Z New Dawn będziesz zadowolona, u Ciebie może w ogóle nie przemarzać
Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Miałam spróbować oczkowania, ale jak zwykle sto tysięcy problemów sprawiło, że nic z tego. Nie tracę nadziei, że w końcu znajdę czas na przygotowania.
Z New Dawn będziesz zadowolona, u Ciebie może w ogóle nie przemarzać
Tymczasem na pewno zginęła moja trójsklepka, a już miałam nadzieję, że jet zupełnie odporna na mróz 
Z New Dawn będziesz zadowolona, u Ciebie może w ogóle nie przemarzać
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu to moje gratulacje
Ja nigdy za to się nie brałam ,ja tylko wsadzam patyczki do ziemi wszystkiego a póżniej patrzę że coś mi wyrosło,no ale Ty masz dobrego nauczyciela ,no wielką satysfakcję z tego 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Oczkowanie róż -zdolniacha z Ciebie.
50 szt to teraz zagłębie różane zmieniło miejsce.
50 szt to teraz zagłębie różane zmieniło miejsce.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ale super będzie wyglądać jak zakwitną, no i troszkę "zabawy" ;) z oczkowaniem Cię czeka 
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ja robię tak samo jak Ela tylko na maleńką skalę ale Ty Jagusiu rozwaliłaś mnie na kawałki
Plantacja, prawdziwa plantacja 
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
trzymam kciuki za resztę panienek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Pięknie - życzę powodzenia w oczkowaniu 
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ewuś 
Od zawsze marzyłam, żeby się tego nauczyć.... teraz się spełnia... nie mogę powiedzieć, że umiem, ale mogę powiedzieć, że będę trenowała do skutku....
Trójsklepkami mogę się podzielić.... choć sama nie wiem jak to z moimi jest.... z żółtych jestem zadowolona, bo bardzo ładnie się rozkrzewiły... jak widać.... ale inne jeszcze nie kwitły...
Elu
Ja też do tej pory próbowałam ukorzeniać patyczki... z dość marnym skutkiem... ale kilka się przyjęło.... jednak róże oczkowane na dzikich, silnych różach są podobno bardziej odporne i na wymarzanie i na choroby.... więc warto się uczyć.
Beatko
Taaaaaaa, na pewno..... z tych 50 to nie wszystkie będą sie nadawały do oczkowania - grubość takiej sadzonki musi być zbliżona co najmniej do grubości ołówka... ale dla mnie każda sztuka będzie na wagę złota.
Remi
Zabawa jest faktycznie przednia, przede wszystkim dlatego, że mam super nauczycielkę i fajnie później chodzić po takiej plantacji i ślepić czy się przyjęło czy nie....
Mariolu
Dla mnie to cała plantacja.... tylko głupotę zrobiłam i nie podpisałam tych sadzonek.... teraz muszę się prosić o identyfikację..... ale w sumie mam tyle w ogrodzie nn że kilka jeszcze też się zmieści - byle ładne były.
Aguś
A co ty mi tu z jakimś pikusiem wyjeżdżasz .... masz taką wielgaśną tą New Down.... u Ciebie mnie ona właśnie zauroczyła...
Jeszcze nostalgię ci ukradnę jak będę oczkować, bo moja pienna zmarniała
Teresko
Dziękuję... jak już naoczkuję to będzie się czym dzielić
________________________________________________________________
A tymczasem, oprócz róż w ogrodzie ciągle coś nowego rozkwita.... np języczka:

cynie

eukomis - lilia ananasowa:
..
fuksje magellana się rozkrzewiają i też zaraz zaczną kwitnąć na całego:



przemarznięta glicynia wypuszcza kwiatostany


kwitnie też heliotrop:

a hortensja 'pinky winky' zaczyna się już wybarwiać.... nie za szybko?


kwitnie także bardzo podobna do niej nn:


a ta krzewiasta zaczyna przekwitać i zielenieć z zazdrości chyba, ze to już koniec... ze musi ustąpić miejsca innym

i zupełnie nie rozumiem, jak komuś mogą się jeżówki nie przyjąć..... toż to takie włóczęgi.... wszędzie wlezą, nawet tam gdzie się ich nie zaprasza.....:
...
pochwalę się też Kallami, bo to naprawdę piękne i dostojne kwiatuchy:




a z kleome zrobił się wielki krzaczor:

zaczyna też wykwitać krwawnik:

i liatry kłosowe szaleją:

ooo i takich lilijek chyba jeszcze nie pokazywałam:
...
a pluskwica ciągle kwitnie i kwitnie:

cdn.... jeszcze kilka roślinek pokażę a potem...... potem będą foty dalii
bo też już coraz więcej rozkwita i tak się zastanawiam dlaczego wszystko tak szybko..... czyżby zima miała nadejść wcześniej niż zwykle, że się tak śpieszą?
Od zawsze marzyłam, żeby się tego nauczyć.... teraz się spełnia... nie mogę powiedzieć, że umiem, ale mogę powiedzieć, że będę trenowała do skutku....
Trójsklepkami mogę się podzielić.... choć sama nie wiem jak to z moimi jest.... z żółtych jestem zadowolona, bo bardzo ładnie się rozkrzewiły... jak widać.... ale inne jeszcze nie kwitły...
Elu
Ja też do tej pory próbowałam ukorzeniać patyczki... z dość marnym skutkiem... ale kilka się przyjęło.... jednak róże oczkowane na dzikich, silnych różach są podobno bardziej odporne i na wymarzanie i na choroby.... więc warto się uczyć.
Beatko
Taaaaaaa, na pewno..... z tych 50 to nie wszystkie będą sie nadawały do oczkowania - grubość takiej sadzonki musi być zbliżona co najmniej do grubości ołówka... ale dla mnie każda sztuka będzie na wagę złota.
Remi
Zabawa jest faktycznie przednia, przede wszystkim dlatego, że mam super nauczycielkę i fajnie później chodzić po takiej plantacji i ślepić czy się przyjęło czy nie....
Mariolu
Dla mnie to cała plantacja.... tylko głupotę zrobiłam i nie podpisałam tych sadzonek.... teraz muszę się prosić o identyfikację..... ale w sumie mam tyle w ogrodzie nn że kilka jeszcze też się zmieści - byle ładne były.
Aguś
A co ty mi tu z jakimś pikusiem wyjeżdżasz .... masz taką wielgaśną tą New Down.... u Ciebie mnie ona właśnie zauroczyła...
Jeszcze nostalgię ci ukradnę jak będę oczkować, bo moja pienna zmarniała
Teresko
Dziękuję... jak już naoczkuję to będzie się czym dzielić
________________________________________________________________
A tymczasem, oprócz róż w ogrodzie ciągle coś nowego rozkwita.... np języczka:

cynie

eukomis - lilia ananasowa:
..
fuksje magellana się rozkrzewiają i też zaraz zaczną kwitnąć na całego:



przemarznięta glicynia wypuszcza kwiatostany


kwitnie też heliotrop:

a hortensja 'pinky winky' zaczyna się już wybarwiać.... nie za szybko?


kwitnie także bardzo podobna do niej nn:


a ta krzewiasta zaczyna przekwitać i zielenieć z zazdrości chyba, ze to już koniec... ze musi ustąpić miejsca innym

i zupełnie nie rozumiem, jak komuś mogą się jeżówki nie przyjąć..... toż to takie włóczęgi.... wszędzie wlezą, nawet tam gdzie się ich nie zaprasza.....:
...
pochwalę się też Kallami, bo to naprawdę piękne i dostojne kwiatuchy:




a z kleome zrobił się wielki krzaczor:

zaczyna też wykwitać krwawnik:

i liatry kłosowe szaleją:

ooo i takich lilijek chyba jeszcze nie pokazywałam:
...
a pluskwica ciągle kwitnie i kwitnie:

cdn.... jeszcze kilka roślinek pokażę a potem...... potem będą foty dalii
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ależ jest teraz fajna pora
Codziennie rozkwita coś nowego 
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
No tak hortensje nabierają kolorków ,krzaczaste zielenieją zaczną kwitnąć dalie i co
jesień 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ejjjjj!
Nie mówice jeszcze o jesieni 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ja tam wcale nie widzę, żeby coś rozkwitało szybciej niż zwykle. U mnie w normalnym tempie-pojedyncze kwiaty dalii, hortensje raczej w pąkach
Nie chcę Cię naciągać, a sadzić trójsklepki będę za kilka lat, kiedy zapomnę, że nie dają sobie rady z moimi zimami
Nie chcę Cię naciągać, a sadzić trójsklepki będę za kilka lat, kiedy zapomnę, że nie dają sobie rady z moimi zimami
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusia
Ty masz dopiero Języczkę,nie ubliżając innym roślinką.Czy Fuksję Magellana zostawisz na zimę w ziemi?

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusia jednak masz rozwar wysoki.
Ma piękny, intensywny kolor, tylko trochę Ci się pokłada.
Moja róża New Dawn po przemarznięciu dopiero zakwitła, dobrze, że całkiem nie padła, gdyż rośnie w kącie ogrodu i zapomniałam okryć.
Jak się cieszę, że glicynia Ci zakwitła,
choć o tak nietypowej porze, jednak trzeba w nią wierzyć, że może i moja się namyśli, jak do tej pory tylko w górę rośnie, zarosła już całą koronę śliwy. 
Ma piękny, intensywny kolor, tylko trochę Ci się pokłada.
Moja róża New Dawn po przemarznięciu dopiero zakwitła, dobrze, że całkiem nie padła, gdyż rośnie w kącie ogrodu i zapomniałam okryć.
Jak się cieszę, że glicynia Ci zakwitła,
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
tfu, tfu, tfu... wypluwam te słowa.... żadnej jesieni jeszcze....
Ewciu
Jakie naciąganie.... przecież nie tracę na tym nic... jak zmienisz zdanie to daj znać ... choćby za kilka lat....
Gosiu
No... moja języczka też niczego sobie... ale taka wyciągnięta bardzo... a twoja taka przysadzista ... chyba inna odmiana.
Fuksje mam zamiar zostawić w gruncie.... ponoć są mrozoodporne.... co najwyżej okręcę włókniną....
Tajeczko
A jak ma się nie pokładać skoro nie wiedziałam co to.... i tak niech się cieszy że rośnie, bo równie dobrze mogłam go potraktować jak chwast....
Na New Down napatrzyłam się u Patkazy i taka jestem zadowolona, że jest jedną z tych oczkowanych różyczek , że hej.
Fajnie, że Twoja glicynia ma na co się wspinać... ale na pewno biedną śliwę zadusi... moja najpierw rosła na balkon i dalej w górę na dach, ale zaczęła włazić pod i go podnosić... a jak uszkodziła antenę satelitarną to została ukrócona i tak ma szczęście, bo babcia chciała ją wykarczować... ale ja postanowiłam poprowadzić jako drzewko:

________________________________________________________________________
Kwitnie w najlepsze powojnik Jan Paweł II
...
...
Dziwidło Riviera w towarzystwie dwóch palczych
na razie przegrywa ......

Rozchodnik czerwony:


rudbekie - niby jednakowe..... a jednak każda inna






szkarłatka już na docelowym swoim miejscu:
...
dereń rośnie sobie ładnie.... nie wiem czy go przycinać czy nie?

moja kolekcja hebe

kwitnie także trojeść krwista:
...
macierzanka jest baaaaaardzo pachnąca:

Lwie paszcze bronią dostępu do wierzby:

a tu kiedyś będzie żywopłot z pęcherznic:

a to widok na moje włości ze skarpy - strasznie malutki ten mój ogródeczek:

babciny jest ciut większy - w słońcu:

i pod słońce:

Ewciu
Jakie naciąganie.... przecież nie tracę na tym nic... jak zmienisz zdanie to daj znać ... choćby za kilka lat....
Gosiu
No... moja języczka też niczego sobie... ale taka wyciągnięta bardzo... a twoja taka przysadzista ... chyba inna odmiana.
Fuksje mam zamiar zostawić w gruncie.... ponoć są mrozoodporne.... co najwyżej okręcę włókniną....
Tajeczko
A jak ma się nie pokładać skoro nie wiedziałam co to.... i tak niech się cieszy że rośnie, bo równie dobrze mogłam go potraktować jak chwast....
Na New Down napatrzyłam się u Patkazy i taka jestem zadowolona, że jest jedną z tych oczkowanych różyczek , że hej.
Fajnie, że Twoja glicynia ma na co się wspinać... ale na pewno biedną śliwę zadusi... moja najpierw rosła na balkon i dalej w górę na dach, ale zaczęła włazić pod i go podnosić... a jak uszkodziła antenę satelitarną to została ukrócona i tak ma szczęście, bo babcia chciała ją wykarczować... ale ja postanowiłam poprowadzić jako drzewko:

________________________________________________________________________
Kwitnie w najlepsze powojnik Jan Paweł II
...
...
Dziwidło Riviera w towarzystwie dwóch palczych

Rozchodnik czerwony:


rudbekie - niby jednakowe..... a jednak każda inna






szkarłatka już na docelowym swoim miejscu:
...
dereń rośnie sobie ładnie.... nie wiem czy go przycinać czy nie?

moja kolekcja hebe

kwitnie także trojeść krwista:
...
macierzanka jest baaaaaardzo pachnąca:

Lwie paszcze bronią dostępu do wierzby:

a tu kiedyś będzie żywopłot z pęcherznic:

a to widok na moje włości ze skarpy - strasznie malutki ten mój ogródeczek:

babciny jest ciut większy - w słońcu:

i pod słońce:

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki

