Isskowy ogrodeczek cz.2

[doromichu]

Hejka spotkanie bylo mile,deszczu nie bylo,tylko tez nie-bo wredota moj wrzod sie odezwal(musiala akurat teraz ),pozostala tylko herbata rumiankowa niestety,ale i tak bylo bardzo przyjemnie

[ElleBelle]

Najważniejsze że spotkałyście się i było fajnie a choroby Ci współczuje ale teraz to się leczy lekami z dużym powodzeniem

[Isskaa]

No tak,spotkanie bylo rewelacyjne,biorac pod uwage,ze piwka sie nie napilysmy,zapiekanka byla w piekarniku,ale goscie sie tak szybko zmyli,ze nie zdazylam im podac,przyjechali jak po ogien,ale tak poza tym bylo super
Do ogrodka przybyly mi dwie roslinki,piekna roza i jeszcze pieknie jsza daturka .
Dziekuje Dorotko

Fotki wrzuce jak znajde chwilke..

[ElleBelle]

Moja daturka właśnie dzisiaj zakwitła Jeszcze nigdy tak szybko nie kwitła

[Jule]

Tak, tak, kwitnie raz w roku czyli bedziesz musiala zwracac uwage, ze taka podcina sie po kwitnieniu a nie na wiosne.

[doromichu]

Hehehe Ellebbele leczy sie,i pomaga na 3miesiace,a pozniej znowu
Isska to dobrze,ze zapiekanka zostala w piekarniku,przynajmniej mnie nie kusilo,a po ogien nie wpadlismy ale to nic nastepne spotkanie u mnie juz wkrotce

[ElleBelle]

Kurcze no nie mów że tylko na tyle wystarcza

[ElleBelle]

Oj widzę że pewnie urlopik sobie zafundowałaś

[kozino]

Iza zarobiona jest, ale wszystko u niej ok

[ElleBelle]

No dzięki za wiadomość

[doromichu]

Sama sie zastanawiam,gdzie Iska sie podziala.Moze zechce pokazac,co tam u niej kwitnie i co slychac

[AAleksandra]

Izo, nie mogłam się oprzeć i wpadłam do Twojego ogrodu. Jestem pod wrażeniem przemian jakich dokonałaś w ciągu jednego sezonu. No także gratulacje dla małżonka. Tarasik piękny. Mojemu M to nawet we własnym ogrodzie nic się nie chce Do koszenia trawy jedynie jakoś się dał zapedzić i to nie zawsze.
Zastanawiam się tylko ile czasu musisz latem poświęcić na podlewanie donic, doniczek, skrzyneczek Efekty kolorystyczne wspaniałe.
Pewnie dopiero z wiosna zaczniesz się chwalić nowymi nasadzeniami, ale już złapałam wątek i będę na bieżąco

[ElleBelle]

Oj myślała że już Izka wskoczyła na swoje miejsce ,ale jej brak, pewnie o nas zapomniała

[Isskaa]

Dziewczyny kochane Wy moje jest mi strasznie strasznie strasznie wstyd
Przyznaje...zakrecilam sie w tej wiklinie papierowej,jak te rurki co skrecam,tak mnie zakrecilo i ogrodek (tzn watek ogrodkowy) zaniedbalam
Jest mi bardzo milo,ze o mnie pamietacie i zagladacie...nie wiem czy obiecac poprawe,bo jak znam siebie,naobiecuje..i znow znikne zarobiona plecionkami po pachy
Wiec moze nie będę obiecac,a po prostu będę wpadac jak będę miala chwilke.

U mnie zimna jesien..
Nic juz nie rosnie,chowam wszystko do szklarni co nie zimuje,a co zimuje zostaje,doniczki puste,czekaja na nowy sezon..
Czy w tym miejscu??
Nie wiem..bo planujemy sprzedac dom,kupic dom w innym miejscu wiec pewnie zaczne ogrod planowac od nowa..ale to tylko plany,co z tego wyjdzie to nie wiem...

[ElleBelle]

Tak wieki Ciebie nie było,szkoda Twojej i męża pracy zaczynać od początku no ,ale każdy planuje jak mu pasuje U nas typowa deszczowa i szara jesień a poprzedzona dużymi opadami śniegu który zniszczył wszystko a szkoda bo jeszcze wszystko kwitło ,no ale nie mamy wpływu na naturę