Zadna roslina nie ucierpiała. Nie wiem na pewno, co je przegnało, ale znajduję tylko jedno wytłumaczenie: w ubiegłym roku sąsiad sprawił sobie wyjątkowo hałaśliwą kosiarkę, której używał bardzo często tuż przy ogrodzeniu mojego ogródka. Kosił regularnie co kilka dni (jak nie kosiarki, to używał równie hałaśliwej wykaszarki) przez cały sezon. Widocznie ustawiczny hałas i drgania ziemi wypłoszyły wreszcie moich nieproszonych lokatorów. Moze więc trzeba kupić głosną kosiarkę?
Kret,karczownik, nornica czy...? - 1cz.(2005.09-2007.06)
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Nigdy nie miałam w ogródku kretów, za to plagę nornic i karczowników. Notorycznie podżerały co się dało. Jednego roku straciłam ok 30 cebulek hiacyntów, innego te łotry skonsumowały korzenie orzecha. Wypróbowałam wszystkie sposoby jakie mi podsuwano : swiece, wodę w nory, smierdzące materiały, ludzkie włosy, nawet lizol - i nic. Czasem koty złowiły jakąś nornicę, ale one rozmnażają się w zawrotnym tempie, więc to nie miało żadnego wpływu na stan mojego ogrodu. Aż w ubiegłym roku, ku swojemu ogromnemu zdumieniu, stwierdziłam, ze paskudy chyba się wyniosły! Jeszcze nie dowierzałam swojemu szczęściu, więc cały rok prowadziłam obserwacje, ale nie pojawiły się znajome kopce ani dziury w ziemi.
Zadna roslina nie ucierpiała. Nie wiem na pewno, co je przegnało, ale znajduję tylko jedno wytłumaczenie: w ubiegłym roku sąsiad sprawił sobie wyjątkowo hałaśliwą kosiarkę, której używał bardzo często tuż przy ogrodzeniu mojego ogródka. Kosił regularnie co kilka dni (jak nie kosiarki, to używał równie hałaśliwej wykaszarki) przez cały sezon. Widocznie ustawiczny hałas i drgania ziemi wypłoszyły wreszcie moich nieproszonych lokatorów. Moze więc trzeba kupić głosną kosiarkę?
Zadna roslina nie ucierpiała. Nie wiem na pewno, co je przegnało, ale znajduję tylko jedno wytłumaczenie: w ubiegłym roku sąsiad sprawił sobie wyjątkowo hałaśliwą kosiarkę, której używał bardzo często tuż przy ogrodzeniu mojego ogródka. Kosił regularnie co kilka dni (jak nie kosiarki, to używał równie hałaśliwej wykaszarki) przez cały sezon. Widocznie ustawiczny hałas i drgania ziemi wypłoszyły wreszcie moich nieproszonych lokatorów. Moze więc trzeba kupić głosną kosiarkę?
- Jagodzianka
- 100p

- Posty: 121
- Od: 16 sie 2006, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
- 52listeczki
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 17 lis 2006, o 14:13
Nornice
mój sposób to gałazki mlode czarnego bzu ,powkladac w otwory i zasypac.
A co się stało z polskimi literkami Szanownym Forumowiczom ?
Admin
A co się stało z polskimi literkami Szanownym Forumowiczom ?
Admin
-
Erazm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7003
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Tu są opisane te preparaty http://www.bros.pl/krety.phplila31 pisze:Lady wyjaśnij co to jest? Nie słyszałam o czymś takim.
Pozdrawiam Andrzej.
-
pola
Re: Nornice
A co się stało z polskimi literkami Szanownym Forumowiczom ?
Nc sie nie stalo! nie mam polskiej tastatury.Przykro mi , ale chyba nie znaczy to, ze nie moge broac udzialu w dyskusji!?Nie pisze z wami z Polski, tylko dzialeczke mam w Polsce
Nc sie nie stalo! nie mam polskiej tastatury.Przykro mi , ale chyba nie znaczy to, ze nie moge broac udzialu w dyskusji!?Nie pisze z wami z Polski, tylko dzialeczke mam w Polsce
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Pola żeby każdemu nie opowiadać o tym, że nie masz polskiej klawiatury, napisz zamiast podpisu, w swoim profilu, informację o tej klawiaturze. Będziesz miała spokój.
Oczywiście na forum możesz pisać mimo jej braku i pisz, nie przejmuj się uwagami nie na temat.
Lady truciznę dla gryzoni mam wyłożoną przez cały rok, nie tylko jesienią. Podjadają sobie zwierzątka, nie żałuję im.
Miałam spokój przez dwa miesiące, nie było intruzów. Dzisiaj na trawniku pojawiły się znowu kopce. Takie nieduże, więc mam obawy, czy to aby znowu nie karczownik. Kopce rozkopałam i poczekam. Odbuduje czy nie.
Oczywiście na forum możesz pisać mimo jej braku i pisz, nie przejmuj się uwagami nie na temat.
Lady truciznę dla gryzoni mam wyłożoną przez cały rok, nie tylko jesienią. Podjadają sobie zwierzątka, nie żałuję im.
Miałam spokój przez dwa miesiące, nie było intruzów. Dzisiaj na trawniku pojawiły się znowu kopce. Takie nieduże, więc mam obawy, czy to aby znowu nie karczownik. Kopce rozkopałam i poczekam. Odbuduje czy nie.
- nemo56
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1621
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
to jest kret:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kret
Kret - Wikipedia, wolna encyklopedia
to jest karczownik:
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52323,939656.html
Karczownik (Arvicola terrestris)
to jest nornica:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nornica_ruda
Nornica ruda - Wikipedia, wolna encyklopedia
to jest turkuć podjadek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Turku%C4%87_podjadek
Turkuć podjadek - Wikipedia, wolna encyklopedia
to jest mysz polna:
http://www.salamandra.org.pl/magazyn/b05a08.html
O myszach jesiennie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kret
Kret - Wikipedia, wolna encyklopedia
to jest karczownik:
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52323,939656.html
Karczownik (Arvicola terrestris)
to jest nornica:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nornica_ruda
Nornica ruda - Wikipedia, wolna encyklopedia
to jest turkuć podjadek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Turku%C4%87_podjadek
Turkuć podjadek - Wikipedia, wolna encyklopedia
to jest mysz polna:
http://www.salamandra.org.pl/magazyn/b05a08.html
O myszach jesiennie
Jakub . . . . .
-
pola
Sądząc po różnorodności kopców i kopczyków- u mnie na działce grasuje wszystko co tam jest opisane. Wczoraj pousuwałam troszkę "dzikiej wegetacji" (chwasty) i zauważyłam u mnie takie wstrętne białe robactwo! Wielkie jak kciuk i obrzydliwe-to chyba Pędraki! A Krety się tym żywią - no i powoli chyba rozwiązuje się zagadka całej gadziny na mojej działce 

