Choć nie mam Unique to śmiem powiedzieć, że wątpię. Ale może inni mają inne doświadczenie.
Najdłużej kwitnie u mnie Limelight prawie dokładnie miesiąc, później owszem wypuszcza późne kwiaty ale raczej pojedyncze. Tym niemniej hortensja bukietowa ma pewną cechę, której nie mają inne krzewy otóż po kwitnieniu (z reguły na śnieżno biało) kwiaty mogą być równie ładne a czasami nawet piękniejsze niż w trakcie kwitnienia. Wygląda to tak jakby kwitła ponownie tyle że tym razem nie na biało ale na różowo i ten okres od końca kwitnienia do całkowitego przebarwienia się na różowo trwa około 2 miesięcy. Po tym okresie wiechy kwiatowe brązowieją i jeśli nie zetniemy wiech to w zimie hortensja bukietowa (
moim zdaniem  co podkreślam bo nie każdemu się to podoba) jest również piękna na tle śniegu a szczególnie gdy przyświeca zimowe słońce i taki stan utrzymuje się aż do wczesnej wiosny.
Jeśli chodzi o odmiany to z tych 
pełnych najbardziej polecałbym 
Limelight (potężne ale nie pokładające się wiechy) lub 
Grandiflora (pokładające się wiechy ale za chyba jedno z piękniejszych przebarwień na różowo). 
Niepełnych jest dużo więcej, wspomniane przez Kasię, Kyushu, Tardiva, Unique, ale podobno wyjątkowo cudna jest 
Pinky Winky niestety kupiłem ją dopiero w tym roku więc niewiele mogę powiedzieć.
Moja (jeszcze młoda) Grandiflora po kwitnieniu:

Jak widać wygląda jakby kwitła na różowo.
A poniżej zdjęcie mojej Limelight w zimie (9 stycznia 2007):
 
a tu zaledwie 2 letnia (u mnie) Limelight w pełni kwitnienia:
