Małe-wielkie szczęście...cz.3
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Naleweczka to jest to
w tym roku na pewno znowu zrobię. Muszę kiedyś wybrać się w twoje strony...Danusia wspominala że pięknie 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Aga, masz jakiś sprawdzony przepis? Ja robię taka na bazie wywaru z liści i owoców.
Danusia planowała, zobaczymy
Bardzo bym chciała, żeby się udało
Danusia planowała, zobaczymy
Bardzo bym chciała, żeby się udało
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Wiesz ja daję same owoce nie słyszałam o liściach...może napiszesz mi przepis?? Trzymam kciuki 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Zachwyciło mnie zdjęcie lawendowego Edena. Bardzo udana kompozycja
I szczerze zazdroszczę kwitnienia PHM, bo u mnie ani jednego kwiatka. Przemarzła po prostu.
I szczerze zazdroszczę kwitnienia PHM, bo u mnie ani jednego kwiatka. Przemarzła po prostu.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Aga
Nalewka z wiśni
105 wiśni (całe owoce), mogą tez być dojrzałe owoce aronii (wcześniej je zamrażam, wtedy tracą goryczkę)
105 liści ( z drzewa wiśniowego)
1,5 l wody
1kg cukru (ja daję 3 szkl.)
1 łyżeczka kwasku cytrynowego
Całość zagotować. Od momentu wrzenia po 2 minutach odstawić na 24h.
Przecedzić przez gazę (nawet kilkakrotnie) i najważniejsze: dodać 1,2 l spirytusu lub w wersji lżejszej 1/4 l spirytusu i 1/4 l wódki.
Przelać do butelek. zakorkować i cierpliwie czekać
Smacznego
Oliwko, dziękuję
Z tym PHM to chyba miałam wyjątkowego farta
, a może to, ze on w parterze, przy murze i przykryty
Podziękowania należą się Beacie
za super sadzonkę.
Zapowiada się na różę o sporych możliwościach (rozmiar
), ładnie idzie w górę jak na pierwszy rok.
Nalewka z wiśni
105 wiśni (całe owoce), mogą tez być dojrzałe owoce aronii (wcześniej je zamrażam, wtedy tracą goryczkę)
105 liści ( z drzewa wiśniowego)
1,5 l wody
1kg cukru (ja daję 3 szkl.)
1 łyżeczka kwasku cytrynowego
Całość zagotować. Od momentu wrzenia po 2 minutach odstawić na 24h.
Przecedzić przez gazę (nawet kilkakrotnie) i najważniejsze: dodać 1,2 l spirytusu lub w wersji lżejszej 1/4 l spirytusu i 1/4 l wódki.
Przelać do butelek. zakorkować i cierpliwie czekać
Smacznego
Oliwko, dziękuję
Z tym PHM to chyba miałam wyjątkowego farta
Podziękowania należą się Beacie
Zapowiada się na różę o sporych możliwościach (rozmiar
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko dziękuję za takie kolorowe foteczki w taki pochmurny dziś u mnie dzień.
Chciałam szukać jakiegoś pomysłu co dosadzić do róż, ale już wiem lawendę
Muszę się wybrać do ogrodniczego..
Chciałam szukać jakiegoś pomysłu co dosadzić do róż, ale już wiem lawendę
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Dziękuję
zrobię nalewkę z twojego przepisu 
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4968
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, świetne zdjęcie dzwonka kropkowanego, staram się go wprowadzić do ogródka może w tym roku mi się uda? Krwisty krwawnik też zachwycający. Róża pnąca westerland podoba mi się, czy pachnie?
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
I te owoce się też gotuje? 
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witaj Justynko .Dziękuję za chęć podzielenia się roślinkami , ale nie chcę Ci robić kłopotu i rozejrzę się za nimi gdzieś koło mnie
Fotki jak zwykle piękne z '' rozczochranego''
Co to za biła kępa na fotce przy stole ?
Aha też robię taką nalewkę , jest pyszna
Fotki jak zwykle piękne z '' rozczochranego''
Co to za biła kępa na fotce przy stole ?
Aha też robię taką nalewkę , jest pyszna
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
aagaaz, miło, że u mnie znalazłaś inspirację i coś na poprawę nastroju. U nas tez od rana pada . Róże też świetnie wyglądają z szałwią, bodziszkami, dzwonkami i ostatnie moje odkrycie-z trawami.
Róża + lawenda to dla mnie klasyka kompozycji.
Pozdrawiam
aage, myślę, że będzie smakowała. Najlepsza w słotne jesienne i zimowe wieczory
Pozostaje życzyć smacznego
Izo, wszystko razem, ale tylko 2 minutki od momentu zagotowania. owoce potem można wykorzystać do deseru.
W tym roku na pewno zrobię malinową
.
agatka123, ok
Jeśli coś, aktualne.
Na pierwszym planie to kępa złocienia maruna, a z tyłu biała tawułka.
Co do nalewki-zgadzam się
Rewelacyjna.
Róża + lawenda to dla mnie klasyka kompozycji.
Pozdrawiam
aage, myślę, że będzie smakowała. Najlepsza w słotne jesienne i zimowe wieczory
Pozostaje życzyć smacznego
Izo, wszystko razem, ale tylko 2 minutki od momentu zagotowania. owoce potem można wykorzystać do deseru.
W tym roku na pewno zrobię malinową
agatka123, ok
Na pierwszym planie to kępa złocienia maruna, a z tyłu biała tawułka.
Co do nalewki-zgadzam się
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Wiesz , że stałaś się dla mnie inspiracją ...bo u mnie teraz na rabacie " cebulastej " kwitnie mało co , jedynie kilka lilii i liliowce , chyba cztery , a reszta to zielsko zielone ...ślaz piżmowy , kosmos , kokoryczka , i kępy zielonych , przekwitniętych floksów , zawilców i Bóg raczy wiedzieć czego . Pójdą tam dodatkowo róże , szałwie , przetaczniki , i lawenda .
Pięknie w "Rozczochranym " ...gąszcz przeplatających roślin i nawzajem się uzupełniających kolorów .
Justysiu ...żyją rośliny odemnie ? Bo jakby co , to Ci doślę , jakby co wypadło
.
Pięknie w "Rozczochranym " ...gąszcz przeplatających roślin i nawzajem się uzupełniających kolorów .
Justysiu ...żyją rośliny odemnie ? Bo jakby co , to Ci doślę , jakby co wypadło
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Iguś
Wakacyjnie witam
, nawet deszcz nie jest w stanie popsuć mi nastroju. Spacerowałam po mojej wsi powolutku bez pośpiechu z parasolem , zaglądając od czasu do czasu tam i tu. Czysta przyjemność nic nie musieć
Plany jednak mam ambitne na ten urlop. Zaczęłam od odgruzowania domku. Na pierwszy rzut poszedł pokój Małego i strych. Cdn.
To dobry pomysł z tymi różami i towarzystwem na cebulowej. U mnie tez tak jest. Po tulipanach. Mam tez brzozę, leszczynę, lurowiśnię i kilka mini iglaków, żeby nawet zimą był szkielet.
Lubię jak jest gęsto
Trochę to wygląda jakbym się bała pustych miejsc, ale tak już mam
Żyją i mają się dobrze. Najsłabiej zawilec-ostał się tylko jeden
, ale liczę, że pozostałe też odbiją od korzonków.
Ślaz niebawem zakwitnie.
Nie fatyguj się. Przyszły od ciebie w super kondycji, może te długotrwałe susze przeszkodziły w aklimatyzacji
.
...............................................................................
Dzisiaj szał(wio)owo


Biała i różowa to tegoroczne zakupy
Srebrzysta słabo przyrasta.
Bardzo lubię tę z limonkowymi plamkami na listkach. Ma niesamowitą fakturę.
Miłego
....................
Kolejny ciepły poranek.
Dzisiaj w ramach powrotu do czasów dzieciństwa wybieram się z Małym na jagody
Po powrocie zdam relację
Zostawiam poranne fotki na dobry dzień
Reine des Violettes i szalona stokrotka z Oazy Stasi
Bremer Stadtmusikanten i New Dawn

Paul`s Himalayan Musk i Błękitna Rapsodia
Louise Odier i Eden Rose.

Wakacyjnie witam
Plany jednak mam ambitne na ten urlop. Zaczęłam od odgruzowania domku. Na pierwszy rzut poszedł pokój Małego i strych. Cdn.
To dobry pomysł z tymi różami i towarzystwem na cebulowej. U mnie tez tak jest. Po tulipanach. Mam tez brzozę, leszczynę, lurowiśnię i kilka mini iglaków, żeby nawet zimą był szkielet.
Lubię jak jest gęsto
Żyją i mają się dobrze. Najsłabiej zawilec-ostał się tylko jeden
Ślaz niebawem zakwitnie.
Nie fatyguj się. Przyszły od ciebie w super kondycji, może te długotrwałe susze przeszkodziły w aklimatyzacji
...............................................................................
Dzisiaj szał(wio)owo


Biała i różowa to tegoroczne zakupy
Srebrzysta słabo przyrasta.
Bardzo lubię tę z limonkowymi plamkami na listkach. Ma niesamowitą fakturę.
Miłego
....................
Kolejny ciepły poranek.
Dzisiaj w ramach powrotu do czasów dzieciństwa wybieram się z Małym na jagody
Po powrocie zdam relację
Zostawiam poranne fotki na dobry dzień
Reine des Violettes i szalona stokrotka z Oazy Stasi
Bremer Stadtmusikanten i New Dawn

Paul`s Himalayan Musk i Błękitna Rapsodia
Louise Odier i Eden Rose.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Tosiak
- 200p

- Posty: 214
- Od: 28 maja 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Kochana co to tam czerwone z tyłu ?
coś mnie naszło na czerwone , przy tej ilości zieleni u mnie czerwień super ożywia
a co wykopywania Wiesi-ołka - wypraszam sobie
oj jak sie cieszę na rozsadzanie moich ukochnych funki jesienią - kurcze dlaczego one nie sa zimozielone
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Wiesiu, witaj
Ok Wiesi-nie wykopujemy
Czerwone z tyłu to goździk brodaty. Jakoś się zmienił, bo w poprzednich latach był kolorowy z przewaga czerwieni
Z przodu to knautia lub świerzbieniec macedoński. Trochę podobny do drakwi.
Z czerwonych bylin polecam; kuklika, pysznogłówkę, liliowce.
Też bardzo lubię funkie, fajny ten etap, gdy wychodzą z ziemi kły
Ok Wiesi-nie wykopujemy
Czerwone z tyłu to goździk brodaty. Jakoś się zmienił, bo w poprzednich latach był kolorowy z przewaga czerwieni
Z przodu to knautia lub świerzbieniec macedoński. Trochę podobny do drakwi.
Z czerwonych bylin polecam; kuklika, pysznogłówkę, liliowce.
Też bardzo lubię funkie, fajny ten etap, gdy wychodzą z ziemi kły
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...


