Ogórki w tunelach,szklarniowe - problemy,choroby

[jomar]

Witam, zasiałem tydzień temu nasiona ogórka szklarniowego, nasiona wzeszły, po czym zaczęły masowo usychać pod pierwszym liściem. Nie wiem co może być przyczyną. Na załączonych zdjęciach widać jak to wygląda. Może ktoś miał taki problem i pomoże?

[przemo1669]

Witaj
Może być to efekt przelania, przesuszenia albo nie odpowiednich warunków klimatycznych i glebowych

[x-p-o]

jomar

Można by powiedzieć, że to jest zemsta faraona za zbyt wczesny siew

Jest to zapewne jedna z wymienionych tu chorób lub kilka na raz :
http://www.cbr.edu.pl/rme-archiwum/2009 ... e/8_3.html

Gdzie Ty te ogórki zamierzałaś sadzić ?. O tej porze roku szklarnia musi być ogrzewana i doświetlana.
Podłoże zdezynfekowane termicznie lub chemicznie Previcur'em. Jeżeli ogórki maja być w szklarni nieogrzewanej to siew z początkiem kwietnia najwcześniej ,a i to z dużym ryzykiem.
Przede wszystkim co to za podłoże ?
Masz czas się przygotować do siewu na poważnie. I pytać przed a nie po.

Pozdrawiam

[pawelkruszek]

Witam.
Chciałbym aby ktoś mi doradził czy te ogórki rozwijają się prawidłowo czy może brak jest im jakiegoś składnika pokarmowego.

[x-p-o]

Na tych ogorkach jest niedobór potasu, magnezu i azotu. Albo kilkakrotnie w odstepie 7-10 dni oprysk dolistny Florovitem
http://horticenter.pl/opis/732276/floro ... ny-1l.html
albo roztworem saletry potasowej i siarczanu magnezu/ 5 deko KNO3 + 5 deko MgSO4 na 10 l wody/
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=429
http://www.fosfory.pl/oferta/nawozy-rol ... wodny.html

[kaziumichalak]

Posiadam pod namiotem foliowym ogórki i pomidory na sznurkach,ogórki już zrywam jednak u podstawy łodyga usycha i nastepne małe ogórki też.Co jest przyczyną,podlewam co 3 dzień ciepłą wodą ogrzaną w namiocie w wiadrach z domieszką 1:50 roztworem wodnym z pokrzyw.Liście dolne żółkną,czy mam je usunąć.Przy dużych ilościach odnóg ogórka , czy należy je przecinać?Proszę o poradę.

[pawelkruszek]

Dlaczego zalążki nowych ogórków usychają, gdy inne rozwijają się prawidłowo? Nawożenie stosuję tak jak mi zalecono wcześniej a nawet i częściej dokarmiam. Czy to może być wina tego że ogórki są prowadzone na 3 pędy i po prostu nie wystarcza składników pokarmowych dla wszystkich nowych owoców? A może to wina poparzenia słońcem gdyż ogórki rosną bardzo blisko szyby? Załączam zdjęcie zaistniałej sytuacji. Pozdrawiam. Z góry dzięki za porady.

[kasia82]

pawelkruszek u mnie to samo, niektóre ogórki z dołu po prostu zżółkły i zrobiły się szkliste, poobrywałam je.
Ogórki w szklarni prowadzę na jeden pęd, słońca bezpośredniego nie mają - forumowicz help us
Może za dużo wilgoci a może za mało papu?

[atomowa]

Przyłączam się do prośby, mam podobnie, tylko że u mnie zawiązki - malutkie ogóreczki odpadają i zasychają.
forumowicz Drogi pomóż

[x-p-o]

Słuchajcie dziewczyny

Nawet w agencji matrymonialnej wymagają zdjęć a co dopiero tu na forum

[atomowa]

już się robi ;)



udało się wstawić, ufff

Ogórki wodę mają, florowit co drugie lub trzecie podlewanie,obornik kurzy przy sadzeniu, najwiekszy problem mam z tymi w foliaku, tam najwiecej młodych ginie, te w gruncie na zewnątrz maja sie lepiej choć tam też co poniektóry odpada....

Dałam im ostatnio troche potasu i wapna, to znaczy z tydzień temu.

[x-p-o]

Pawelkruszek

Na tych ogórkach wyrośniętych są ślady niedoboru boru.
A te ogórki :


Wyglądają dokładnie tak, jak moje po zalaniu po burzy. Dostały dolistnie Florovit + siarczan magnezu a pod stopy 0,5 % roztwór saletrzaku i wyglądają już na ludzi



-- 3 lip 2012, o 12:30 --

Edyta

Co mi ty pokazujesz ? Jak wygląda uszkodzony zawiązek to sobie potrafię wyobrazić. Mnie interesują krzaki

[atomowa]

Ja florowitu nigdy dolistnie nie daje, tylko pod nóżki im leje

[atomowa]

Pawelkruszek

Na tych ogórkach wyrośniętych są ślady niedoboru boru.
A te ogórki :


Wyglądają dokładnie tak, jak moje po zalaniu po burzy. Dostały dolistnie Florovit + siarczan magnezu a pod stopy 0,5 % roztwór saletrzaku i wyglądają już na ludzi



-- 3 lip 2012, o 12:30 --

Edyta

zaraz zrobię fotkę

Co mi ty pokazujesz ? Jak wygląda uszkodzony zawiązek to sobie potrafię wyobrazić. Mnie interesują krzaki

[x-p-o]

Edyta

Co ty mi pokazujesz ?
Mnie interesują krzaki a nie uszkodzone zalążki.