Ogród z Krzywą Jabłonią 2012

[Maska]

Bernadetko piękne masz róże, ale nie wiem czy cała ciemna rabatka będzie ładna myślę że los Ci rozweseli ją.

[kogra]

Zdrowie najważniejsze, więc nie daj się.
Musi być lepiej, bo ogród czeka i my też.

[sweety]

Słyszałam, że namierzyłaś źródło Ed Murray i jesteś na tropie Czarnej Emanuelki - zdradzisz tajemnicę gdzie????

Kolekcja irysków do pozazdroszczenia, a i takimi różami bym nie pogradziła

[x-ja]

Bernadetko kolekcja "czarnulek " imponująca tak to jest coś sobie zaplanować a póżniej być niemile zaskoczonym gdyby chodziło o inne roślinki to zawsze można je upchać gdzieś po kątach ale różyczek się nie da mniemam że się tym faktem nie zrazisz i w końcu powstanie wymarzona rabatka
Doczytałam o zabiegach ...trzymaj się ...

[daffodil]

Bernadetko dziękuję Ci za ciepłe słowa. Ale naprawdę nie zasługuję na Twoje komplementy, choć muszę przyznać że jest mi niezmiernie miło. Zostawiasz ciepły ślad niekoniecznie tylko na rękach......
Wiesz, będę Cię prosić o rady jak już się uporasz ze swoją rabatą z ciemnymi różami. Też mi się taka marzy....

[HalinaK]

Bernadetko nadrobiłam zaległości w Twoim ogrodzie, róże - Poezja

[zeberka4]

Myślałam,że zgubiłam twój wątek ale dzisiaj znalazłam ,a jutro nadrobię

[zeberka4]

Pięknie u ciebie, ogrody o tej porze roku są wyjątkowe kwitnące

[kogra]

Bernadko co u Ciebie ?
Jak przebiega lato w ogródku ?
Pozdrowienia i życzenia rychłego powrotu do zdrowia.

[daffodil]

Bernadko hop, hop.... odezwij się.....
Chociaż sama wiem jak to jest..... Człowiek by chciał a tu sie czasami po prostu nie da
Czekamy

[amba19]

Bernadetko - szkoda mi Twojego skalniaka. Pamiętam jak kibicowałam jego początkom. Ale masz rację, jeśli jest problemem w Twoim ogrodzie, a Ty masz koncepcję co zrobić w jego miejscu - to nie ma co żałować!
Róże masz cudne i jak zawsze ślicznie sfotografowane

[Miriam]

Mam nadzieję,że piwonia dotarła Nasionka zbieram Życzę dużo zdrówka

[kogra]

Hejka.
Co się dzieje pod krzywą jabłonką ?
Czyżby gospodyni już całkiem zapomniała o swoim wątku ?
Bernadko odezwij się co słychać.
Mam nadzieję, że wszystko w porządku.
Buziaki.

[Miiriam]

Kochani .. nie zapomniałam - myślami jestem tutaj bardzo często ... bardzo , bardzo ....

Ale - mój mąż miał wypadek samochodowy . Cud, że żyje ( tylko skręcenie kręgosłupa szyjnego i uraz ręki ) i dobrze, że nikt z nim nie jechał . Pasażer byłby bez szans...

Przez miesiąc szukaliśmy nowego samochodu.

Oprócz Netki , straciliśmy też w wakacje Felixa i welonkę Florkę..... nadal boli ...

A potem miałam naprawdę traumatyczne przeżycia w pracy. Dziś dopiero podpisałam umowę ... nie bardzo korzystną dla mnie. Kosztowało mnie to wiele łez i leczenie na serce.

Przerosło mnie to wszystko. Po raz pierwszy w życiu wspomagam się uspokajaczami ... Najchętniej zaszyłabym się gdzieś , bez telefonu, internetu..... w bieszczadzkich lasach , w ciszy .... ale straciłam prawo do urlopu zdrowotnego ....

Ogród jest obrazem mojego stanu ... i chyba po raz pierwszy jest mi to obojętne.... zdjęć nie ma ...

Ale to, że tutaj piszę - oznacza, że wracam do krainy ogrodników

[Karo]

Wracaj do nas też,wracaj Kochana
Bardzo Ci współczuję tych przejść,przeżyć...
Praca,wydaje się,że to najważniejsza rzecz w dzisiejszych czasach obok zdrowia oczywiście...
ale na Twoim doświadczeniu widać,że to jednak życie jest na pierwszym miejscu.
Serdeczne pozdrowienia przesyłam dla Twojego M

Bernardtko wspomagacze z czasem odstawisz , ale w początkjowej fazie choroby kardiologicznej są niezbędne.
Z doświadczenia polecam Ci także terapię ogródkową ,jest niezastąpiona dla chorego ciała i chorej duszy.
Szkoda,że kończy się sezon bo z pewnością szybciej odzyskałabyś kondycję.
Wierzę jednak,że rozmowy z nami na forum będą sprzyjać Twojemu samopoczuciu.
Wracaj więc do nas i dziel się wszystkim co Ci ciąży...