Aprilkowy las
Re: Aprilkowy las
Jolu, lelije ciudo
Ta bordowa jest wspaniała. Muszę sobie wsadzić kilka, bo jakoś do tej pory lilie u mnie nie zagościły. A jak zaglądam tu i tam do ogrodów, to lilie zawsze budzą mój podziw 
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
Re: Aprilkowy las
Witaj Jolu
Ale paskudna pogoda dziś
Jolu, cudnie kwitną Ci lilie i bardzo pasują do Twojego lasu...
Czy z wiewióreczką wszystko ok?
Jolu, cudnie kwitną Ci lilie i bardzo pasują do Twojego lasu...
Czy z wiewióreczką wszystko ok?
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Marzenko, trzymam kciuki za powodzenie M.
może Cię trochę odciąży bo to ciężko być odpowiedzialnym samotnie za utrzymanie całej rodziny. Poza tym trudno z facetem wytrzymać w domu jak mu coś nie wychodzi. Ale z pewnością sobie poradzi
Magdo, ta wiewiórka to zdjęcie archiwalne z przed 2 lat kiedy to wypadły dwie z gniazda prawdopodobnie przez kawki. Były jeszcze ślepe i nieporadne. Znalazł je nasz pies i zaalarmował, nie robiąc im krzywdy. Cyknęłam fotę i zabraliśmy psa na długi spacer żeby było spokojnie na działce i matka mogła pomóc. Jak wróciliśmy to już ich nie było ale pewnie przeżyły bo potem widziałam jak rodzinka wiewiór się powiększyła i biegały dwie młode, więc mam nadzieję że to te. Niestety te wredne kawki w tym roku wyrzuciły pisklę jakiegoś ptaka z gniazda ale już nie żyło. Mój M odgraża się że kupi wiatrówkę i kawki
bo to okropne szkodniki.
Jule ale ze mnie gapa, tak to jest jak się czyta na chybcika w pracy pomiędzy jednym zajęciem a drugim
To trzymam kciuki za efektywny oprysk bo szkoda hortensji. Swoją drogą nie wiedziałam że śliwka musi mieć drugie drzewo żeby się zapylać, myślałam że wystarczy pomiędzy kwiatami na tym samym
Justynko, to wciąż te same zdjęcia co na początku wątku ale tak się podobały wiewiórki że postanowiłam je znów przywołać
Ewo, dziękuję, staram się ale jeszcze wiele pracy mnie czeka. A ten zwierzak był po prostu ślepy
Żartuję ale to było młode które wypadło ślepe z gniazda, takie nieporadne. Ale jak pisałam Magdzie chyba przygoda zakończyła się szczęśliwie i matka zabrała sierotki do gniazda.
Ana wiadomo że młode każdego gatunku są najprzyjemniejsze nawet ludzkie dopóki nie mówią
Monia, witaj, cieszę się że już w lepszej kondycji jesteś skoro zaglądasz na FO. Bardzo dziękuję za niezasłużone pochwały ale staram się jak mogę i na ile fundusze pozwalają. To niestety jak zwykle podstawowy problem. Szkoda że u Ciebie nie udało się uratować wiewiórek, moje prawdopodobnie rzucają szyszkami po działce.
Ateno, polecam lilie, dla mnie były bezproblemowe. Kiedyś mi się nie podobały ale odkąd odkryłam że można je fajnie komponować z iglakami to mam pewnie ze dwadzieścia. Triumphatory właśnie wypuściły kiełki z ziemi.

I inne takie, Wiesiołek może wyglądać bardzo ładnie, nie miałam pojęcia że tak kwitnie

Hosty jeś już wypuściły kwitnące badylki


czy ktoś jest w stanie zidentyfikować odmiany?
Mam trzy rodzaje, zieloną, zieloną z żółtymi brzegami i zieloną z białymi brzegami.
Ta zżółtymi brzegami jest dość duża i to chyba Patriot. Pozostałe małe i rosną powoli.


Aguniu wiewiórka ok, to stare zdjęcie ale się podobały więc tak dla przypomnienia bo nie każdy zagląda na początek. Teraz pewnie skacze po drzewach i nabija się z psów.
A lilie polubiłam bardzo, szkoda tylko że przez te deszcze tak szybko przekwitają.
Magdo, ta wiewiórka to zdjęcie archiwalne z przed 2 lat kiedy to wypadły dwie z gniazda prawdopodobnie przez kawki. Były jeszcze ślepe i nieporadne. Znalazł je nasz pies i zaalarmował, nie robiąc im krzywdy. Cyknęłam fotę i zabraliśmy psa na długi spacer żeby było spokojnie na działce i matka mogła pomóc. Jak wróciliśmy to już ich nie było ale pewnie przeżyły bo potem widziałam jak rodzinka wiewiór się powiększyła i biegały dwie młode, więc mam nadzieję że to te. Niestety te wredne kawki w tym roku wyrzuciły pisklę jakiegoś ptaka z gniazda ale już nie żyło. Mój M odgraża się że kupi wiatrówkę i kawki
Jule ale ze mnie gapa, tak to jest jak się czyta na chybcika w pracy pomiędzy jednym zajęciem a drugim
Justynko, to wciąż te same zdjęcia co na początku wątku ale tak się podobały wiewiórki że postanowiłam je znów przywołać
Ewo, dziękuję, staram się ale jeszcze wiele pracy mnie czeka. A ten zwierzak był po prostu ślepy
Ana wiadomo że młode każdego gatunku są najprzyjemniejsze nawet ludzkie dopóki nie mówią
Monia, witaj, cieszę się że już w lepszej kondycji jesteś skoro zaglądasz na FO. Bardzo dziękuję za niezasłużone pochwały ale staram się jak mogę i na ile fundusze pozwalają. To niestety jak zwykle podstawowy problem. Szkoda że u Ciebie nie udało się uratować wiewiórek, moje prawdopodobnie rzucają szyszkami po działce.
Ateno, polecam lilie, dla mnie były bezproblemowe. Kiedyś mi się nie podobały ale odkąd odkryłam że można je fajnie komponować z iglakami to mam pewnie ze dwadzieścia. Triumphatory właśnie wypuściły kiełki z ziemi.

I inne takie, Wiesiołek może wyglądać bardzo ładnie, nie miałam pojęcia że tak kwitnie

Hosty jeś już wypuściły kwitnące badylki

czy ktoś jest w stanie zidentyfikować odmiany?
Mam trzy rodzaje, zieloną, zieloną z żółtymi brzegami i zieloną z białymi brzegami.
Ta zżółtymi brzegami jest dość duża i to chyba Patriot. Pozostałe małe i rosną powoli.

Aguniu wiewiórka ok, to stare zdjęcie ale się podobały więc tak dla przypomnienia bo nie każdy zagląda na początek. Teraz pewnie skacze po drzewach i nabija się z psów.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las
Lilie rzeczywiście udały Ci się i one Ciebie polubiły. U mnie też jakoś sobie radzą i muszę ich więcej kupić. To fakt te deszcze niszczą im kwiaty.
Pięknie u Ciebie się zrobiło...
Pięknie u Ciebie się zrobiło...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las
April, Twój leśny zakątek z rabatami przeplatanymi sosnami coraz piękniejszy i bardziej kolorowy. Te ognisto czerwone lilie super, zwłaszcza ta rzekomo biała NN
U mnie lilijki pierwszy raz w tym roku, dwie dopiero wystartowały. Ty masz na to patent, w lesie lepiej rosną
Przykład Ewy-Rozanki potwierdza to w całej rozciągłości, a i u Ciebie coraz więcej liliowych obiektów do podziwiania 
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Aprilkowy las
Twój ból w plecach ma jednak wymierny efekt. tworzą się piękne zakątki z własną historią. Lilie piękne u mnie na razie kwitną takie niskie. Muszę zrobić fotkę, może ktoś pomoże mi je zidentyfikować. Anabellkami sie nie przejmuj, moje w zasadzie codziennie zwieszają kwiatostany a pod wieczór jest ok.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Aprilkowy las
Twoje lilie bordo przepiękne. Nawet nie wiedziałam że takie są.
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las
Jolu śliczne lilie i hosty.
Zdjęcie wiewiórki mnie rozczuliło! 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Marzenko, Kasiu lilie sadziłam pierwszy raz i bardzo się cieszę że się udało. Teraz będę robić doświadczenia z cebulkami przybyszowymi. Szczególnie zależy mi żeby było więcej tej bordowej NN kupionej jako biała
Ciekawe czy mi się uda. A tu zakwitła kolejna odmiana Mont Blanc - i ta nie jest pomylona z pewnością

Jest cudownie biała aż trudno było zrobić zdjęcie, również dlatego że wiało i musiałam ją przytrzymywać bo nie mieściła się w kadrze tak się bujała
Jolu, Anabellki tylko jednego upalnego dnia zwiesiły główki, a teraz zachwycają kwiatami. Zaczyna też kwitnienie Limelight.
Krzak jest ogromny więc mam nadzięję na piękny spektakl.

Justyno, lili jest ogrony wybór, trudno to ogarnąć. A ja dopiero wiosną się nimi zainteresowałam więc jeszcze nie mam doświadczenia, które odmiany są cenne, które jakiej wysokości. Na przyszły rok muszę je pozamieniać miejscami bo wyszło że niskie mam z tyłu a wysokie na przodzie. Nie mówiąc o pomyłkach w sklepach.

Moniko, bardzo dziękuję, jeszcze tak mało mam do pokazywania że trudno wybrać jakieś ciekawe zdjęcia na FO.
Ale oto premiera, mój pierwszy w życiu irys hollandica "Blue Magic":



I jeszcze coś do identyfikacji, podejrzenia padły że to mak bo u kogoś zauważyłam podobną roślinę ale nie mam pewności. Ciekawe skąd się wziął wśród rododendronów



Jest cudownie biała aż trudno było zrobić zdjęcie, również dlatego że wiało i musiałam ją przytrzymywać bo nie mieściła się w kadrze tak się bujała
Jolu, Anabellki tylko jednego upalnego dnia zwiesiły główki, a teraz zachwycają kwiatami. Zaczyna też kwitnienie Limelight.
Krzak jest ogromny więc mam nadzięję na piękny spektakl.
Justyno, lili jest ogrony wybór, trudno to ogarnąć. A ja dopiero wiosną się nimi zainteresowałam więc jeszcze nie mam doświadczenia, które odmiany są cenne, które jakiej wysokości. Na przyszły rok muszę je pozamieniać miejscami bo wyszło że niskie mam z tyłu a wysokie na przodzie. Nie mówiąc o pomyłkach w sklepach.

Moniko, bardzo dziękuję, jeszcze tak mało mam do pokazywania że trudno wybrać jakieś ciekawe zdjęcia na FO.
Ale oto premiera, mój pierwszy w życiu irys hollandica "Blue Magic":



I jeszcze coś do identyfikacji, podejrzenia padły że to mak bo u kogoś zauważyłam podobną roślinę ale nie mam pewności. Ciekawe skąd się wziął wśród rododendronów


- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Aprilkowy las
Hortensje i u mnie już zaczynają kwitnać. Akurat Limelight jeszcze ie, ale inne odmiany tak. Jestem zaskoczona, bo kojarzyłam hortensje z późnym latem i jesienią, a one już teraz... Fajnie, cieszę się, bo dopiero mam je u siebie pierwszy rok. U ciebie, w twoim lesnym klimacie, bęą wyglądać wspaniale 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Witaj Wando, ja też o hortensjach nie wiedziałam aż do zeszłego roku i na dobrą sprawę dlatego że dostałam dwie Anabelle i jedną Limelight. Było to końcem czerwca i Limelight kwitła ale wiadomo jak to z pędzonymi roślinami bywa. Dokupiłam w tym roku hortensję pnącą i generalnie chyba hortensjowo będę się rozwijać bo rośliny naprawdę bezobsługowe byle je dobrze podlewać. No i trochę pilnować by się nie kładły po deszczach ale to żaden wysiłek w porównaniu z np różami.


- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Aprilkowy las
Ja już kombinuję i umieszczam pod hortensjami podpory, żeby nie zdążyły mi się po tych deszczach pokłaść na ziemi.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Ja wymyśliłam że poproszę M żeby mi pospawał takie płotki żeby podstawiać pod wszystkie potrzebowalskie. Jak zrobi kilka to będę mogła je przemieszczać w miarę potrzeb. Ostatnio to nawet dzwonki brzoskwiniolistne musiałam podpierać bo wieje niemożebnie. Ale zapowiadają poprawę. Póki co nie pada, tylko ten wiatr urywa głowy i kwiaty roślinom.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Aprilkowy las
Piękna Anabelka
. Niektóre hortensje mało się pokładają, Anabelki to lubią ale bukietowe są bardziej grzeczne. U mnie najpóźniej rusza Limelight, w tym roku też praktycznie wszystkie już mają wyraźne pąki (Bobo nawet zaczyna kwitnąć
) a ta nie
. One kojarzą się z późnym latem, bo wtedy przebarwiają się i zwracają uwagę
.
Ech, spawanie to chyba nie dla mojego M.
Niech się w stolarstwie podszkoli
.
Ech, spawanie to chyba nie dla mojego M.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Agato, na Bobo jeszcze się zasadzam, z pewnością dorwę niedługo.
Mój M też nie umie spawać, ale mamy migomat to może uda mu się na tych podpórkach poćwiczyć
rośliny zakryją to nie będzie widać jak będzie coś nie tak.
Ale jedną pergolę mi już zrobił pod czujnym okiem Taty. Więc jest szansa. Zawsze to lepiej niż kupować. Tu mogę na wymiar i według konkretnych potrzeb
A oto szałwie omączone niebieskie, które dostałam od syna


Szkoda tylko że są jednoroczne, muszę przypilnować nasionek, może się uda w przyszłym roku wysiać, bo bardzo fajnie wyglądają
Mój M też nie umie spawać, ale mamy migomat to może uda mu się na tych podpórkach poćwiczyć
Ale jedną pergolę mi już zrobił pod czujnym okiem Taty. Więc jest szansa. Zawsze to lepiej niż kupować. Tu mogę na wymiar i według konkretnych potrzeb
A oto szałwie omączone niebieskie, które dostałam od syna


Szkoda tylko że są jednoroczne, muszę przypilnować nasionek, może się uda w przyszłym roku wysiać, bo bardzo fajnie wyglądają

