
Oberżyna /bakłażan,psianka podłużna (Solanum melongena) - uprawy z rozsady cz.1
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
violetta lunga ma właśnie taką śmieszną nóżkę. Ciekawe jeszcze czy różnią się w smaku i która odmiana jest lepsza ;) U mnie to już niektóre jak pięść porosły 

-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
romaszka Czy oprysk curzate zapobiegł temu zjawisku. U mnie niestety przez pewien czas był spokój, ale teraz znowu liście flaczeją. Zaczyna mnie to trochę martwić. Czy wie ktoś wie jaka może być tego przyczyna?
Pozdrawiam
Marcin
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 9 kwie 2012, o 01:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
U mnie największa ma z 2 tygodnie.. ale tyle się z kwitnieniem zbierały.. myślałem, że może w październiku będą



U mnie wyglądało to na zalane korzenie, więc trochę spulchniłem ziemię ostrymi widłami dookoła roślin,, tak jakby podnosząc glebę i już tak nie robią.mkwapisz pisze:mkwapisz pisze: U mnie niestety przez pewien czas był spokój, ale teraz znowu liście flaczeją. Zaczyna mnie to trochę martwić. Czy wie ktoś wie jaka może być tego przyczyna?
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Marcin niestety
opryski nie pomogły, najpierw Kurzate a po tygodniu Midex. I tak jak mówisz, przez kilka dni, niby było lepiej, nawet jeden owocek się zawiązał ale dzisiaj patrze a liście znowu mają takie plamy jak twoje, są sflaczałe a ten jedyny owoc, chyba zaczyna gnić. Może to rodzaj jakiejś zgnilizny bakłażanowej? Martwi mnie to, bo krzaki rosną w szklarni przy pomidorach a nie wiem, czy to nie jest zaraźliwe.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Bo może nie jest to żadna choroba, tylko efekt działania zmiennych temperatur, słońca i deszczu. Oberżynę trzeba hodować w zaciszu a nie np na środku pola a jak pogoda jest bardzo zmienna to i tak nic jej nie pomoże. Dlatego robi się jej te różne daszki, sadzi między kukurydzą itp.
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Dlatego u mnie rośnie w tunelu foliowym. Ja tu też nie podejrzewam choroby, ale raczej brak/nadmiar czegoś.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Marcin
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
U mnie, przecież, też w szklarni rosną
Chmm.. jeśli nie choroba to co? Dostawały to samo co pomidory, mam gnojówkę kurzą, może jutro, to znaczy dzisiaj
troszkę ich dokarmię, sama już nie wiem o co im chodzi....


- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
U mnie w ubiegłym roku tak właśnie wyglądały liście bakłażanów gdy przyszło ochłodzenie, teraz z ładnych zielonych znowu robią się "sflaczałe" i pewnie opadną, dokładnie jak w ub. roku. Pomimo tego, że są osłonięte.
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Ja uznałem na razie że to brak potasu i zafundowałem im dokarmianie dolistne nawozem z dużą jego ilością. Zobaczymy.
Natomiast teraz pojawiło mi się coś takiego. To jest ten sam liść raz z góry, raz z dołu:

Tutaj widać jakieś 2 podejrzane osobniki (takie 2 małe biało-szare przecinki)

Czy jedno jest z drugim powiązane i co to jest?
Pozdrawiam
Natomiast teraz pojawiło mi się coś takiego. To jest ten sam liść raz z góry, raz z dołu:

Tutaj widać jakieś 2 podejrzane osobniki (takie 2 małe biało-szare przecinki)

Czy jedno jest z drugim powiązane i co to jest?
Pozdrawiam
Marcin
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Pewnie grasuje Ci przędziorek. Też to dopiero miałam w namiocie.
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
A czym go załatwiłaś?Kasencja pisze:Pewnie grasuje Ci przędziorek. Też to dopiero miałam w namiocie.
Pozdrawiam
Marcin
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
A mi się brązowe plamy pojawiły. Pewnie zaraza ziemniaczana. Ale przez te przeklęte wiśnie mam na razie dość wszelkiej pracy i nawet nie myślę o pryskaniu, tym bardziej, że oberżyna rośnie między rzędami kukurydzy. No cóż. Kilkadziesiąt owoców będę miał a na rozdanie nie ma co hodować, zwłaszcza, że i tak nikt nie doceni :F
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Ałła, wiesz już co jest Twoim bakłażankom?
Moje, po wojnie z nornicami, w końcu ruszyły. Mam nadzieję, że coś z nich będzie.

A oto podłużny od Pelasi
(pozostałe są normalne, proste)

Moje, po wojnie z nornicami, w końcu ruszyły. Mam nadzieję, że coś z nich będzie.



A oto podłużny od Pelasi


„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7305
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady


Moje dopiero zapylone, niepewnie wychylają łebki ....
Muszę trochę "ofocić " swój warzywniak i powklejać zdjęcia.