Jeszcze raz od początku

[lora]

Heleno dziś pokazałam mojemu M jak to inni męzowie pracują...dostałam odpowiedz "to sobie zmień"
..a hortensja śliczna obojętnie jak się nazywa...

[gajowa]

Heleno dziś pokazałam mojemu M jak to inni męzowie pracują...dostałam odpowiedz "to sobie zmień"

...no właśnie...mój prawdopodobnie odpowiedziałby tak samo...
A więc ten sposób motywowania pracowników jest dla mnie stracony...pozostaje jedynie motywacja pozytywna

[Ruda2011]

Heleno dziś pokazałam mojemu M jak to inni męzowie pracują...dostałam odpowiedz "to sobie zmień"
..a hortensja śliczna obojętnie jak się nazywa...

Mój nie raczył by nawet skomentować
A hortensja śliczna, obojętne jak się nazywa

[pipio]

Helenko wędzarnia-pełen profesjonalizm Nawet rura jest Hortensja cudo i jeszcze jak sama sobie poradziła Z kwiatami to ja widzę tylko w sklepie U mnie w tym roku posadzone mają może po przemarznięciu z 10 cm

[Helios]

Witajcie

Rozumiem, że z dostępem do FO wszyscy mają kłopoty?

Tekst Misiowego eMa jest chyba ponadczasowy i uniwersalny. Słyszę go zawsze w takich sytuacjach.
Przypomniał mi się jeszcze jeden sposób, z tym, że jest on skuteczny przy drobnych pracach.

W poprzednim m. zamieszkania, zacinał się zamek przy furtce. Praktycznie nie można było jej otworzyć przez przycisk domofonowy. Mówiłam, prosiłam... do znudzenia...
Niespodziewanie pracownik z mojej f-my, coś tam mi przynosząc, oświadczył, że to trzeba potraktować jakimś specyfikiem i będzie o key. I oczywiście to zrobił. Od tej pory jak coś szwankowało, to mówiłam: nie mam wyjścia, muszę poprosić pana Janusza... Działało i to jeszcze jak.

Tylko, że tutaj, nie ma pana Janusza...

Idę do ogrodu, porozmawiam z chwastami i może zrobię trochę zdjęć.

[renzal]

Witaj! Dawno nie zaglądałam, a sporo się u Ciecie dzieje! Biorę się za czytanie!

[Keetee]

Kochana , tak mnie nakreca ta Wasza wedzarnia ,ze kto wie czy sobie takiej nie zmontuje , mam tyle materiału z odzysku
fajnie ,ze wklejasz zdjecia etapowe....będę w razie czeko wiedziała jak się za to zabrac
A tak swoja droga Helenko , wez Ty sie za pisanie jakiejs ksiazki...piszesz fantastycznie ...czytam z zapartym techem to co piszesz

[Margo2]

Niespodziewany wydatek niezbędny do funkcjonowania- dobre.
Jak masz Cyfrę, to masz też program Domo. Nie wiem, czy oglądasz, ale polecam program Gardeners World. Leci codziennie o 21 cos.
Bardzo dużo fajnych porad i angielskie spojrzenie na ogród.

[Helios]

Renatko - witam i zapraszam

Dorotko zawstydzasz mnie Muszę trzymać swoje "pióro" na wodzy, przecież to forum ogrodnicze...

Późno się dzisiaj zrobiło, utknęłam w chwastach, są jak rzep, mocno trzymają.

Zrobiłam masę zdjęć, muszę je jednak jakoś pogrupować tematycznie. Na początek oczywiście róże, część już nazwana, coraz mniej NN.












































Oj, chyba przesadziłam z tą ilością zdjęć. Na razie wystarczy.

[gajowa]

Twoja Rosenfee baaardzo dorodna ciekawe, ileż liczy sobie wiosen?
I Pomponella urocza...zawsze mi się wydawało, że nie przepadam za takimi pomponkami, ale może zmienię zdanie?

[Helios]

Gosiu - nie oglądałam tego programu, muszę koniecznie go zobaczyć. Dzięki za podpowiedź. Angielskie ogródki (nie królewskie ogrody) kojarzą mi się z wąskimi kawałkami gruntu, nie zawsze sensownie zagospodarowanymi.

Ewuś - moje najstarsze róże sadzone były wiosną 2011 roku. Rosenfee, Pomponella, Larisa i Planten un Blomen (moim zdaniem przepiękna) były sadzone pod koniec października ub. roku. To ich pierwsza wiosenka, ale pięknie przezimowały i ostro wzięły się do roboty.

I jeszcze:







I jeszcze tylko i wyłącznie dla Władzia -

[Keetee]

Pomponelle cudna a Larisa mi siedzi w łepetynie , twardo Lece zasilac róże aby kwitły jak Twoje

[drewutnia]

Widzę że siedziszw ogrodzie do nocy
i nic dziwnego
twoje młodziaki tak pięknie kwitną,śliczne

[Helios]

Czas pędzi jak szalony. Wydaje mi się, że z upływem lat ciągle przyśpiesza... Tak by się chciało zatrzymać przynajmniej te najpiękniejsze chwile...

Chyba właśnie dlatego z niczym nie mogę zdążyć.

Dorotko - Larisa piękna, ale Planten un Blomen - niewiarygodnie piękna, czerwień muśnięta bielą. Nieustannie się nią zachwycam.

Ewuniu - u Ciebie też sama młodzież

Dzisiaj nie pokażę ani jednej róży. Czas na rozmaitości.

Najpierw co cesarskie cesarzowi:

Odsłona VI - 30 czerwca 2012

Pierwszy etap budowy zakończony (parter). Ta wystająca rura to wlot do komory wędzarniczej. Widoczne po prawej stronie dwa małe kółka to napowietrzenie paleniska grilla.






Coś dla podniebienia...




Moje wymarzone stokrotki afrykańskie (wyhodowane z nasionek):




Niesamowite liście kann:




Reprezentanci innych gatunków:



A to? Nie wiem skąd się przyplątało



Kompletny misz - masz mi wyszedł

[lora]

Ależ masz piękną kępę pysznogłówki...
..a to co pytasz podobne do budlejki ale ma inne kwiaty...
..ja też marzę o tych stokrotkach cudo....