkie rabaty będę tak robiła bo nie nadążam już z plewieniem badylska, w tym roku już raczej nic nowego nie powstanie, no może jedna mała przy tarasie bo muszę gdzieś posadzić powojnik od Tadeusza 48 ale najpierw muszę z tego miejsca przegonić osy a one nie bardzo chcą się wynieść
O tym floksie to muszę pomyśleć, chyba to dobry pomysł tylko że tam tak mało miejsca ale jak by go od razu tylko na te deski kierować...?
Kilka kwiatuszków na dziś...
Kwitną już miniaturowe różyczki marketowe, tylko nie bardzo je widać wśród goszczu aksamitek których w tym roku baaardzo dużo mi się zasiało





zakwitła też kolejna lilia

[Kasik_38]

Iwonko przybiegłam i nadrobiłam i jestem pod wrażeniem wykończonej rabaty. Widzisz jak to jest... ja pozbywam się wiader kamieni z mojego ogródka, a Ty je zwozisz
Różyce, lilie..... i te wszystkie inne cudne. U mnie dzwonki też nie chcą kwitnąć. Nie wiem co im jest, ale ja w tym roku w ogóle nie podlewałam roślinek żadnym nawozem, więc może tu tkwi szkopuł?? Magiczna siła zakupiona i może uda mi się w czwartek-piątek podlać to powinno pomóc. Hosty też masz ogromniaste Teraz kilka dni chłodniejszych było, więc pewnie nadrobiłaś trochę prac w ogrodzie. Przy dzieciach samej ciężko jest. Ja też nie mogę się doczekać, kiedy Mati będzie troszkę starszy - może wtedy nie będzie mi kwiatków wyrywał tylko pomagał mamie Wklejaj więcej zdjęć grupowych, na prawdę ładnie u Ciebie

[IWONA1311]

Kasiu witaj
Dziękuję za miłe słowa, nad tą rabata to naprawdę się napracowałam. Takimi kamykami wysypywała sobie rabatki też moje sąsiadka tylko że ja płukałam a ona od razu sypała na rabaty miała mniej pracy ale mam nadzieję że u mnie teraz dlugo nie zobaczę na niej chwastów. Gdyby mozna tak było te Twoje kamienie teleportować do mnie... u mnie ciągle ich mało, a muszę wysypywać kamieniami gdyż u nas tak wieje że na korę to bym nie wyrobiła... Masz rację dni chłodniejsze i mogłabym troszkę nadrobic w ogrodzie ale np dziś jak mi mały usnął i mogłam wyjść do ogrodu to zaczął padać deszcz i już po robocie

[AGNESS]

Iwonko pięknie prezentuje się kamienna rabata, a mały skalniaczek to taki klejnocik. Tajeczka ma wspaniały pomysł, żeby puścic na deski jakieś płożniaczki. Wspaniale je zakryją

[Kasik_38]

Iwonko zapraszam więc do siebie.... maluchy pójdą do piaskownicy, a my w kamienie Dla naszych M też coś znajdziemy do roboty

[IWONA1311]

Agnieszko dziękuje za miłe słowa, ta rabata na pewno wiosna będzie wyglądała inaczej bo jest na niej kilka roslin które nie przetrwaja zimy, szczególnie w tym kąciku

rosną tu 3 stokrotki afrykańskie i dwa takie mini-iglaczki z marketu, one pewnie też nie przetrwają zimy


Kasiu gdyby do W-wy nie było tak dleko to pewnie bym po te Twoje kamienie przyjechała

Deszcz przestał na razie padać, pokazuje się jakieś słoneczko więc biegnę do ogródka, dalej plewić, bo wczoraj to za wiele nie udało mi się zrobic, zostawiam kilka zdjęć
z tą rabatą muszę cos zrobic - samosiewki aksamitki opanowały wszystko praktycznie nic innego nie widać, a tyle ich już wyrwałam


Pierwszy mieczyk zaczyna rozkwitać



kwitnie też żółta miecznica od Janusza - Drozda

te śliczne perełki to anafalis od Elsi

[Kasik_38]

Ładnie wygląda ta rabata z tymi aksamitkami. Ja osobiście bardzo je polubiłam, bo mają swój urok i są bezproblemowe. Tobie się wysiały, a ja musiałam wysiać nasionka na szpalerze, który był obrośnięty wysokimi byczkami i małymi w zeszłym roku. Dosłownie kilka tylko sadzonek znalazłam na wiosnę. Patrząc na te kamienie kochana, to musiałaś się nadźwigać i namachać przy tej rabacie, ale efekt jest powalający.

[IWONA1311]

Kasiu moich aksamitek wysiało się mnóstwo ale to też dlatego że ja ich na zimę nie wyrywałam, bo sąsiadka powiedziała mi żeby zostawic to nornice nie wyjedzą cebul - no i nic nie wkradło się na tą rabatę. Nawet nie wiesz ile ich rozdałam sąsiadkom i ile jeszcze wyrzuciłam, teraz jest ich dalej za dużo. Oj kamieni to się naprzerzucałam była tego tona, ale jewstem nawet zadowolona z efektu, w planach jeszcze jedna rabata z takimi kamykami tylko najpierw muszę M pogonić żeby zdarł trawę (może jutro)
c.d. zdjęć
moja najmniejsza hosta

razem z ismenami od Przemka trafiła się jedna galtonia i teraz będzie kwitła

kwitną też obie liatry


I astilbe chinensis

[Kasik_38]

Ja swoje wyrwałam dopiero późną jesienią i przy wyrywaniu masa nasion spadła na ziemię i trawę poza kamieniami. No, ale może spróbuję Twojego sposobu.... Podziwiam Cię za tą wytrwałość do kamieni. Ja chyba jednak wolę lżejszą pracę i wysypywanie rabat korą. Z pewnością inny efekt, ale kręgosłup szczęśliwszy

[nirali]

Iwonka ja tam bym nie likwidowała ''śmierdziuszków'' tylko z odpowiednią firmą współpracę nawiązała na dostawę nasion
A jak Ci zimuje biała latria bo miałam kiedyś i po zimie nie wyrasta.
Mieczyki zawsze mnie urzekały swoimi wdziękami ale nie mam żadnego...jakoś obawiam się że na czas nie wykopię albo nie wsadzę ...choć w bukietach je uwielbiam

[IWONA1311]

Kasik_38 - Kasiu może za bardzo plewiłaś na wiosnę i niewiele wyrosło. Gdybym chciała u siebie wysypywać rabaty korą to zaraz miałabym ją wszędzie tylko nie tam gdzie chciałam bo u nas tak ciągle wieje między polami, więc nadźwigałabym się jej pewnie o wiele więcej
Nirali - Kasiu u mnie obie liatrie bardzo dobrze zimują, jak przekwitna to pewnie będę juz mogła coś dla Ciebie uszczknąć. Mieczyki i ja bardzo lubię tylko wkurza mnie to że trzeba je wykopywać na jesieni, a bardzo tego nie lubię. kiedyś jak zamawiałam jakieś cebule przez internet to dostałam 10 cebulek gratis i dlatego je mam bo jakby nie to to pewnie by u mnie nie rosły.

Dzisiaj nie ma deszczyku świeci ładne sloneczko, tylko strasznie wieje, ale jestem w trakcie tworzenia małej rabatki pewnie wieczorem juz wrzucę jakieś fotki, a teraz zostawiam kilka wczorajszych - mokrych

[IWONA1311]

Witajcie. Dzisiaj w końcu ładny, ciepły słoneczny dzień, nie było jednak za gorąco, ale w ogrodzie dziś nic nie robiłam - cały dzień był dla dzieci. Dzis miał M zdzierać darń na kolejną rabatę ale stwierdził że zrobi to jutro ciekawe...
No ale koniec pisania kilka zaległych i dzisiejszych fotek, na początek ostatnio zrobiona maleńka rabatka, rośnie na niej powojnik tangucki (ma już nawet pączek) i maleńka sadzonka białego krzewu Mojżesza, a w rożku aptenia


na skalniaczku zakwitła delosperma od Janusza

rozchodniczek

i taka roślinka której nazwy nie znam

Dzisiaj też zobaczyłam że po raz drugi zaczyna kwitnąć moja robinia, nie jest obsypana kwiatkami tak jak na wiosnę, ale dobre i to



zakwitła też kolejna lilia - ma taki troszkę dziwny kwiat...

i kolejny mieczyk