Witaj Agnieszko
Papryczka własna jakoś w styczniu kupiłam normalna paprykę i na próbę wsadziłam nasiona w ziemię byłam pewna że nic z tego nie będzie .Roślinki urosły później flance wsadziłam pod folię i ku mojemu zdziwieniu ukazał się piękny widok owoców .Zobaczę co dalej będzie ,czy czasami nie weźmie ich zaraza jak na razie rosną .
Co do kany to słyszałam że trzeba je nawozić i chodzić przy nich ja natomiast nie robię nic tak jak je wsadziłam tak sobie rosną fakt że chyba są zbyt małe bo u niektórych forumowiczów widziałam dość wysokie .Mi to nie przeszkadza ważne że mają kwiaty i jako tako rosną .Wiem że na jesieni trzeba je wykopać .Muszę trochę poczytać o nich .Jutro dużo pracy w ogrodzie znowu pozarastało ,niestety jak ma się małe dziecko to nie jest się w stanie wszystko mieć wymuskane bo oczy muszę mieć dookoła głowy ,żeby przypadkiem nie przyszło mu na myśl iść do stawu .Pogoda za chmurką ,ale nawet cieplutko to najważniejsze
