Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz5

[JolantaG]

Też chciałam spytać czy to białe to trojeść .Mam różową ,czy czerwoną ,ale u mnie jeszcze nie kwitnie .Muszę sprawdzić ,czy chociaż pąki ma .

[grazynarosa22]

Witajcie....
Jolu i Grażka.....nie wiem czy to trojeść.....miałam czerwoną....nie-pomarańczową ale nie ma....
a to-wysokie na metr....jedno stoi.....hmmm...
Aniu-dla Ciebie moje liliowce.....
niski,pachnący

rdzawy....wysoki jak ja

niski...pierwszy raz mi kwitnie...

jeszcze dwa mam....ale jeden już nie kwitnie a drugi jeszcze nie.....

Grażynko-moje pysznogłówki zawsze są wysokie
Iwonka....już pewnie swoją osobę nad morze ciągnie.....ale jej zazdroszczę.....uwielbiam morze....ale cóż....
Aga....spróbujesz....i tej i z porzeczek czarnych

i widoczek....

[szyszunia]

Kochana jeszcze jestem wyjeżdżamy w nocy tak o 23
Piękne widoczki zaserwowałaś

[Olusia]

Przed chwilą wróciłam z Unieścia .
Dziś był niesamowity upał !!!!

[iwciach]

Witaj Grażynko! Nie wiem dlaczego trafiłam do Ciebie, dopiero w 5 czesci . Ale, jeżeli pozwolisz, będę często CIe odwiedzać. Może nie zawsze zostawię ślad, ale z zachwytem będę podpatrywać.

[lucy09]

Wpisuję się aby Cie nie zgubić. (i zbytnio nie szukać)

[grazynarosa22]

O rany a co to ? jakieś słodkie z jagodami.....mniaaammmmm

[Olusia]

A to leśne jagody czy borówka amerykańska ?
Agnieszko o jakich Ty mówisz smutkach ? A kysz !!!!!!

[grazynarosa22]

Witam Olę i Igora.....a niedzielny poranek....

Igor - żurawki jakoś rosną.....gorzej było miesiąc temu.....teraz się poprawiły...
ile mam ? nie wiem....liczyła w zeszłym roku...ale sztuki-wyszło mi 110. W tym kilka wypadło po zimie....i teraz nie wiem....
Olu-wsio rybka z jakich...ale pychota na bank

A to mój parapet w kuchni....



Moje borówki takie.....mam kilka szt owoców



a pysznogłówki na bank nie mam jasnoróżowej i ciemnej fioletowej.....ale mam białą....2 badylki.....

[AGNESS]

Grażynko ależ zaskrętniczkowało Ci się w kuchni Cudne są i jak pięknie kwitną
Żurawek 110 niezła ilość , mnie teraz padła Elektra nie mogę jej odżałować, bo wspaniale rosła i była naprawdę pięknym krzaczorem.....załatwiły ją mrówki. Zrobiły pod nią mrowisko i praktycznie wisiała korzonkami w powietrzu, a ja w porę się nie zorientowałam Gdyby nie kolor jednej z borówek....myślałabym, ze pokazujesz jabłuszka

[Olusia]

Grażynko , jeszcze nie dałaś mi białego i jasno-niebieskiego skrętnika
A u Ciebie nie widzę takiego ciemnego , czyżbyś go mi wydała ?
U mnie gałęzie borówki uginają się pod ciężarem owocu.
Dobrze , że majowy grad zrobił przerywkę bo pozostałe są ogromniaste.

[grazynarosa22]

Olu-nic straconego....za rok zlot będzie....mam nadzieję na spotkanie to i skrętniki będą
Agnieś...hihihih....jabłka jak borówki....borówki jak jabłka....u mamy są małe jabłka....
moje 2 żurawki....też chyba po mrówkach nie żyją....bo na wiosnę były ok

anioł który wczoraj kupiłam



i jeszcze nowo rozkwitły liliowiec

[ElleBelle]

Pięknie Ci wszystko kwitnie masz czym się pochwalić To aniołek stróż

[grazynarosa22]

Elu-tak ładnie to nie jest....ot mały ogródeczek i tyle....a teraz niemożebnie zarośnięty

coś co nie powinno jeszcze kwitnąć....



i inne....





a koloru tej monardy nie mogę uchwycić żadnym programem

[marzanka]

To i ja sobie w kąciku tego cud ogródka przycupnę...po cichutku ,żeby mnie psami nie poszczuto