Witam
ogladam Wasze piękne narcyzy i zazdroszczę.
Ja mam tylko kilka odmian.
Najnowszy niestety bez nazwy .
Proszę o pomoc w identyfikacji
Pozdrawiam Marzena
Flowers, nie mam pojęcia. Jak zakładałam ogród, to kupiłam kiedyś w Makro na wiosennej (o zgrozo!) wyprzedaży paczkę jesiennych cebulek mix za 5 zł. Już sama cena powinna była dać mi do myślenia, ale ja w pełni nieświadoma popełnionego czynu wróciłam do domu z wielką paką rózności. Przez pierwsze chyba dwa lata nie kwitły, ale za to teraz zachwycają swoją delikatnością i kwitną jako jedne z ostatnich. Co wyszło z pozostałych - nie wiem, ale jeśli przeżyły, to nie ma wśród nich więcej ciekawostek.
Dzięki Deirde, będę musiała sobie zapisać, żeby na przyszłość być mądrzejszą. Kwiatuszek jest na prawdę uroczy, ale wymaga odpowiedniej ekspozycji, by nie zaginąć w tłumie.
Nie ma sprawy, ja też kupiłam dużą paczkę 3 kilo narcyzów, a potem szukałam nazw odmian, kupiłam je w grudniu i kwitły dość póżno, ciekawe są te duże paczki, dużo odmian i dość ciekawe mieszanki.
Ostatnie w tym sezonie narcyzy, może ktoś mi powie jak się nazywają, w ogrodzie są co najmniej 60 lat. Narcyz biały, n. wonny (Narcissus poeticus L.)/K