ROD Ani i Łukasza

[Kochammmkwiaty]

Pomidory pierwsza klasa Pięknie.
Kotek trochę podobny do mojego Gacka
Pięknie Wam wszystko rośnie

[Monifd]

Piękny ogródek się zapowiada:-)zapowiada bo rozumiem że to początek roslinowego szalu:-) Podziwiam ogrom pracy

[lukas_ana]

Piękny ogródek się zapowiada:-)zapowiada bo rozumiem że to początek roslinowego szalu:-) Podziwiam ogrom pracy

początek, jak najbardziej początek! jakieś 2 miesiące dopiero:)) roślinny szał przewidujemy bardziej na przyszły rok - jak to wszystko "wybuchnie" [ mam nadzieję ] - teraz niech sobie spokojnie rośnie, my też mamy jeszcze trochę roboty na działce, a za rok to już powinno być coś:)))) [ skromność widać przemawia przeze mnie;) ]

[Kochammmkwiaty]

No właśnie roślinowy szał Ja też oczekuję u siebie, że w przyszłym roku jak te wszystkie sadzoneczki się wzmocnią będzie szał kwiatów

[maciejon]

Pojawiam się i ja - nowy tu forumowicz
Na Waszych zdjęciach widać nie tylko tempo i efekty ale również oko i ręke architekta Gratuluję
Zaglądam do Was z tym wiekszą sympatią, że mieszkałem kiedyś (30 la)t we Wrocławiu i też miałem ogródek działkowy, zaczynałem jednak od ornego pola
W jednym z wcześniejszych postów

rama wystaje ponieważ po tej ścianie będzie rósł winobluszcz i chcę żeby była bariera przed wrastaniem w okno, a dodatkowo będzie do czego przypiąć linki dla pnączy żeby ładnie się wspinały:)

Sądzę się, ze wystająca rama w żaden sposób nie stworzy bariery. Winobluszcz bedzie "szalał" i trzeba będzie ciąć. Poza tym bedzie on przylepiał się do ściany - więc sznurki to rozwiazanie najwyżej przejściowe.
Mieliśmy przy altanie kilka winobluszczy pięciolistkowych Engelmanii. Po kilku latach tak szczelnie obrosły altanę, że było aż duszno w czasie upałów. Dzisiaj nie ma już żadnego. Natomiast winobluszcz trójklapowy Veitchii pnie się po tynku domu jak szalony - tylko co roku mocno wymarza

[lukas_ana]

Winobluszcz zakupiłem z długimi już pnączami i same zanim przkleją się do ściany to troche minie, a pewnie dopiero te nowe by to zrobiły, więc postanowiłem im trochę pomóc na starcie - a i sobie też trochę pomogłem bo efekt pięcia się po ścianie jest szybszy:)

[dorcia7]

Wielkie zmiany w bardzo krótkim czasie,jestem ciekawa jak bedzie dalej ,choć sądzę że nie będzie to typowy ROD-owski ogródek,gdzie każdy skrawek jest obsadzony,ale raczej eleganckie miejsce wypoczynku-pogratulować

[as1112]

Jestem pod wrażeniem! Ślicznie zagospodarowaliście ogród, ciekawe pomysły - ogólnie ślicznie!

[lukas_ana]

I po dłuższej przerwie kolejna porcja fotek z naszej działki - korzystając z niepracowitej i słonecznej niedzieli:)



działeczka ładnie się zieleni, wszystko sobie rośnie pogoda nam ułatwia życie bo w nocy wszystko ładnie deszcze podlewa:)


Domek już odmalowany [jeszcze drzwi do wymiany], winobluszcz sobie rośnie, grill się powoli muruje, komary gryzą:p



I druga strona naszego "skalniaczka" jak to ostatnio określiłem bardzie pasuje nazwa "płaskowyż"

I Trochę fotek do albumu przyrodniczego:)


Na dzisiaj to tyle chyba wystarczy:) Pozdrawiamy

[davussum]

Witam
wpadłam z rewizytą i zaniemówiłam. Działeczka zmieniła się nie do poznania. Pomysł z oknem bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam.

[Kochammmkwiaty]

Bardzo podoba mi się ścieżka z cegieł

[Kochammmkwiaty]

jeszcze raz musiała przejrzeć te zdjęcia - pomysł wykonania donicy z cegieł też fajny - masz tam wsadzony liliowiec ?

[lukas_ana]

tak, w miejscu donicy rosła masa krzewów, chwastów, irysów i liliowców, jak to ogarnialiśmy to padło na to że jedna kępa liliowców zostaje, a później przy robieniu ścieżki powstał tam okrąg z cegieł - a że przede mną dużo murowania jeszcze to pierwsze kroki robiłem właśnie na tej krzywej donicy:) W środku rośnie jeszcze jeden kwiat ale nie pamiętam nazwy:/ ale z daleka wygląda znośnie.

[_Kasia_]

Witam

Nie ulega watpliwości, że "Chcieć to Móc"

Najbardziej serce się raduje, jak widac efekty ciężkiej pracy - Waszej pracy.

Bardzo mi się podoba, co zrobiliście z tą działką. Aż miło patrzeć, że dni spędzone po pracy do wieczora dały taki fajny efekt.

[lukas_ana]

Dzięki za miłe słowa. Ciesz oczywiście że cieszy, dużo bardziej cieszy też jak innym się podoba - często dużo bardziej doświadczonym, bo co by tu nie mówić to dalej jesteśmy amatorami którzy coś tam grzebią:) A po pracy jest to b.łatwa metoda na odreagowanie, oderwanie się - i nie mówię tu o leżeniu i opalaniu się czy piciu schłodzonych zupek chmielowych:) ale właśnie przy takiej pracy najbardziej chyba się relaksujemy. Chociaż nie ma też co się łudzić -bo drzemki w hamaku na świeżym powietrzu w ciepłe popołudnie to chyba żadne łóżko nie zastąpi;)))) .lukas