Witajcie dziewczyny
Ewa
Gosiu
Ewo, też nie znam złotego deszczu, on ma się rozrastać bujnie w dół. U mnie na obecną chwilę przekwitł, także czekam co będzie dalej.
Dziś kilka fotek, między innymi:
lawenda po prowansalsku
tunbergia oskrzydlona, czyli Czarnooka Zuzanna, wreszcie jest!Czekałam na nią od 16 kwietnia, od wysiewu nasionek
druga malwina juz kwitnie, nazwalam ją "pudrowy róż" (malwina znaczy malwa
..)
są też smukłe cynie w kółeczku ze zrębkami
i sa już pierwsze kosmosy, uwielbiam je, takie wysokie, wielkie stokroty:
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
rośnie sobie w skrzynce z boku klatki schodowej:
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
i rzut na część ogródeczka w słońcu, grzeje strasznie, męczy mnie ten upał, mimo, że kocham lato, bo przecież kwiaty i ciepło i długie wieczory, ale przydałaby się normalna temperatura
. A dzień zakończył się srogą burzą, w chwilę po tym, jak podlałam roślinki
Uploaded with
ImageShack.us
i na koniec-mroczna ULEWA:)
Uploaded with
ImageShack.us
uściski dla Wszystkich
ślicze kwitnienia i kwietnik bardzo udany - zaciekawił mnie ten Złoty Deszcz , też go jeszcze nie miałam a jest piękny 
Jestem naprawdę pełna podziwu dla tak wspaniałych pomysłów na tak małej powierzchni.Pomysły są śliczne.Te wieszaczki na kwiaty są bajeczne 
