Popatrzyłem w sobote od niechcenia do programu ochrony i piszą o piwonii- takie kropki mogą być działalnością wirusa mozaiki tytoniu, co ciekawe roznoszonego przez nicienie. Tak więc wytnij, wykop chorą część kępy i ratuj resztę nametocydami, albo kup nową i posadź w zupełnie nowym miejscu, a na starą zrzuć bombę atomową.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Maryann, dziwna sprawa z tą piwonią, że to się nie rozszerza A jak się tak zastanawiam to rok temu też tak to wyglądało. Póki co wytnę to kropkowane i jak się nie rozniesie to jeszcze ją zostawię.Ładniutka jest... Wirus pewnie by już szybciej się rozniósł Dzięki
Może nie masz szkodników glebowych- w tym roku to prędzej mszyce zarazę rozniosą, albo Twój sekator...
Jak ładniucha jest, to bym odsadzonkował krzaczek ze zdrowego końca kępy na koniec ogrodu, albo koleżance za wymówieniem sadzonki z powrotem.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!