Siedlisko z sosnami
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami
Witaj imienniczko z przyjemnością obejrzałam twój powstający ogród ,ja swoje roślinki oprocz nazwy wlaściwej dołączam od... i tu się zaczyna dopiero forum mamw ogrodku
-Ty natomiast masz rabatę podarunkową ale mnie tam nie ma proszę adresik na PW
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Irminko goździczek w każdej ilości może jechać do Ciebie nawet i bez wymiany. Ale wiesz ja trochę łasa na chciejstwa w swoim stadium ogrodowym jestem więc uważaj
. To jest chyba bylinka, bo rosną w tym samym miejscu co roku z tendencją rozprzestrzeniania się, za co je oczywiście bardzo kocham
.
Dzieciństwo na wsi spędziłam i wiem co to brak wody bieżącej i ubikacji w domu. W tym roku zimą zamarzła mi woda w rurach i też miałam problem. Woziłam wodę od mamy i z pracy w butelkach 5l. O ile mycie się można w misce załatwić, to już spłukiwanie jest gorsze. Nie ma już takiego ciśnienia czy cóś, bo po tygodniu zapach był nie taki. Na szczęście zima odpuściła i wszystko wróciło do normy
.
Za to Patrykowi tak spodobały się kąpiele w misce, że do tej pory nie kąpie się pod prysznicem tylko każe sobie miske szykować. Wanny oczywiście jeszcze się nie dorobiliśmy, zawsze są ważniejsze wydatki.
Teraz dzieci wychowane od małego z wygodami i nie wiedzą co to noszenie wiader z wodą, no chyba, że do podlewania ogródka. Choć i tu nawadnianie wkracza i linie kroplujące, o których i ja nie ukrywam myślę a raczej marzę
Marzenko
- super pomysł z opisami roślinek
, chyba też tak zrobię, bo rabata podarunkowa jest przejściowa i potem będę rozsadzać roślinki, a wtedy co? Koniecznie muszę kupić nożyki plastikowe i pisać...pisać...pisać, żeby później nikogo nie ominąć i nie zrobić przykrości darczyńcom.
Dzieciństwo na wsi spędziłam i wiem co to brak wody bieżącej i ubikacji w domu. W tym roku zimą zamarzła mi woda w rurach i też miałam problem. Woziłam wodę od mamy i z pracy w butelkach 5l. O ile mycie się można w misce załatwić, to już spłukiwanie jest gorsze. Nie ma już takiego ciśnienia czy cóś, bo po tygodniu zapach był nie taki. Na szczęście zima odpuściła i wszystko wróciło do normy
Za to Patrykowi tak spodobały się kąpiele w misce, że do tej pory nie kąpie się pod prysznicem tylko każe sobie miske szykować. Wanny oczywiście jeszcze się nie dorobiliśmy, zawsze są ważniejsze wydatki.
Teraz dzieci wychowane od małego z wygodami i nie wiedzą co to noszenie wiader z wodą, no chyba, że do podlewania ogródka. Choć i tu nawadnianie wkracza i linie kroplujące, o których i ja nie ukrywam myślę a raczej marzę
Marzenko
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Siedlisko z sosnami
A ja mam nadal wychodek na końcu działki (moja ma ok. 77 m długości-oczywiście działka)!
Został po budowie i tak jakoś nie możemy sie zebrać, żeby go zlikwidować, tym bardziej, że go nie widać.
Jak na tle tego muru posadzisz coś wysokiego, no choćby malwy, albo jakieś pnącze to zobaczysz jaki będzie efekt.
Siedzę i myślę nad tym rysunkiem, ale jestem za stara i nie mam już tej wyobraźni co dzieci
Jak na tle tego muru posadzisz coś wysokiego, no choćby malwy, albo jakieś pnącze to zobaczysz jaki będzie efekt.
Siedzę i myślę nad tym rysunkiem, ale jestem za stara i nie mam już tej wyobraźni co dzieci
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Oj widzę, że chyba nie zgadnienie co wyrysowal mój zdolny synek... Podpowiem, że zrobil to po powrocie znad stawu, uciekało to to z grobli do wody, było zielone, kumka ;-)
Renatko - malwy bardzo mi się podobają i oczywiście będę je mieć. Nawet posiałam, ale siałam wtedy kilka roślinek i oczywiście nie opisałam. Teraz coś mi wschodzi, ale nie wiem co?
Renatko - malwy bardzo mi się podobają i oczywiście będę je mieć. Nawet posiałam, ale siałam wtedy kilka roślinek i oczywiście nie opisałam. Teraz coś mi wschodzi, ale nie wiem co?
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko a ja od razu wiedziałam, że na rysunku jest żaba.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko, ale mnie załatwiłaś nie dość że mam tyle nadrabiania to jeszcze dzisiaj poszalałaś. Nie wiem czy wszystko obejmę!
Ale może od końca. - ja sobie kazałam zbudować sławojkę poza ogrodzeniem, żeby nie latać do domu za potrzebą, bo ja już starsza pani jestem i mojemu M jestem bardzo wdzięczna. Te cztery ściany może kiedyś w obórkę i kurkami zamienisz ? co ? Goździki kropkowane to moje ulubione. Posiałam i będą u mnie za rok, bo one tak z wiatrem uciekają dalej coraz dalej. Lilia zapowiada się znakomicie, a nabytki luksusowe. Moja magnolia z B coś nie może ruszyć do przodu. Hortensja piękny egzemplarz już kwitnący. Dobrze zrobiłaś trzeba sobie poprawiać humor. Śliczna ta biała różyczka! No teraz to widzę wyraźnie żabę.
Ale może od końca. - ja sobie kazałam zbudować sławojkę poza ogrodzeniem, żeby nie latać do domu za potrzebą, bo ja już starsza pani jestem i mojemu M jestem bardzo wdzięczna. Te cztery ściany może kiedyś w obórkę i kurkami zamienisz ? co ? Goździki kropkowane to moje ulubione. Posiałam i będą u mnie za rok, bo one tak z wiatrem uciekają dalej coraz dalej. Lilia zapowiada się znakomicie, a nabytki luksusowe. Moja magnolia z B coś nie może ruszyć do przodu. Hortensja piękny egzemplarz już kwitnący. Dobrze zrobiłaś trzeba sobie poprawiać humor. Śliczna ta biała różyczka! No teraz to widzę wyraźnie żabę.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Siedlisko z sosnami
E, to jednak nie jestem taka stara...świtało mi coś z żabą
Zdolna bestia z Małego! Mam w pamiątkach rysunek Małej z okresu ok czterech lat (tam była małpka) pomiątka bezcenna! 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Siedlisko z sosnami
Ja typowałam na kreta bądź inne tej wielkości zwierzatko. 
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko - piękny mur! Uwielbiam takie, na pewno da się jakoś wkomponować w całość i za parę lat będzie prawdziwą ozdobą
Piękne też zakupy magnoliowe
Tak sobie czytam i myślę, że też czasem chcę mieć szybko i wszystko naraz
Trochę już się z tego wyleczyłam, bo to nie ma sensu, człowiek sam się pogania, a tu przecież nie chodzi o to, żeby zrobić wszystko, a potem siąść i patrzeć, tylko...o te plany i marzenia właśnie...
Ja zresztą i tak wszystkiego nie zdążę już zrobić, no cóż - mam trochę za dużo lat...
Ty jesteś młoda, a już tyle zmieniłaś w swoim ogrodzie
Ciesz się tym i połowę planów odłóż na przyszły rok
...i wybacz porady starej ciotki...
Piękne też zakupy magnoliowe
Tak sobie czytam i myślę, że też czasem chcę mieć szybko i wszystko naraz
Ja zresztą i tak wszystkiego nie zdążę już zrobić, no cóż - mam trochę za dużo lat...
Ty jesteś młoda, a już tyle zmieniłaś w swoim ogrodzie
...i wybacz porady starej ciotki...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Zagadka się udała, dla wszystkich nagroda

Slilla (Lidziu) - zdolna z Ciebie bestia i od razu wiedziałaś co to jest. Patryk tak sama z siebie to narysował, bez namawiania. On zresztą sam sięga po książki i zmusza do czytania, a wieczorem sam woła na kąpiel i każe kłaść się spać, ot taki dziwak kochany.
Maska (Marysiu) - no postarałam się wczoraj z tymi zdjęciami
, chiałam Wam wreszcie coś pokazać i po chwili słabości i biadolenia z powodu problemów, terapia zdjęciowa i mnie poprawiła nastrój. Dwie pierwsze magnolie kupiłam w Brico po 23zł, 3-cia w Nomi za 19zł. Myślę, że to bardzo dobre ceny, no i osiągalne na moją kieszeń, a krzaki całkiem spore. Mam nadzieję, że wybrane dla nich miejsce spodoba im się i będą dobrze rosły.
Barabella (Basiu) - zaszalałam, bo takie zakupy, to okazja i grzech nie brać. Potem lata się i szuka dobrego stałego miejsca, żeby nie przesadzać. Co do róż, to gratuluję zakupów
, swoje pierwsze kupiłam rok temu w B, jedna z 3ch mnie zauroczyła i okazała się Icebergiem
, jest piękna i odporna na mróz. Zakochałam się w niej i będę to uczucie rozlewać na inne róże, które kupiłam w tym roku, też w B. Od sąsiadów muszę sobie przytargać pomarszczone, bo oni je tępią
renzal (Renatko) - żaba na tablicy magnetycznej wyrysowana, i po paru godzinach zniknęła, skasowana przez synka, ale zdjęcie zostało
. Muszę wydrukować i zachować
Monifd - no coś Ty, przecież to żaba jak ta lala, nie można jej z kretem pomylić
, niu, niu ,niu
gajowa (Ewa) - mur zostawię, na pewno tył ocaleje, bo przód i tak rozwala się, noi trzeba dziury na drzwi garażowe robić i całe te nadproża. Będzie to więc budowla dwulicowa, z przodu nowa, z tyłu stara. Co do boków, to jeszcze nie wiem? Muszę
naradzić się z M, co robimy.
Wszystkiego w jeden rok na 200% nie zrobie, nawet w najśmielszych marzeniach tak nie myślałam, zamało czasu i k...oczywiście. Najlepiej byłoby systematycznie po kawałku robić, ale ja wszystko na raz rozgrzebuję. Jednak Jola1010 pociesza, że jak zacznę wszystko kończyć, to efekt od razu będzie. Chciałabym, żeby jej słowa proroczymi się okazały.
Dala wszystkich porannych gości gałązki jaśminu, bo już ich nie ma, a tak pięknie pachniało w całym domu

Slilla (Lidziu) - zdolna z Ciebie bestia i od razu wiedziałaś co to jest. Patryk tak sama z siebie to narysował, bez namawiania. On zresztą sam sięga po książki i zmusza do czytania, a wieczorem sam woła na kąpiel i każe kłaść się spać, ot taki dziwak kochany.
Maska (Marysiu) - no postarałam się wczoraj z tymi zdjęciami
Barabella (Basiu) - zaszalałam, bo takie zakupy, to okazja i grzech nie brać. Potem lata się i szuka dobrego stałego miejsca, żeby nie przesadzać. Co do róż, to gratuluję zakupów
renzal (Renatko) - żaba na tablicy magnetycznej wyrysowana, i po paru godzinach zniknęła, skasowana przez synka, ale zdjęcie zostało
Monifd - no coś Ty, przecież to żaba jak ta lala, nie można jej z kretem pomylić
gajowa (Ewa) - mur zostawię, na pewno tył ocaleje, bo przód i tak rozwala się, noi trzeba dziury na drzwi garażowe robić i całe te nadproża. Będzie to więc budowla dwulicowa, z przodu nowa, z tyłu stara. Co do boków, to jeszcze nie wiem? Muszę
Wszystkiego w jeden rok na 200% nie zrobie, nawet w najśmielszych marzeniach tak nie myślałam, zamało czasu i k...oczywiście. Najlepiej byłoby systematycznie po kawałku robić, ale ja wszystko na raz rozgrzebuję. Jednak Jola1010 pociesza, że jak zacznę wszystko kończyć, to efekt od razu będzie. Chciałabym, żeby jej słowa proroczymi się okazały.
Dala wszystkich porannych gości gałązki jaśminu, bo już ich nie ma, a tak pięknie pachniało w całym domu
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
po deszczach i w czasie ciepłych dni takie coś znajduję u siebie w ogrodzie 
a to dlatego, że targam od sąsiada przerobiony podkład pieczarkowy. Wsypuję tego po parę łopat pod wszystko co sadzę. Może niezbyt fachowo to robię, ale wyczytałam, że np.róże bardzo to lubią. Każda posadzona w tym roku dostała po pół taczki tego dobrodziejstwa. Tuje też tym podsypałam.
Zbiory nie były imponujące, ale na dwa razy do jajecznicy było co dołozyć, a i na sosik wystarczyło


Nie wyglądają tak imponująco jak te ze sklepu, ale smak mają o wiele bardziej wyraźny. No i są za darmo
Muszę wybrać się do lasu, bo
słyszałam, że borowiki i koźlaki zaczęły rosnąć, choć na ryneczku w sobotę nie widziałam sprzedających. Może choć trochę kurek nazbieram. To też bardzo smaczne grzyby i jest wiele sposobów na ich przyrządzanie 
a to dlatego, że targam od sąsiada przerobiony podkład pieczarkowy. Wsypuję tego po parę łopat pod wszystko co sadzę. Może niezbyt fachowo to robię, ale wyczytałam, że np.róże bardzo to lubią. Każda posadzona w tym roku dostała po pół taczki tego dobrodziejstwa. Tuje też tym podsypałam.
Zbiory nie były imponujące, ale na dwa razy do jajecznicy było co dołozyć, a i na sosik wystarczyło
Nie wyglądają tak imponująco jak te ze sklepu, ale smak mają o wiele bardziej wyraźny. No i są za darmo
Muszę wybrać się do lasu, bo
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami
To jest gratisek do nawozu popieczarkowego. Kiedyś można było u nas kupić w ogrodniczym a potem były zbiory. W moim lesie pierwszy wysyp grzybów już był; potem były robaczywe i trzeba czekać na deszcz i ciepło. 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami
No i gdzie to coś niebieskiego co zdobyłaś? nie widzę, raczej nie pieczarki
bo nie są chyba halucynogenne
A paczka dotarła? jakoś długo idzie a wysłana w poniedziałek z samego rana
martwię się czy to wszystko przetrwa tak długo 
A paczka dotarła? jakoś długo idzie a wysłana w poniedziałek z samego rana
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
W ogrodzie oprócz grzybów mam też czasem kwiatki. Kolejne które chcę wam pokazać to różowa dalia karłowa
różyczka po babci
drakiew + robale
kosmata gąsiennica, skoro już robale się pokazały

wracamy do kwiatuszków
, len od Izuni (Chatte) 
lawenda
naturalne zestawienie chaber+ rumianek (niestety na brzydkim tle
)
i przechodzimy do żółtego, moje żółte chwasty, jeden na łączce, a drugi na skalniaku. Nie rozpoznałam ich, ale dość ładne


Takie coś hoduję na rabatce, bo ładnie wygląda, nie wiem za chiny ludowe co z tego wyrośnie

No i maleństwo płożące, rośnie na gołej ziemi chodzimy po tym a ta roślinka trzyma się dziarsko

różyczka po babci
drakiew + robale
kosmata gąsiennica, skoro już robale się pokazały
wracamy do kwiatuszków
lawenda
naturalne zestawienie chaber+ rumianek (niestety na brzydkim tle
i przechodzimy do żółtego, moje żółte chwasty, jeden na łączce, a drugi na skalniaku. Nie rozpoznałam ich, ale dość ładne
Takie coś hoduję na rabatce, bo ładnie wygląda, nie wiem za chiny ludowe co z tego wyrośnie
No i maleństwo płożące, rośnie na gołej ziemi chodzimy po tym a ta roślinka trzyma się dziarsko
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Siedlisko z sosnami
Coraz więcej roslinek!
A daleko masz do mnie? Mam ,,wolne" (zadoniczkowane) siewki orlików, a i kuklik by się znalazł. Nie mam jakiś ekstrawagancji (poza Hibkami i alstromeriami), ale w ogrodzie łatwiej coś zobaczyć i wybrać. Można jakiegoś lilaka ukopać lub jaśmin (te ostatnie pocztą nie wychodzą), liliowce (takie zwykłe dobrze zimujące) itp.
Jak będziesz miała ochotę to się odezwij (nie ma znaczenia, czy teraz, czy za rok)
P.S. idę kupić jakiekolwiek grzyby, bo mi apetytu narobiłaś.
A daleko masz do mnie? Mam ,,wolne" (zadoniczkowane) siewki orlików, a i kuklik by się znalazł. Nie mam jakiś ekstrawagancji (poza Hibkami i alstromeriami), ale w ogrodzie łatwiej coś zobaczyć i wybrać. Można jakiegoś lilaka ukopać lub jaśmin (te ostatnie pocztą nie wychodzą), liliowce (takie zwykłe dobrze zimujące) itp.
Jak będziesz miała ochotę to się odezwij (nie ma znaczenia, czy teraz, czy za rok)
P.S. idę kupić jakiekolwiek grzyby, bo mi apetytu narobiłaś.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja


