Jak wstawiałem zdjęcia na facebook'u to nikt z hybrydowego towarzystwa nie miał jakiś zastrzeżeń co do nazwy. Choć to pewnie zrozumiałe, zważywszy na fakt, że trudno je rozróżnić

Tu sie nie zgodzę - 'El Gigante' to inna nazwa 'Rainbow' (w jakiejś bazie danych znalazłem, nie pamiętam teraz dokładnie, jak znajdę to zalinkuję). Tak samo 'Pauline' określa się też jako 'Violet'. Chyba, że masz skądś jakieś lepsze informacje, to się podziel źródłembanditoo pisze:Artur89 pisze:Dzisiaj będzie bardziej... tęczowo czyli kolejna odsłona poczciwiej hybrydy 'Rainbow':) Na marginesie 'El Gigante' choć wygląda podobnie, to odrębna hybryda
A to nie wiedziałemArtur89 pisze:A czemu jeszcze? Ja mam dwa klony 'Violet'.
Właśnie widziałem, że ma pąki, może uda się temu komuś zapylić Chamaelobivia hybrid f. aurea, która to wytwarza pąki (jak na razie ma jedenTen drugi, będzie kwitł niebawem, ale już nie u mnie.