Twoje kompozycje jak zwykle niesamowicie wyglądają
Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo, dziękuję za nazwy jałowców zadarniajacych. Ostatnio robiłam sobię listę różnych i analizowałam pod względem kolorów, wysokości i szerokości na jaką się rozrastają. Na najpilniejsze potrzeby wybrałam właśnie Wiltonii oraz Blue Chip, bo nie są za wysokie i nie zasłonią mi karłowatej balsamicznej jodły oraz tsugi kanadyjskiej Jeddeloch. Spisałam Twoje, część znam a o reszcie zaraz poczytam.
Twoje kompozycje jak zwykle niesamowicie wyglądają
Twoje kompozycje jak zwykle niesamowicie wyglądają
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Bardzo podoba mi się Tamaryszku biała rabata i strumyk taki urokliwy. A sądząc po całokształcie ogrodu te pokrzywy długo tam nie zagoszczą ;)
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Na dzień dobry koronkowe kwiaty perukowca Ancot

DODAD ? bergenię z wielkimi liśćmi dostałam od kuzynki, Dorotko, nie wiem , co to za odmiana, ale myślę,że taka najstarsza, najbardziej pospolita. Rzeczywiście ma ogromne liście i jest to absolutnie żelazna roślina. Kupowałam też odmiany o zdecydowanie mniejszych liściach, grubszych i bardziej skórzastych, kwitnące na biało. Te u mnie potrzebowały więcej czasu,żeby się rozrosnąć.
Jestem zdziwiona,że u Ciebie marnie rośnie...
Ślimaki u mnie są, owszem, owszem...Zeżarły np. ostróżki i kosmosy...Na szczęście zostawiły trochę.
Zauważyłam,że najwięcej grasują w bardzo zagęszczonych miejscach. Kiedy wreszcie wypieliłam rabaty, mam wrażenie ,że jest ich jakby mniej. Pewnie po prostu się schowały.
Hosty mają trochę dziur, ale w masie roślin nie widać tego za bardzo.
AGATKA123 ? cieszę się,że zdjęcia się podobają, Agatko! Myślę,że decydujące dla nastroju w ogrodzie są drzewa ? sosny , brzozy i dęby. Były już na działce, takie rosną wokół w otulinie puszczy. Ja tylko starałam się dopasować do tego klimatu. Dziękuję za pochwały.
JACEKP ? kiedyś zwracałam uwagę tylko na wysokość i pokrój roślin, komponując rabaty, Jacku. Żeby było coś smukłego, obok rozłożystego, mocna bryła i coś lekkiego, ażurowego...Teraz uważam też na liście ? lubię rośliny o dużych liściach, a obok nich coś o drobnych, strzępiastych ? takie kontrasty podkreślają urodę roślin i dynamizują kompozycję. Nawet jeśli wszystko jest po prostu zielone.
Ciekawe, to, co piszesz o zasadach , którymi się kierujesz , sadząc rośliny... To niezwykle interesujące, jak każdy z nas inaczej patrzy na ogród!
KLAMBER ? na pewno moja dość intensywna praca fizyczna w ogrodzie nie służy zdrowiu, Robercie. A czy była przyczyną tych kłopotów-nie wiem...Muszę to jakoś pogodzić, bo nie wyobrażam sobie życia bez pracy w ogrodzie. Jeśli operacja będzie, to na jesieni, po zamknięciu sezonu!
Muszę chyba pomyśleć o zastosowaniu EM-ów...
Moje lilie też kwitną ! Bordowo-biała grupa we frontowym ogrodzie wygląda naprawdę imponująco...

Lilie azjatyckie Dimension i Netty?s Pride


A tu moje ukochane, najzwyklejsze liliowce Stella d?oro ? pachną!

Rezerwuję te irysy dla Ciebie, Robercie! Napiszę na pw . Czy w lecie można je wykopać?
Warzywnik nieźle się prezentuje...

Dziś przekonałam się na własne oczy dlaczego kolor groszkowy jest taki , jaki jest ? wyłuskałam miseczkę swojego groszku ! Ma zupełnie inny kolor niż ten puszkowy np. Nie mówiąc już o smaku. I zjadłam pierwszą porcje własnego bobu! Sałata i inne warzywa rosną też dobrze. Czekam na pomidory (podarunek od Edyty), malutkie już są. Bardzo bym chciała ich spróbować...
Martwiłam się o cukinię ? pierwsze siewki padły. Ale nowo posiane są już duże ? czekam z niecierpliwością na owoce.
Dlaczego Twoje warzywa się nie udały? Nie miałeś czasu dopilnować?
ANABANANA ? wśród kopytnika zasadziłam kępy parzydła blekotolistnego. To malutka bylinka o strzępiastych listkach, lubiąca cień.
RENIM ? dziękuję za uznanie, Reni! Z radością oznajmiam,że jestem po najcięższej robocie sezonu ?czyszczeniu dna i brzegów strumyka z mułu! Ciężko było, ale mam to już za sobą. Tym razem i M. nadwyrężył kręgosłup...Oszczędzę Wam tym razem widoku mojej osoby, umorusanej błotem. Oto strumień po ?renowacji?...


Biel z zielenią ma mnóstwo uroku . Cieszę się,że Twój biały zakątek , choć przypadkowy, chwycił Cię za serce. Rozumiem,że zostaje..? A może nawet będzie rozbudowany...Co będzie tam kwitło w końcu lata?
SOSENKI4 ? no, proszę...nie przypuszczałam,że komuś może sprawić radość widok pokrzyw... Rozumiem Cię, Sosenko ? ja też narzekam, że wszystko mam rozgrzebane,że tyle jeszcze do zrobienia... Mam świadomość,że mogą być różne ?fazy rozgrzebania?... Oczywiście, wiele już zrobione, niektóre części ogrodu wyglądają dojrzale, ale masa pracy jeszcze przede mną. Wiesz, jak długo wybieram zdjęcia, zanim coś pokażę..?
Spokojnie realizuj swoje zamierzenia i chwal się każdym zakończonym etapem! Każdy ogrodnik doceni efekt i pracę w to włożoną.
Zobacz, jak wygląda moja nowo tworzona rabata...Mam nadzieję,że uda mi się skończyć ją w tym sezonie.

A rabata z poidełkiem mnie martwi... Powstała (i ma być dalej rozbudowywana) wokół dwóch srebrnych świerków. Posadziłam je dawno, naturalnie , niezbyt starannie (boleję nad własną głupotą). A tam pod spodem jest śmietnik po budowie. Więc mają fatalne warunki. Są słabe i łapią zarazy. Poważnie się boję, czy nie wypadną. I wtedy kompozycja się zawali! Chyba się złamię i popryskam je jakąś chemią.
Zrobiona jest część skierowana na taras. Mam w planie zrobienie całej tylnej części ? powstanie tam kącik pod lipą.
Trzymam kciuki za Twoje piwonie! Ja dotąd bałam się,że są za trudne i dopiero tej wiosny posadziłam 1 sadzonkę.
DREWUTNIA ? zapraszam więc do podglądania mojego strumyka, Ewo! Na pewno Twój będzie piękny, zrobisz mi konkurencję! Ja dopiero po dobrych kilku latach mieszkania tutaj wzięłam się za zagospodarowanie rowu.
GAJOWA ? bardzo się cieszę, Ewo,że zainspirował Cię mój biały ogród. Biel ożywi ciemniejszy zakątek. Chociaż z tego , co piszesz wynika,że nie ma tam głębokiego cienia, skoro takie kwiaty posadziłaś. Trzon rabaty to rosnące krzewy, a byliny zawsze możesz przesadzić łatwo, udoskonalając kompozycję..
SOCZEWKA ? bukszpany przycięte, Moniko! Próbuję je kształtować, w większości na kule. Na razie dwa to mają być stożki.
Czy posadziłaś tradycyjne iglaki czy miniaturowe cudeńka? Muszę zobaczyć , jakie nowe cuda szykujesz. Twój ogród jest taki ładny.
MAGENTA ? oj, Kasiu , właśnie taki cel chciałam osiągnąć z tymi ścieżkami. Miałam nadzieję,ze stara cegła doda patyny młodemu, bądź co bądź , ogrodowi. Duże drzewa, bujna roślinność i takie dodatki i może zbliżę się do klimatu starych angielskich ogrodów...
Trudno o konsekwencję kolorystyczną, Kasiu. W moim białym ogrodzie w tym roku pojawiły się amarantowe kosmosy! Nie wyrwałam ich, bo liczyłam ,że to biała samosiejka, a tu taka niespodzianka. I zostały na ten sezon, dla mnie kosmosy są takie wdzięczne... Więc rozumiem Cię ,że nie pozbywasz się uroczych maczków.
GOFEREK ? dziękuję, Agatko, za miłe słowa
APRIL ? ja też długo analizowałam walory jałowców zadarniających. Zwracałam jeszcze uwagę na szerokość rozrastania, bo tu są bardzo istotne różnice. Nie ma sensu za parę lat intensywnie ciąć i niszczyć ich naturalny pokrój . Lubię te ?wąsy? rozchodzące się od iglaków.
Miło mi ,że podobają Ci się moje kompozycje !
IZABELL12 ? dziękuję, Izo! Pokrzywy pewnie zostaną jakiś czas. Są w lesie i stanowią materiał na gnojówki. Mam tyle rzeczy do zagospodarowania w głównej części ogrodu,że nieprędko przyjdzie kolej na uporządkowanie tego miejsca.

Chcę się jeszcze podzielić z Wami wiadomością,że byłam w odwiedzinach u Margo! Spędziłam miłe chwile w Jej ślicznym ogrodzie, a także miałam okazję obejrzeć zaprzyjaźnione ogrody w okolicy, np. Magos13 i Kasi Agatry i Isi. To była bardzo przyjemna wizyta ? dwa dni nieustannego gadania o ogrodach (no,prawie...) i podziwiania wyjątkowych ogrodów. U Magos oprócz pięknie zaaranżowanych rabat podziwiałam zakrojone na dużą skalę roboty inżynieryjne ( kaskada i strumień wykonywane samodzielnie!), u Isi subtelnie skomponowane kolorystycznie rabaty z róż, u Kasi wspaniały warzywnik i tworzący się ogród w cudnie położonym miejscu.
Wszystkim dziękuję za gościnę!
Wróciłam pełna wrażeń i , oczywiście, z karteczką pełną notatek. Na pierwszym miejscu jest tam wyjątkowej urody powojnik Duchess of Albany? bezwzględnie do kupienia! Jeśli ktoś nie widział go u Gosi ? koniecznie zajrzyjcie do Jej ogrodu.
A tu mój powojnik ? mandżurski ? porastający płożący iglak. Inspiracja z forum


DODAD ? bergenię z wielkimi liśćmi dostałam od kuzynki, Dorotko, nie wiem , co to za odmiana, ale myślę,że taka najstarsza, najbardziej pospolita. Rzeczywiście ma ogromne liście i jest to absolutnie żelazna roślina. Kupowałam też odmiany o zdecydowanie mniejszych liściach, grubszych i bardziej skórzastych, kwitnące na biało. Te u mnie potrzebowały więcej czasu,żeby się rozrosnąć.
Jestem zdziwiona,że u Ciebie marnie rośnie...
Ślimaki u mnie są, owszem, owszem...Zeżarły np. ostróżki i kosmosy...Na szczęście zostawiły trochę.
Zauważyłam,że najwięcej grasują w bardzo zagęszczonych miejscach. Kiedy wreszcie wypieliłam rabaty, mam wrażenie ,że jest ich jakby mniej. Pewnie po prostu się schowały.
Hosty mają trochę dziur, ale w masie roślin nie widać tego za bardzo.
AGATKA123 ? cieszę się,że zdjęcia się podobają, Agatko! Myślę,że decydujące dla nastroju w ogrodzie są drzewa ? sosny , brzozy i dęby. Były już na działce, takie rosną wokół w otulinie puszczy. Ja tylko starałam się dopasować do tego klimatu. Dziękuję za pochwały.
JACEKP ? kiedyś zwracałam uwagę tylko na wysokość i pokrój roślin, komponując rabaty, Jacku. Żeby było coś smukłego, obok rozłożystego, mocna bryła i coś lekkiego, ażurowego...Teraz uważam też na liście ? lubię rośliny o dużych liściach, a obok nich coś o drobnych, strzępiastych ? takie kontrasty podkreślają urodę roślin i dynamizują kompozycję. Nawet jeśli wszystko jest po prostu zielone.
Ciekawe, to, co piszesz o zasadach , którymi się kierujesz , sadząc rośliny... To niezwykle interesujące, jak każdy z nas inaczej patrzy na ogród!
KLAMBER ? na pewno moja dość intensywna praca fizyczna w ogrodzie nie służy zdrowiu, Robercie. A czy była przyczyną tych kłopotów-nie wiem...Muszę to jakoś pogodzić, bo nie wyobrażam sobie życia bez pracy w ogrodzie. Jeśli operacja będzie, to na jesieni, po zamknięciu sezonu!
Muszę chyba pomyśleć o zastosowaniu EM-ów...
Moje lilie też kwitną ! Bordowo-biała grupa we frontowym ogrodzie wygląda naprawdę imponująco...

Lilie azjatyckie Dimension i Netty?s Pride


A tu moje ukochane, najzwyklejsze liliowce Stella d?oro ? pachną!

Rezerwuję te irysy dla Ciebie, Robercie! Napiszę na pw . Czy w lecie można je wykopać?
Warzywnik nieźle się prezentuje...

Dziś przekonałam się na własne oczy dlaczego kolor groszkowy jest taki , jaki jest ? wyłuskałam miseczkę swojego groszku ! Ma zupełnie inny kolor niż ten puszkowy np. Nie mówiąc już o smaku. I zjadłam pierwszą porcje własnego bobu! Sałata i inne warzywa rosną też dobrze. Czekam na pomidory (podarunek od Edyty), malutkie już są. Bardzo bym chciała ich spróbować...
Martwiłam się o cukinię ? pierwsze siewki padły. Ale nowo posiane są już duże ? czekam z niecierpliwością na owoce.
Dlaczego Twoje warzywa się nie udały? Nie miałeś czasu dopilnować?
ANABANANA ? wśród kopytnika zasadziłam kępy parzydła blekotolistnego. To malutka bylinka o strzępiastych listkach, lubiąca cień.
RENIM ? dziękuję za uznanie, Reni! Z radością oznajmiam,że jestem po najcięższej robocie sezonu ?czyszczeniu dna i brzegów strumyka z mułu! Ciężko było, ale mam to już za sobą. Tym razem i M. nadwyrężył kręgosłup...Oszczędzę Wam tym razem widoku mojej osoby, umorusanej błotem. Oto strumień po ?renowacji?...


Biel z zielenią ma mnóstwo uroku . Cieszę się,że Twój biały zakątek , choć przypadkowy, chwycił Cię za serce. Rozumiem,że zostaje..? A może nawet będzie rozbudowany...Co będzie tam kwitło w końcu lata?
SOSENKI4 ? no, proszę...nie przypuszczałam,że komuś może sprawić radość widok pokrzyw... Rozumiem Cię, Sosenko ? ja też narzekam, że wszystko mam rozgrzebane,że tyle jeszcze do zrobienia... Mam świadomość,że mogą być różne ?fazy rozgrzebania?... Oczywiście, wiele już zrobione, niektóre części ogrodu wyglądają dojrzale, ale masa pracy jeszcze przede mną. Wiesz, jak długo wybieram zdjęcia, zanim coś pokażę..?
Spokojnie realizuj swoje zamierzenia i chwal się każdym zakończonym etapem! Każdy ogrodnik doceni efekt i pracę w to włożoną.
Zobacz, jak wygląda moja nowo tworzona rabata...Mam nadzieję,że uda mi się skończyć ją w tym sezonie.

A rabata z poidełkiem mnie martwi... Powstała (i ma być dalej rozbudowywana) wokół dwóch srebrnych świerków. Posadziłam je dawno, naturalnie , niezbyt starannie (boleję nad własną głupotą). A tam pod spodem jest śmietnik po budowie. Więc mają fatalne warunki. Są słabe i łapią zarazy. Poważnie się boję, czy nie wypadną. I wtedy kompozycja się zawali! Chyba się złamię i popryskam je jakąś chemią.
Zrobiona jest część skierowana na taras. Mam w planie zrobienie całej tylnej części ? powstanie tam kącik pod lipą.
Trzymam kciuki za Twoje piwonie! Ja dotąd bałam się,że są za trudne i dopiero tej wiosny posadziłam 1 sadzonkę.
DREWUTNIA ? zapraszam więc do podglądania mojego strumyka, Ewo! Na pewno Twój będzie piękny, zrobisz mi konkurencję! Ja dopiero po dobrych kilku latach mieszkania tutaj wzięłam się za zagospodarowanie rowu.
GAJOWA ? bardzo się cieszę, Ewo,że zainspirował Cię mój biały ogród. Biel ożywi ciemniejszy zakątek. Chociaż z tego , co piszesz wynika,że nie ma tam głębokiego cienia, skoro takie kwiaty posadziłaś. Trzon rabaty to rosnące krzewy, a byliny zawsze możesz przesadzić łatwo, udoskonalając kompozycję..
SOCZEWKA ? bukszpany przycięte, Moniko! Próbuję je kształtować, w większości na kule. Na razie dwa to mają być stożki.
Czy posadziłaś tradycyjne iglaki czy miniaturowe cudeńka? Muszę zobaczyć , jakie nowe cuda szykujesz. Twój ogród jest taki ładny.
MAGENTA ? oj, Kasiu , właśnie taki cel chciałam osiągnąć z tymi ścieżkami. Miałam nadzieję,ze stara cegła doda patyny młodemu, bądź co bądź , ogrodowi. Duże drzewa, bujna roślinność i takie dodatki i może zbliżę się do klimatu starych angielskich ogrodów...
Trudno o konsekwencję kolorystyczną, Kasiu. W moim białym ogrodzie w tym roku pojawiły się amarantowe kosmosy! Nie wyrwałam ich, bo liczyłam ,że to biała samosiejka, a tu taka niespodzianka. I zostały na ten sezon, dla mnie kosmosy są takie wdzięczne... Więc rozumiem Cię ,że nie pozbywasz się uroczych maczków.
GOFEREK ? dziękuję, Agatko, za miłe słowa
APRIL ? ja też długo analizowałam walory jałowców zadarniających. Zwracałam jeszcze uwagę na szerokość rozrastania, bo tu są bardzo istotne różnice. Nie ma sensu za parę lat intensywnie ciąć i niszczyć ich naturalny pokrój . Lubię te ?wąsy? rozchodzące się od iglaków.
Miło mi ,że podobają Ci się moje kompozycje !
IZABELL12 ? dziękuję, Izo! Pokrzywy pewnie zostaną jakiś czas. Są w lesie i stanowią materiał na gnojówki. Mam tyle rzeczy do zagospodarowania w głównej części ogrodu,że nieprędko przyjdzie kolej na uporządkowanie tego miejsca.

Chcę się jeszcze podzielić z Wami wiadomością,że byłam w odwiedzinach u Margo! Spędziłam miłe chwile w Jej ślicznym ogrodzie, a także miałam okazję obejrzeć zaprzyjaźnione ogrody w okolicy, np. Magos13 i Kasi Agatry i Isi. To była bardzo przyjemna wizyta ? dwa dni nieustannego gadania o ogrodach (no,prawie...) i podziwiania wyjątkowych ogrodów. U Magos oprócz pięknie zaaranżowanych rabat podziwiałam zakrojone na dużą skalę roboty inżynieryjne ( kaskada i strumień wykonywane samodzielnie!), u Isi subtelnie skomponowane kolorystycznie rabaty z róż, u Kasi wspaniały warzywnik i tworzący się ogród w cudnie położonym miejscu.
Wszystkim dziękuję za gościnę!
Wróciłam pełna wrażeń i , oczywiście, z karteczką pełną notatek. Na pierwszym miejscu jest tam wyjątkowej urody powojnik Duchess of Albany? bezwzględnie do kupienia! Jeśli ktoś nie widział go u Gosi ? koniecznie zajrzyjcie do Jej ogrodu.
A tu mój powojnik ? mandżurski ? porastający płożący iglak. Inspiracja z forum

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Cudowne lilie; ja mam ich niewiele i właściwie dopiero w tym roku je "odkryłam".
No i jednoczę się z Tobą w umiłowaniu do cegieł
Właśnie powiększam małą rabatkę w ceglanym obramowaniu,robiąc z niej dużą rabatkę
niestety - skończyło się źródło darmowych przepalonych cegieł, tym razem M przywiózł 200 sztuk takich normalnych (choć trochę wybrakowanych) a' 60 gr sztuka. Powinno wystarczyć na pierwsze potrzeby 
No i jednoczę się z Tobą w umiłowaniu do cegieł
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo na razie kupiłam dwa iglakowe maluszki, które stoją jeszcze w doniczkach. Po ostatnim szkółkowym turne z Asią i Alą bardzo zaraziłam się iglakami. Teraz tylko planuję co kupić i gdzie posadzić.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Witaj Izo
Zachwycające te Twoje oryginalnie ubarwione lilie. Liliowiec 'Stella D'oro' mówisz że pachnie? jutro zaraz muszę obwąchać mój egzemplarz, nie wiedziałem a nawet kupiłem go jako zupełnie inny liliowiec
Chciałbym zapytać na jakiej podporze rośnie Twoja hortensja pnąca, na zdjęciu z leżakiem? Mam do przesadzenia taką właśnie hortensję i szukam dla niej miejsca, wiem ze potrzebuje go mnóstwo w przyszłości, miała w tym roku u mnie pierwszy kwiat, rośnie jak dotąd samodzielnie w nieodpowiednim miejscu (słońce i mało miejsca)
Twój warzywnik widzę po raz pierwszy, niczego sobie, a pamiętam jak kiedyś martwiłaś się czy on w ogóle u Ciebie zda egzamin, zdał na piątkę albo szóstkę bo chyba teraz taka jest najwyższa ocena w szkołach. Jesteś prawdziwą ogrodniczką i zrealizujesz doskonale każde ogrodnicze zadanie, gratuluję
pozdrawiam Tomek
Zachwycające te Twoje oryginalnie ubarwione lilie. Liliowiec 'Stella D'oro' mówisz że pachnie? jutro zaraz muszę obwąchać mój egzemplarz, nie wiedziałem a nawet kupiłem go jako zupełnie inny liliowiec
Twój warzywnik widzę po raz pierwszy, niczego sobie, a pamiętam jak kiedyś martwiłaś się czy on w ogóle u Ciebie zda egzamin, zdał na piątkę albo szóstkę bo chyba teraz taka jest najwyższa ocena w szkołach. Jesteś prawdziwą ogrodniczką i zrealizujesz doskonale każde ogrodnicze zadanie, gratuluję
pozdrawiam Tomek
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Tamaryszku, Twoja słowa otuchy na temat mojego "ogrodu" to zaszczyt. W sumie to żadnej rabatki nie mam skończonej i jakoś tak sadzę bez pomysłu. Może codzienne problemy podcięły mi skrzydła? Jednak liczę, że wszystko się ułoży i znów zacznę z nowym zapałem działać ze szpadlem i taczką
. Widzę jak tworzą się u mnie ścieżki, tzn. miejsca którymi najwięcej się chodzi i naturalne zakola przy omijaniu np. rogu domu czy dziękuję kanalizacyjnej. Koniecznie muszę zabrać się za wejście na podwórko i już miałam pomysł z obsadzeniem bukszpanem ścieżki od furtki do domu. Zaczątek Twoje rabaty utwierdził mnie w zamierzeniu. Obwódka z bukszpanu połączona z czerwoną cegłą to strzał w 10
, tyle, że M wysypał szlaką wjazd i bardzo mnie ograniczył z miejscem
.
Nie znalam powojnika mandżurskiego, bardzo ciekawie komponuje się z płożącym iglakiem, warte podpatrzenia
A cóż to za operacja? co się dzieje z Twoim zdrowiem? Pewnie to jednak nie tamat na forum. Musisz być zdrowa !!! Twoj ogród to inspiracja dla wielu takich jak ja, no i oczywiście jeden z najpiękniejszych
.
Nie znalam powojnika mandżurskiego, bardzo ciekawie komponuje się z płożącym iglakiem, warte podpatrzenia
A cóż to za operacja? co się dzieje z Twoim zdrowiem? Pewnie to jednak nie tamat na forum. Musisz być zdrowa !!! Twoj ogród to inspiracja dla wielu takich jak ja, no i oczywiście jeden z najpiękniejszych
- Agatra
- 500p

- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo bardzo dziękuję
za wizytę w moim bałaganie. Mam nadzieję na następne spotkania i rozmowy. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Kasia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Nareszcie nadrobiłam zaległości.
Jestem pełna uznania dla ścieżki
Wiem jaki to wysiłek dla kobiety i to w dodatku takiej kruszyny jak Ty.
Wiem, bo sama jak wiesz robiłam, ale o wiele mniejszy.
Jak zwykle zachwycam się strumykiem. To moje ulubione miejsce Twoim w ogrodzie.
No i tarasik
Jestem pełna uznania dla ścieżki
Wiem jaki to wysiłek dla kobiety i to w dodatku takiej kruszyny jak Ty.
Wiem, bo sama jak wiesz robiłam, ale o wiele mniejszy.
Jak zwykle zachwycam się strumykiem. To moje ulubione miejsce Twoim w ogrodzie.
No i tarasik
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izuś, zgubiłam Twój wątek <ach, jak ja tego nie lubię>, ale już nadrabiam zaległości... migawki z Twojego ogrodu jak zwykle piękne i inspirujące... Podziwiam Cię, za ogrom pracy jaką weń wkładasz, będąc tak filigranową kobietą 
Spotkania zazdroszczę - jestem pewna, że wspędziłyście razem wspaniały czas...
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Spotkania zazdroszczę - jestem pewna, że wspędziłyście razem wspaniały czas...
Pozdrawiam Cię serdecznie!
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Wizyty u Ciebie - Tamaryszku - nie mogę skwitować jednym zdaniem
.
Zastanawia mnie zmiana nastawienia do kolorów; wprowadzenie różowego rozumiem, ale znudzenie się żółtym? Pewnie to taki przejściowy kaprys
. Nie znoszę tych kolorów razem, ale osobne, kolorystyczne zakątki to co innego.
Zawsze zachwycam się Twoim strumieniem. Wyobrażam sobie, jak ciężka jest praca przy czyszczeniu dna,
ale jak nie brać tego, co nam dane??? To przykład, jak wykorzystać ukształtowanie działki z korzyścią dla wyglądu ogrodu.
A wiesz, nie myślałam, że strumień tak blisko Białego Ogrodu? Niby przypominam sobie te zimowe zdjęcia skutego lodem terenu....
Biały Ogród jak zwykle elegancki. Te granatowe ostróżki wygladają tak, jakby z założenia miały być tam takim ciemniejszym akcentem.
Bardzo mnie cieszą plony z Twojego warzywnika, zachęcałam Cię przecież do uprawy warzyw
.
One mają jednak trochę inny smak, niż kupione, prawda? Pyszny jest groszek cukrowy, wykorzystywany wraz ze strąkami
Ciekawa jestem wyników współpracy z gospodarstwem, tak się ciekawie o tym rozmawiało w Sulejowie
.
Chciałam jeszcze zapytać o obwódki ceglane, układałaś je w wykopie na rodzimym gruncie, czy stosowałaś podsypkę cementowo-piaskową?
Te obwódki bardzo porządkują wygląd rabat i chyba ułatwiają pielęgnację, muszę pomyśleć o tym u siebie.
Kiedy już stwierdzę, że brzeg rabaty jest we właściwym miejscu
.
Zastanawia mnie zmiana nastawienia do kolorów; wprowadzenie różowego rozumiem, ale znudzenie się żółtym? Pewnie to taki przejściowy kaprys
Zawsze zachwycam się Twoim strumieniem. Wyobrażam sobie, jak ciężka jest praca przy czyszczeniu dna,
ale jak nie brać tego, co nam dane??? To przykład, jak wykorzystać ukształtowanie działki z korzyścią dla wyglądu ogrodu.
A wiesz, nie myślałam, że strumień tak blisko Białego Ogrodu? Niby przypominam sobie te zimowe zdjęcia skutego lodem terenu....
Biały Ogród jak zwykle elegancki. Te granatowe ostróżki wygladają tak, jakby z założenia miały być tam takim ciemniejszym akcentem.
Bardzo mnie cieszą plony z Twojego warzywnika, zachęcałam Cię przecież do uprawy warzyw
One mają jednak trochę inny smak, niż kupione, prawda? Pyszny jest groszek cukrowy, wykorzystywany wraz ze strąkami
Ciekawa jestem wyników współpracy z gospodarstwem, tak się ciekawie o tym rozmawiało w Sulejowie
Chciałam jeszcze zapytać o obwódki ceglane, układałaś je w wykopie na rodzimym gruncie, czy stosowałaś podsypkę cementowo-piaskową?
Te obwódki bardzo porządkują wygląd rabat i chyba ułatwiają pielęgnację, muszę pomyśleć o tym u siebie.
Kiedy już stwierdzę, że brzeg rabaty jest we właściwym miejscu
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo, strumyk po zabiegach pielęgnacyjnych pięknie się prezentuje. To musiał być ogromny wysiłek. Pamiętam ubiegłoroczne zdjęcia i jak tłumaczyłaś jak się go czyści. Jestem pod wrażeniem pracy wykonanej.
Zachwycająca ta hortensja przy leżaku, jeszcze raz oglądałam i pewnie będę ciągle wracać jak do wielu Twoich zdjęć.
Opadła mi szczęka, przepraszam za kolokwializm, ale inaczej się nie da, opadła mi szczęka na połączenie kolorystyczne lili i okolicznego berberysa. Wspaniałe dopasowanie odcieni. Zakładam że głęboko przemyślane bo Ty nic nie robisz na żywioł. Wszystkie nasadzenia są celowe, a pomyłki takie jak w białym ogrodzie to nie Twoja wina. Ja też kupiłam na białą rabatę oczywiście białą gipsówkę i okazała się ciemno różowa
nie wykopałam bo jednak żal mi było. Teraz jak przekwitnie to przesadzę. To się raczej nie rozsiewa prawda? Pamietam że masz białą w białym zakątku i właśnie mi się to spodobało. Ta różowa to pewnie kara za papugowanie
Życzę dużo zdrowia Tobie i M.
Zachwycająca ta hortensja przy leżaku, jeszcze raz oglądałam i pewnie będę ciągle wracać jak do wielu Twoich zdjęć.
Opadła mi szczęka, przepraszam za kolokwializm, ale inaczej się nie da, opadła mi szczęka na połączenie kolorystyczne lili i okolicznego berberysa. Wspaniałe dopasowanie odcieni. Zakładam że głęboko przemyślane bo Ty nic nie robisz na żywioł. Wszystkie nasadzenia są celowe, a pomyłki takie jak w białym ogrodzie to nie Twoja wina. Ja też kupiłam na białą rabatę oczywiście białą gipsówkę i okazała się ciemno różowa
Życzę dużo zdrowia Tobie i M.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Przyjrzałem się i zapisałem nazwę powojnika mandżurskiego. Coś podobnego dostałem i jak zakwitnie, będę porównywał.
Ściana będąca tłem ogrodu białego obrośnięta jest kokornakiem? Cudo!
Ściana będąca tłem ogrodu białego obrośnięta jest kokornakiem? Cudo!
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Ciągle się nie mogę nadziwić jak ja mogłam kiedyś nie doceniać bieli w ogrodzie
Widok mandżurskiego na zielonym tle mówi sam za siebie
Widok mandżurskiego na zielonym tle mówi sam za siebie
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Cieszę się Tamaryszku, że pokazałaś nowo tworzoną rabatę.
Oj jak przypomina moje rabaty. Przynajmniej wiem, że jestem na dobrej drodze, że tak wyglądają początki. W moim białym zakątku niestety w jesieni nic nie będzie kwitło na biało. Muszę poszukać takich roślin. Obecnie jest on kolorowy, bo zakwitły liliowce.
Widzę w warzywnika siatkę przeciwko ptakom. u nas jest plaga szpaków. NIe dopilnowałam wiśni i zjadły, borówki mam przykryte. Jestem pełna podziwu dla czyszczenia strumyka. Pamiętam poprzednią relację z tej operacji.
pozdrawiam
pozdrawiam

