Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.

[Nolinka]

Nie wiem co najpierw pochwalić - urocze futra, czy piękne zadbane roślinki Bardzo ładne grudniczki i niezły zbiór kaktusków. Widzę, że lubisz hoje, mi też coraz bardziej się podobają. Bardzo ładne storczyki a dendrobium prześliczne Pozdrawiam i będę zaglądać

[jola1313]

Ale masz piękne kwiatuszki
I hoje mi wpadły w oko .
Może byśmy się wymieniły ?Myślę o 2(?) Twoich hojach.Ciętych,jeśli można by było

[Mirania]

Joleńko, już za późno, niestety. Zrezygnowałam z hoi jakiś czas temu. Moje koty naprawdę potrzebowały miejsca na parapetach, hoje co chwilę lądowały na ziemi, dlatego zostawiłam sobie głównie kaktusy, sukulenty, które mogę trzymać na balkonie, a zimą (jeśli chodzi o kaktusy) - w piwnicy.
Została mi jeszcze jedna roślina, z którą koniecznie muszę się rozstać - dorodna, regularnie kwitnąca, pomarańczowa kliwia. Malutki kot stale mi ją podgryza, co może mu zaszkodzić. Gdyby ktoś chciał się wymienić na dorosłego kaktusa, też chętnie kwitnącego - to zapraszam do negocjacji.
Obłędnie pokochałam też ostatnio grubosze. Wszystkie. Zwłaszcza marzy mi się hottentot. Gdyby ktoś podarował mi za kliwię dorosłego grubosza, też bym przyjęła z pocałowaniem rączki. Chciałabym się pobawić w formowanie bonsai z crassulek.

Tymczasem zakwitła mi lobivia:



I nowy grudnik:

[Mirania]

Tak wyglądają gruboszki po przeprowadzce:

[jola1313]

O kurcze,szkoda
Fajne grubosze.Mam 1 podobnego do tego z 1 fotki.A kaktusy mi nie kwitną

[Mirania]

No przykro mi... Jedna po drugiej, jedna po drugiej, mamie, sąsiadce - i tak jakoś upłynniła się kolekcja.
Mam teraz 5 kotów, które cieszą się niesamowicie, gdy mają więcej miejsca. No i... czasu mi nieco brakowało na ogarnięcie tego wszystkiego. Kaktusy i sukulenty są mniej wymagające, storczyki też. Dlatego postanowiłam ograniczyć kolekcję.
Jolu...

[x-F-7]

Grudniki bardzo obficie kwitna.Moje nie maja ochoty, tylko rosna w nowe listki.

[Mirania]

Wystaw na balkon, słoneczko działa cuda.

Ja tymczasem założyłam szkółkę gruboszkową z otrzymanych niedawno kawałków. Takie spaślaczki powinny mi się ukorzenić



A taki czeka na doniczkę...

[bananowy_kot]

Miranio Twój wątek jest bardzo ciekawy pisz jak najczęściej, z radością będę oglądać Twoje kwiaty, zwierzaczki i czytać co piszesz
Zapraszam Cię serdecznie do mnie

P.s. niesamowicie spodobał mi się Twój awatar.

[Mirania]

A dziękuję! Chętnie wpadnę w odwiedziny, tylko najpierw sobie herbatkę zrobię.
Ten awatar natomiast pojawił się dlatego, że ja uwielbiam czytać.

(Nawiasem pisząc, gdyby ktoś chciał zajrzeć, to zapraszam: http://www.zkartekszelestem.blogspot.com - to mój blog książkowy).

[Mirania]

Pomyślałam sobie, że skoro odwiedzają nas kociarze, to ja może ciutkę nowych zdjęć wkleję. Żeby było zgodnie z tematem wątku.

Tu moje śpiące burasiątko i jeden z niebieściuchów:

[Nolinka]

Jaki słodki tygrysek , aż się chce pomiziać. A niebieski, to widac po minie, że arystokrata Mój kocur, to zwykły dachowiec, ale mniemanie o sobie ma takie, jakby był co najmniej lwem

[kubasia]

Piękne pieszczochy wymyziać od forumowej cioci

[Mirania]

Wymiziane!
Nolinko, ale Ty masz boskie maluśkie Cosik w awatarze!

[Nolinka]

Niestety, nie moje własne , ale to prawda, że boskie - można zamiziać na śmierć