Mój wiejski bałagan.

[zeberka4]

Gailardia-z ja jej tak szukam! Szkoda,że nie wiedziałam

[atena40]

Saro, gailardia mogę podzielić. Zresztą mam w kilku miejscach w ogrodzie. A ja żałuję, że wcześniej nie wstawiłaś fotek swoich bajkowych nachyłków Będzie okazja do następnej wymiany

-- 26 cze 2012, o 19:50 --

Aniu, hortensje dopiero w tym roku tak się zakwiatowały. W ubiegłym roku były zaraz co po posadzeniu i miały niewiele kwiatów.

[atena40]

Znalazłam jeszcze takie zdjęcie studni. Studnia bez czapeczki



A tak wyglądał wcześniej murek obok studni

[atena40]

Wiem,że to nie pora. Ale te foty z zimy, które wstawiłam ze studnią przypomniały mi, że miałam zadać pytanie Galopująca skleroza!!! Zastanawiałam się, bo dopiero w tym roku posadziłam żurawki, czy jesienią obcinać im liście? I czy trzeba je okrywać. Proszę o podpowiedzi dla zieleniaka żurawkowego, bo tak pokochałam te roślinki,że nie wyobrażam sobie, coby przez brak wiedzy je wykończyć.

[dzieci2]

Mi przezimowały wszystkie żurawki, ani nie okrywałam, ani nie obcinałam

[atena40]

Asiu, a po zimie listki obcinałaś?

[leszczyna]

ATENO.....cały czas spaceruję po Twoim Zagórku.....zawsze mnie zdrowo podnieca....a rzeknę jestem już tuż tuż..........na pewno wiesz o czym piszę, podglądam studnię nie bez powodu

u mnie sporo żurawek wypadło ale zima też była wyjątkowa.....ale na zimę warto ich system korzeniowy posypać kompostem.....one lubią się obnażać

[atena40]

Krysiu, rozśmieszyłaś mnie do łez . Ja też sobie zerkam do Ciebie i czekam na fotki różyc, które zakupiłaś

[dzieci2]

Obcięłam tylko te, które ewidentnie zmarniały... ``

[atena40]

Asiu, a Ty co się tak lenisz? Gdzie zdjęcia Twoich cudeniek? Muszę zapamiętać. Nie strzyc żurawic. Bo ja jesienią zawsze jak szalona latam z sekatorem i tnę co się da

[leszczyna]

EEEEE tam różyce zakupione ATENO.......... w sobotę zatrzasną się drzwi za mną......

[atena40]

Krysiu, czyżby radykalna zmiana? Decyzja zapadła? Ale jestem ciekawa.....napisz, proszę

[ewamaj66]

Straciłam dwie żurawki, bo "wyszły" z ziemi. Wiosną wystawały dobre parę cm nad powierzchnię.

[Indygo]

Gailardia, nie znałam tej roślinki. Też mi się podoba, trzeba będzie wysiać na wiosnę. Widoczki jak zwykle piękne i pełne tego charakterystycznego klimatu, który tak lubię. Mi też żurawki przetrwały bez okrycia, ale chyba tym razem wykorzystam pomysł z kompostem.

[stokrotka-77]

Anetko, jestem pod wrażeniem Twoich ogrodowych piękności, a na upiększenie studni też choruję ale musi poczekać do następnego roku. Pozdrawiam .