 
 W necie znalazłam takie stwierdzenie-ciekawostkę
cytuję:
... czy wiesz,że... na każdego zabitego przez człowieka owada przypada 20 milionów osobników, które przeżywają??
to jest też optymistyczne
 ,choć nie dziwię się Waszym obawom.
 ,choć nie dziwię się Waszym obawom.Jovanka


No i właśnie .. szkoda je tępić.. ;/ no ale z drugiej strony jeszcze nigdy nie byłam przez osą użadlona i barrrdzo się boję tego ;)waw pisze:Osa też jest pożytecznym stworzonkiem w ogrodzie, zjada również mnóstwo innych szkodników, a czy je tępić to już jest sprawa indywidualna. Ja dla przykładu stwarzam dogodne warunki w ogrodzie dla tych owadów.
Dodam do tego - nadepnąć, połknąć, lub włożyć palec do dziury w glebie (a dziurka podobna do mysiej) poza tym osy są wyjątkowo tolerancyjne.Ziela1233 pisze:użądlenie osy nie jest tak drastyczne. Trochę popiecze i to wszystko. Wystarczy miejsce użądlenia trzymać w zimnie. Po za tym żeby osa użądliła to trzeba ją mocno wkurzyć ;)

Osy powinne obawiać się nieodpowiedzialnych ludzi. Latem w altanie siedze przy stole i 10 cm. od gołego kolana jest gniazdo os i co? czuję wyczuwalny podmuch powietrza startujących (barbarzyńców) Nie spotkałem się ze stwierdzeniem, że osy zaatakowały, ileż to razy osa odbije się od ciała i poleci dalejacidantera pisze:mam nadzieję bo się ich z lekka obawiam ;/
Kochani jesteście dzięuję za dodanie otuchy ;)


Jeśli wytępimy osy, pszczoły, szerszenie, pająki, ptaki - to pozotaje nam tylko żywność modyfikowana genetycznie z ogromną ilością konserwantów.acidantera pisze:Zgadzam się z bigaczzz
No bez przesady .. osy to nie pszczółki pamiętajmy też o tym i mogą być niebezpieczne bo są głupie i nie myślą o skutkach ..

