Ogród Ewy - początki

[pipio]

Witaj Łukaszku Mam dwie różowe odętki.Jedna miała być biała Tak bywa jak nie widzi się kolorów kwiatów.Chcesz białą masz białą,chcesz różową masz różową.Tak się kupuje na targu

[annamaria-dm]

Floksy śliczne , mój niestety nie kwitnie , może ma jeszcze czas??

[pipio]

Aniu zakwitnie na pewno.U mnie też nie wszystkie jeszcze kwitną.

[mar33]

Ewo zaniedbałam się ostatnio bardzo ale już się przywołałam do porządku i wracam do kolejki,różyczki śliczne a zwłaszcza Maria Teresa i ostatnia NN wygląda na angielkę chociaż ja nie jestem ekspertem od róż a laikiem.Odętkę białą jeśli chcesz masz ode mnie może jeszcze coś dopatrzysz to służę jeśli tylko da się podzielić bo pewne rośliny to też z wymiany i kwitną pierwszy raz,wiem jak się zakłada od początku ale po paru latach to już leci z górki.Ewo jak tam śpiewy Soni i czy jest dalej taka posłuszna.Do zobaczenia na porannej kawce

[pipio]

Marysiu dziękuję,że wpadłaś Tą ostatnią NN mam już zidentyfikowaną ,to Luis Odier.Jest rzeczywiście piękna
Dziękuję za propozycję kwiatuszków Jesteś kochana Pragnęłabym mieć już z górki Spacerując po ogrodach na forum marzę i myślę,że kiedyś u mnie też będzie taki busz roślin.Spacerując po Twoim ogrodzie kompleksów można się nabawić

[wiolamanka]

Zakwitł piękny kwiatuszek od Reni



Różyczka NN

Rzeczywiście piękny ten kwiatuszek od Reni. A znasz może nazwę tej roślinki?

[mar33]

Ewo nabawiłabyś się kompleksów gdybyś zobaczyła ogród sprzed 1988 r lipiec las pokrzyw wysokości 2 m szkółka jesionów obumarłe wiśnie,uschnięte jabłonie i śliwy oraz mnóstwo samosiejek leszczyny oraz hodowla winniczków ,sterta gruzu ze zwalonego sąsiedniego domu na naszą posesję.To był horror jak ja przewalałam sterty ziemi i siałam przez sito,ale się zawzięłam i do jesieni przed domem był porządek i rosły kwiaty,które zakwitły wiosną/zostały przeniesione z działki ROD/ a do jesieni następnego roku wykarczowałam razem z dziećmi tyły ogrodu i już w części wiosną były posiane warzywa i nawet królik kicał i kaczki były,jeśli coś postanowię musiałam to zrobić,przystopowałam po chorobie ale ogród był,jest i będzie dokąd dam radę moją pasją i Tobie życzę tego samego

[pipio]

Witaj Wiolu kwiatuszek to Ismena.

Marysiu podziwiam Twój zapał i determinacje Dałaś przykład,że jak się chce to można wszystko Znając podejście innych posialiby trawę i posadzili tuje . Ty natomiast stworzyłaś cudo Rozumiem,że potrzeba na to kilkanaście lat.Jednak warto. Dodałaś mi siły i chęci do dalszego orania ogrodu Kiedyś był to sad i wycinając drzewa zostawiali pniaki w ziemi.Teraz gdziekolwiek zaczynam kopać natrafiam na konary.Dobrze jak są już spróchniałe ,niektóre jeszcze próbują wypuszczać jakieś badylki.Zastanawiam się czy najpierw nie polać planowanej rabatki Roundupem,a póżniej kopać

[mar33]

Ewo nie doradzę Ci czy polać czy karczować bo nie używam chemii,rozlazł mi się milin na pół ogrodu i kupiłam roundup ale jakoś nie widze go wśród moich pupilów i tak wyrywam te odrosty z wykarczowanego milina ,chyba zacznę go sadzić w doniczki i rozdawać

[lulka]

Ewo nie doradzę Ci czy polać czy karczować bo nie używam chemii,rozlazł mi się milin na pół ogrodu i kupiłam roundup ale jakoś nie widzę go wśród moich pupilów i tak wyrywam te odrosty z wykarczowanego milina ,chyba zacznę go sadzić w doniczki i rozdawać

Kurka, jedni narzekają, że milin nie rośnie, wymarza, nie kwitnie..a u innych wręcz przeciwnie

[Maska]

No właśnie , u mnie jeden ma 3 rok a kupiona duża sadzonka i ani kwiatków ani do góry - stoi. Drugi kupiłam no wyszedł z ziemi - zobaczymy! na pewno nie pójdę na niego z randapem.

[pipio]

Marysiu jak na razie chemii też nie używałam.Jednak wydaje mi się,że trudno bez niej będzie pozbyć się odrostów.Teraz są koszone razem z trawą,a jak będzie rabatka ?Dlaczego pozbyłaś się milina?

Madziu są ogrody,gdzie wieczorem się sadzi,a rano kwitnie.Gdzie wegetacja?

[pipio]

Marysiu ja jeszcze tak daleko nie doszłam,aby mieć u siebie miliny Widziałam je na zdjęciach Niektóre kolorki mają niczego sobie Ostatnio spodobały mi się hibiskusy

[gosia07]

I ja lubię floksy szczególnie takiego zwykłego różowego stoi wyprostowany a kwieciem obsypany jest bardzo

[pipio]

Gosiu floksami zainteresowałam się dopiero na forum i przypomniałam sobie,że gdzieś u mnie rosły