 w co drugim krzaczku na gruncie nie mam już pierwszego, drugiego grona lub od połowy górnego pędu, jeszcze dzisiaj spod krzaczków zbierałam malutkie zielone pomidorki, wiem, że to błachostka w porównaniu do innych powodzi ale w trakcie sprzątania miałam łzy w oczach .... bo to moje pierwsze... nie kupione krzaki na bazarze ale od nasion wyhodowane pomidorki. Huk tam z powodzią kilka dni nie podleje i jakoś może by przeżyły ale pieprz... grad zniszczył połowe moich upraw
 w co drugim krzaczku na gruncie nie mam już pierwszego, drugiego grona lub od połowy górnego pędu, jeszcze dzisiaj spod krzaczków zbierałam malutkie zielone pomidorki, wiem, że to błachostka w porównaniu do innych powodzi ale w trakcie sprzątania miałam łzy w oczach .... bo to moje pierwsze... nie kupione krzaki na bazarze ale od nasion wyhodowane pomidorki. Huk tam z powodzią kilka dni nie podleje i jakoś może by przeżyły ale pieprz... grad zniszczył połowe moich upraw  
 Nikt na ROD na którym mam dzialkę nie sadził pomidorów na gruncie - tylko ja
 i już wiem dlaczego!
 i już wiem dlaczego!Ogórki podobnie, niektóre nie mają już górnych pędów liście poharatane przez grad, ale pocieszeniem jest to że wypuszczają z dolnych węzłych nowe liście i zawiązki ehh moje biadaki ....



 A pomidory i tak uprawiaj w gruncie. Przecież nie co rok nawałnice odwiedazją nasze ogódki
 A pomidory i tak uprawiaj w gruncie. Przecież nie co rok nawałnice odwiedazją nasze ogódki  
 
 tak na marginesie to w życiu nie jadłam cukini z grilla - bardzo smakowała, posypana wegetą przypieczona na folii aluminiowej - naprawdę polecam - jest pyszna, gdybym miała więcej miejsca na warzywniaku posadziłabym cały rząd
  tak na marginesie to w życiu nie jadłam cukini z grilla - bardzo smakowała, posypana wegetą przypieczona na folii aluminiowej - naprawdę polecam - jest pyszna, gdybym miała więcej miejsca na warzywniaku posadziłabym cały rząd 
 
  

 przynajmniej masz bezpieczeństwo, że nic tam je nie zniszczy z nieba. Z drugiej strony muszą być pod czymś co nie zmoknie.
 przynajmniej masz bezpieczeństwo, że nic tam je nie zniszczy z nieba. Z drugiej strony muszą być pod czymś co nie zmoknie.


































 
 
		
