Adenium (róża pustyni) cz.4
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Nie mogę doczekać się kiedy wykiełkują moje nasionka i ile wykiełkuje.
Pozdrawiam Kasia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
A u moich nasionek jak na razie cisza
czekam z niecierpliwością
. Jeśli chodzi o moje sucharki to jak na razie trzymają się na północnym oknie
jeszcze 12 dni i przestawiam na balkon południowy na słoneczko 




Pozdrawiam Kasia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Nasionka wysiane bezpośrednio do podłoża potrzebują troche więcej czasu na kiełkowanie niż te które kiełkują na papierowym ręczniku , ale już za dzień czy dwa może coś wyjść na powierzchnię , więc jeszcze troche cierpliwości potrzeba 
Dzisiaj moje roślinki miały prawdziwie pustynne warunki na balkonie , termometr za oknem nagrzał się do 53 stopni , ale są już tak przyzwyczajone do słońca że nic im nie robi nawet w południe. Teraz tylko trzeba podlewania pilnować , bo w tych upałach łatwo przegapić moment i podłoże wyschnie na wiórek.

Dzisiaj moje roślinki miały prawdziwie pustynne warunki na balkonie , termometr za oknem nagrzał się do 53 stopni , ale są już tak przyzwyczajone do słońca że nic im nie robi nawet w południe. Teraz tylko trzeba podlewania pilnować , bo w tych upałach łatwo przegapić moment i podłoże wyschnie na wiórek.
Pozdrawiam Robert
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
ja moje też przyzwyczjam do bezpośredniego słonka jak radzi Robert40 i służy im to 

Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: ..Na którejś z nich jest moja róża...
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Oto moje adenium:
Obesum
Socotranum
I porownanie obu:
Socotranum mimo ze mlodsze ma wiecej wzrostu, obesum poszlo w szerokosc.

Obesum

Socotranum

I porownanie obu:
Socotranum mimo ze mlodsze ma wiecej wzrostu, obesum poszlo w szerokosc.

Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Rzeczywiście- bardzo duża różnica między nimi, ładnie wszystkie rosną 

Pozdrawiam Robert
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
No ładnie rosną 
Ja nadal cierpliwie czekam na moje obesum

Ja nadal cierpliwie czekam na moje obesum

Pozdrawiam Kasia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marantha
- 100p
- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
KasiaPuk ładne roślinki. Socotranum nie są ogólnie węższe od Obesum? Skąd masz nasionka, bo ciężko na nie trafić 

- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Socotranum jakies faktycznie cienkie wyszly, poza tym cala piatka jest mocno zroznicowana;)
Nasiona obu sa z ebaya, nietrudno o nie tak naprawde.
Nasiona obu sa z ebaya, nietrudno o nie tak naprawde.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 cze 2012, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Jestem tu nowa, wiec sie witam 
Moja przygoda z Adenium zaczela sie 2 miesiace temu.
Obecnie posiadam sliczna 6 tygodniowa sadzonke oraz kilkanascie maluszkow (zdjecia wstawie wkrotce)
Mam do Was kochani forumowicze pytanie. Kiedy mozna po raz pierwszy przyciac adenium?
czy w tym roku bedzie to mozliwe?

Moja przygoda z Adenium zaczela sie 2 miesiace temu.
Obecnie posiadam sliczna 6 tygodniowa sadzonke oraz kilkanascie maluszkow (zdjecia wstawie wkrotce)
Mam do Was kochani forumowicze pytanie. Kiedy mozna po raz pierwszy przyciac adenium?
czy w tym roku bedzie to mozliwe?
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
foxy_lady1986 - witaj na forum 
Przycinać można już gdy maluchy mają te 3-4 pary listków, albo trochę pózniej, jak kto woli .
W każdym razie w miarę dobrych warunkach na pewno będzie to w tym roku , ja swoje przycinam zazwyczaj około 1,5- 2 miesiące od wysiewu , bo wtedy są już odpowiednio duże.

Przycinać można już gdy maluchy mają te 3-4 pary listków, albo trochę pózniej, jak kto woli .
W każdym razie w miarę dobrych warunkach na pewno będzie to w tym roku , ja swoje przycinam zazwyczaj około 1,5- 2 miesiące od wysiewu , bo wtedy są już odpowiednio duże.
Pozdrawiam Robert
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Witam Was
I się chwalę, że pierwsze nasionko pokazało garbek młodego adenium. Jeszcze słabo widoczne ale jednak
czekam z niecierpliwością na następne ruchy moich nasionek 
I się chwalę, że pierwsze nasionko pokazało garbek młodego adenium. Jeszcze słabo widoczne ale jednak


Pozdrawiam Kasia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 13 cze 2012, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Doszły do mnie moje roślinki



W kolorowych doniczkach są moje a resztą tylko chwilowo się opiekuje stąd brak doniczek na nie.
Jeszcze muszę zakupić perlit i wermikulit i je przesadzić bo niestety w sklepie odnalazłam tylko ziemie kaktusową i włókna kokosowe i na razie siedzą sobie w tym.
Niestety dwa z nich mają miękkie kaudeksy ale mam nadzieje, że to z powodu przelania. Jak myślicie?
I jeszcze jedno pytanie: Mojej siostrze dwa adenia się pomarszczyły wiecie może jaki może być powód? I co teraz z nimi zrobić?

W kolorowych doniczkach są moje a resztą tylko chwilowo się opiekuje stąd brak doniczek na nie.
Jeszcze muszę zakupić perlit i wermikulit i je przesadzić bo niestety w sklepie odnalazłam tylko ziemie kaktusową i włókna kokosowe i na razie siedzą sobie w tym.
Niestety dwa z nich mają miękkie kaudeksy ale mam nadzieje, że to z powodu przelania. Jak myślicie?
I jeszcze jedno pytanie: Mojej siostrze dwa adenia się pomarszczyły wiecie może jaki może być powód? I co teraz z nimi zrobić?
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
nie widać zdjęćoliiivia71 pisze:Doszły do mnie moje roślinki![]()
W kolorowych doniczkach są moje a resztą tylko chwilowo się opiekuje stąd brak doniczek na nie.
Jeszcze muszę zakupić perlit i wermikulit i je przesadzić bo niestety w sklepie odnalazłam tylko ziemie kaktusową i włókna kokosowe i na razie siedzą sobie w tym.
Niestety dwa z nich mają miękkie kaudeksy ale mam nadzieje, że to z powodu przelania. Jak myślicie?
I jeszcze jedno pytanie: Mojej siostrze dwa adenia się pomarszczyły wiecie może jaki może być powód? I co teraz z nimi zrobić?

A u mnie kolejne dwa nasionka poruszyły ziemię

Natomiast moje trzy sucharki na północnym oknie bez zmian, jeszcze tydzień i południowy balkon będzie

Pozdrawiam Kasia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=56699" onclick="window.open(this.href);return false;