jeszcze raz dzięki za interwencję w sprawie podpisu
Moje ogródkowe zmagania cz.2
- kureczka81
- 100p

- Posty: 103
- Od: 19 mar 2012, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mława, strefa 6a
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Witam!
jeszcze raz dzięki za interwencję w sprawie podpisu
. Noc i poranek burzowy, a że u nas glina i ił to dosłownie lgnie się i pełno kałuż, także kalosze wskazane
A ta bungewilla piekna
lubię takie nasycone kolory
jeszcze raz dzięki za interwencję w sprawie podpisu
" Chcesz być szczęśliwy przez całe życie - załóż sobie ogród ! "
pozdrawiam maniaków natury Agnieszka
róże kureczki81
pozdrawiam maniaków natury Agnieszka
róże kureczki81
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
U nas była malutka, ale widziałam, że nad południową Warszawą nieźle dawałolulka pisze:Czy u Was wczoraj też była mega burza?
Bugenwilla wspaniała, podoba mi się też kogutek na ostatnim zdjęciu z klemkiem i drewnem, w ogóle zdjęcie w fajnym klimacie
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Lulka, bugenwilla u koleżanki super rośnie, podpytaj ją, czym ją karmi i jak zimuje...
moja po zimie była nisko ciachnięta, od maja na tarasie i dopiero zawiązuje różowe przylistki, mam spory egzemplarz, ale słabo rośnie... 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Julcia u nas już nie pada, gorąco jest, ale mój trawnik po deszczu oszalał, mam nadzieję, że zdążę go skosić przed deszczem, bo podobno dzisiaj też ma lać
Kureczko no u mnie też glina, ale po trawce od przedwczoraj nie łaziłam, wczoraj wróciłam dopiero o 21.30 i sadziłam domowego chabazia, a potem światło zniknęło
Francesco kogutek siedział w domu, więc go wywaliłam na taras, a w miejscu tego wylądował, nabyty wczoraj nowy kurak
Uwielbiam kurki, koguciki..
Robaczku jej też marnie rosła, zaczęła jej wlewać konewkę wody dziennie i dokarmiać nawozem do róż 2x/tydz. i dostała mega sprintu..Efekt jak widać
, na spodzie ma keramzyt i balkon jak szklarnię osłoniety szybami. Zimuje ją w domu w chłodniejszym pokoju, przyciętą o połowę. W zimie podlewa raz na tydzień. Wczoraj obie kupiłyśmy po bugenwilce na przecenie za całe 10 zł. Zobaczymy co z nich będzie 
Kureczko no u mnie też glina, ale po trawce od przedwczoraj nie łaziłam, wczoraj wróciłam dopiero o 21.30 i sadziłam domowego chabazia, a potem światło zniknęło
Francesco kogutek siedział w domu, więc go wywaliłam na taras, a w miejscu tego wylądował, nabyty wczoraj nowy kurak
Robaczku jej też marnie rosła, zaczęła jej wlewać konewkę wody dziennie i dokarmiać nawozem do róż 2x/tydz. i dostała mega sprintu..Efekt jak widać
, na spodzie ma keramzyt i balkon jak szklarnię osłoniety szybami. Zimuje ją w domu w chłodniejszym pokoju, przyciętą o połowę. W zimie podlewa raz na tydzień. Wczoraj obie kupiłyśmy po bugenwilce na przecenie za całe 10 zł. Zobaczymy co z nich będzie - Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Bugenwilla imponująca, a mówią, że trzeba uważać, żeby nie przenawozić. Jeśli 2 razy w tygodniu podlewana jest nawozem do róż, to chyba sporo. A jednak nic złego jej się nie dzieje 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Magda,i co z obiecanym przyjazdem 15go lipca?
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Ale dałaś mi pomysł na moje 2 róże z tymi podporami
Koniecznie muszę kupić taką, bo mam bambusową kratkę, co prawda wielką, ale jest mało stabilna, a to jednak jest forma przestrzenna i pewnie bardziej trzyma się podłoża jak wieje...
Bugenwilla śliczna! W ubiegłym roku napatrzyłam się na takie bugenwilki w rozmiarach XXXXXL w ich naturalnym klimacie
Mam więc sentyment do nich
Bugenwilla śliczna! W ubiegłym roku napatrzyłam się na takie bugenwilki w rozmiarach XXXXXL w ich naturalnym klimacie
Mam więc sentyment do nich
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Moje Drogie co do bugenwilli, to już prostuję. 2x/tydz sypała nawóz zanim zakwitła, teraz sypie raz na 2 tyg nawóz do róż. Przepraszam za zmyłkę
Wandziu mea culpa, powyżej sprostowanie
Gosiu jeszcze nie wiem, ale planuję
Będę się baaaardzo starała zorganizować czas
Bozuni jak na razie jestem zadowolona z podpór do róż, zobaczymy jak po zimie będą wyglądały. Moja Ania też się napatrzyła w naturze i zachorowała na nią, a że ma rękę do kwiatów, to efekt jak widać
Niby dzieciaków i M nie ma w domu, a ja mam mniej czasu
Zdążyłam wczoraj skosić trawkę i posadzić Polish Spirit i lawendę przed domkiem. Oto efekt


I za domem


i moja kurakowa kolekcja





Wandziu mea culpa, powyżej sprostowanie
Gosiu jeszcze nie wiem, ale planuję
Bozuni jak na razie jestem zadowolona z podpór do róż, zobaczymy jak po zimie będą wyglądały. Moja Ania też się napatrzyła w naturze i zachorowała na nią, a że ma rękę do kwiatów, to efekt jak widać
Niby dzieciaków i M nie ma w domu, a ja mam mniej czasu


I za domem


i moja kurakowa kolekcja





-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Nie jestem znawcą bo wychowałam się w betonowym mieście na betonowym podwórku ale tam jedno zdjecie to raczej nie kura
Nie wiem czy gęś czy kaczka bo nie rozróżniam
ale z pewnością nie kura
Nie wiem jak to robisz że wszystko tak kwitnie na potęgę.
moje clemki wszystkie zdechły poza właśnie Polish Spirit. jest obecnie wielkości takiej jak Twój i mogę się założyć że Twój zakwitnie wcześniej
Jakoś nie mam do nich ręki
Nie wiem jak to robisz że wszystko tak kwitnie na potęgę.
moje clemki wszystkie zdechły poza właśnie Polish Spirit. jest obecnie wielkości takiej jak Twój i mogę się założyć że Twój zakwitnie wcześniej
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Jolu no ja też z murów do domku przylazłam, kaczka wklejona do kompletu
, bardzo ją lubię, a innych ptaszków mam sporo, ale nie będę wklejać
Jeśli chodzi o kwitnienie, to faktycznie wszystko ruszyło z kopyta, za to długo nic nie miałam, bo mało mam wcześnie kwitnących bylinek. Pewnie wynika to z tego, że o tej porze rok temu kupowałam i sadziłam najwięcej chabazi. Pod koniec lata znowu będzie łyso
Bardzo jestem ciekawa Polish Spirit, fajnie powinien wyglądać z lawendą u stóp i w sąsiedztwie Rosarium U. Na początku jakoś tak łyso mi było z tymi kamyczkami, ale teraz jak zaczynają kwitnąć róże i zmieniony jest Welcome, to mi się zaczyna podobać
. Trzymam kciuki za Twojego powojnika 
Jeśli chodzi o kwitnienie, to faktycznie wszystko ruszyło z kopyta, za to długo nic nie miałam, bo mało mam wcześnie kwitnących bylinek. Pewnie wynika to z tego, że o tej porze rok temu kupowałam i sadziłam najwięcej chabazi. Pod koniec lata znowu będzie łyso
- marika2006
- 200p

- Posty: 278
- Od: 24 kwie 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Śliczniutko jak zawsze 
Kolorowo i estetycznie
Kolorowo i estetycznie
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Śliczna kolekcja kurek
I super kolorki nma fotach... i dalej już nie mam siły pisać... U mnie w pracy nie mam klimy i już nie wiem jak się nazywam

- Tosiak
- 200p

- Posty: 214
- Od: 28 maja 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
lulka pisze:Moje Drogie co do bugenwilli, to już prostuję. 2x/tydz sypała nawóz zanim zakwitła, teraz sypie raz na 2 tyg nawóz do róż. Przepraszam za zmyłkę![]()
Wandziu mea culpa, powyżej sprostowanie![]()
Gosiu jeszcze nie wiem, ale planujęBędę się baaaardzo starała zorganizować czas
Bozuni jak na razie jestem zadowolona z podpór do róż, zobaczymy jak po zimie będą wyglądały. Moja Ania też się napatrzyła w naturze i zachorowała na nią, a że ma rękę do kwiatów, to efekt jak widać![]()
Niby dzieciaków i M nie ma w domu, a ja mam mniej czasuZdążyłam wczoraj skosić trawkę i posadzić Polish Spirit i lawendę przed domkiem. Oto efekt
![]()
![]()
![]()
![]()
witaj , oj te kurki mnie nakreciły - CUDNE - o roslnkach nie wspomnę - bomba ,
![]()
I za domem
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
i moja kurakowa kolekcja![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Madzia lilie masz sliczne...chyba juz pisałam
A ta róza taka kremowa to Kosmos
strasznie cacana 
A ta róza taka kremowa to Kosmos
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Lulka, u mnie Polish Spirit posadzony wiosną, ale strasznie kiepski, ledwo dycha....miał obrastać ogrodzenie, a wcale nie przybrał na masie. Powinnam go obciąć po posadzeniu, ale było mi żal i teraz taka bidulka stanęła w miejscu i stoi
mam nadzieję, ze Twoj bedzie super rósł, trzymam kciuki
Fajna kolekcja kurkowa
Fajna kolekcja kurkowa


