Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Moje pytanie dotyczyło raczej terminu czyli jeśli sadzonki poszły do gruntu 1,5 tygodnia temu to czy to nie za wcześnie aby lecieć mlekiem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Ja opryskuję od momentu pierwszego komunikatu o zagrożeniu http://piorin.gov.pl/sygn/start.php .
W pierwszym poście i w następnych piszę jaka ma być proporcja mleka do wody i co ile dni należy wykonywać opryski. By zabieg był skuteczny liście pomidorów (ogórków) należy opryskiwać z obu stron co 7 dni. Spóźnienie się z opryskiem o 1 - 2 dni w okresie zagrożenia chorobami może doprowadzić do infekcji grzybowej.
W pierwszym poście i w następnych piszę jaka ma być proporcja mleka do wody i co ile dni należy wykonywać opryski. By zabieg był skuteczny liście pomidorów (ogórków) należy opryskiwać z obu stron co 7 dni. Spóźnienie się z opryskiem o 1 - 2 dni w okresie zagrożenia chorobami może doprowadzić do infekcji grzybowej.
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Bardzo przydatna stronka.Rozumiem,że jeśli niema obecnie wzmianki o zarazie ziemniaczanej to nie pryskać.Zastanawiam się czy w przypadku pomidora i ogórka pojawi się informacja w zakładce "inne",bo stronka dotyczy raczej upraw polowych
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Wynika z tego,że już trzeba opryskiwać mlekiem..zapobiegawczo.To UHa-te odpada,ale można w sklepie kupić takie w folii,ono zapewne jest mniej przetworzone niż to w kartonie.Nie każdy ma ostatecznie dostęp...do krowy 

- krykiet66
- 50p
- Posty: 67
- Od: 18 lip 2011, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska zachodnia
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Ja mam dostęp do krowy, nawet dwóch
i jednego małego byczka, ale on to raczej mleka za dużo nie da rady zrobić , za to wypić potrafi całkiem sporo. Czy ktoś wie czy zamiast mleka można zastosować serwatkę i co jest lepsze (na pomidory i ogórki) ?

- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Co robić kiedy w zaplanowane dni pryskania mlekiem pada deszcz i kiedy deszcze zapowiadane są na kilka dni? Poczekać z mlekiem, aż się skończą deszczowe dni, czy w przerwie deszczowej zrobić oprysk?Erazm pisze: By zabieg był skuteczny liście pomidorów (ogórków) należy opryskiwać z obu stron co 7 dni. Spóźnienie się z opryskiem o 1 - 2 dni w okresie zagrożenia chorobami może doprowadzić do infekcji grzybowej.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Jeśli zapowiadają deszcz to pryskanie na nic się zda,gdyż wszystko spłucze.Niestety teraz jest z tym mały problem,bo praktycznie pada codziennie,aż się boje o roślinki bo pogoda w sam raz na choróbska...gorąco i mokro 

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 27 cze 2011, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Pozwolicie, że też coś dorzucę do ekologicznego ogródka.
Ponieważ mam dostęp do perhydrolu (H2O2 30%),wczesną wiosną rozcięczyłem go wodą 1:10 do tego dodałem 1/3l. octu jabłkowego i taką miksturą opryskałem namiot i podlałemZiemię w namiocie. Nie był to mój pomysł. Wszystko znalazłem w internecie i czytałem, że jest to dosyć szeroko stosowany sposób odkażania podłoża. Można powiedzieć zero szkodliwej chemii. Koszt operacji ok 10zł. Ocet jabłkowy stał długo w piwnicy i chyba nie nadawał się do użycia dlatego go nie liczę.
Pozdrawiam i czekam na uwagi fachowców.
Ponieważ mam dostęp do perhydrolu (H2O2 30%),wczesną wiosną rozcięczyłem go wodą 1:10 do tego dodałem 1/3l. octu jabłkowego i taką miksturą opryskałem namiot i podlałemZiemię w namiocie. Nie był to mój pomysł. Wszystko znalazłem w internecie i czytałem, że jest to dosyć szeroko stosowany sposób odkażania podłoża. Można powiedzieć zero szkodliwej chemii. Koszt operacji ok 10zł. Ocet jabłkowy stał długo w piwnicy i chyba nie nadawał się do użycia dlatego go nie liczę.
Pozdrawiam i czekam na uwagi fachowców.
- czarna_inez
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 19 maja 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Jesteście genialni z tym mlekiem i coca colą!!!! To wspaniałe, że nie muszę sie głowić czym by tu moje maleństwa potraktować, aby i mnie i im nie zaszkodziło
Dziękuję!! 


- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
czarna inez nie Ty pierwsza odkrywasz dobrodziejstwa tego forum,u mnie mleko i pokrzywa na porządku dziennym...no mleko tygodniowym 

- krykiet66
- 50p
- Posty: 67
- Od: 18 lip 2011, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska zachodnia
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
ekopom napisał :
Już tyle razy się pisało, że mleko musi być jeszcze ciepłe, prosto od krowy i działa przez dobę na wirusy, zaleca się przy przesadzaniu i okaleczeniach.
Czy to prawda? Ja tu czytałem że ma być odtłuszczone.
I jeszcze raz zapytam czy lepiej pryskać mlekiem czy serwatką? Mam tego i tego pod dostatkiem
pozdrawiam wszystkich eko
krykiet
Już tyle razy się pisało, że mleko musi być jeszcze ciepłe, prosto od krowy i działa przez dobę na wirusy, zaleca się przy przesadzaniu i okaleczeniach.
Czy to prawda? Ja tu czytałem że ma być odtłuszczone.
I jeszcze raz zapytam czy lepiej pryskać mlekiem czy serwatką? Mam tego i tego pod dostatkiem
pozdrawiam wszystkich eko
krykiet
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 29 lip 2012, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Czy te opryski mlekiem i coca colą działają, ktoś wypróbował i może potwierdzić rezultaty, czyli pomidory bez zarazy ziemniaczanej?
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Colę stosowałam jedynie na mszyce i ku mojemu zdziwieniu podziałała -na zielone rewelacyjne,czarne częściowo przetrzebiła
Pozdrawiam!!!
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Ja robię gnojówkę z wyłamywanych liści pomidorów, potem nią podlewam. Piszą, że muszą być zdrowe liście i pędy pomidorów do tej gnojówki, czy podczas fermentacji to wszystko nie ginie?
Tak samo z gnojówką ze skrzypu, polecają bez korzeni, dlaczego? Skrzyp wyrywam z korzeniem aby go choć trochę usunąć z działki i potem trzymam to zamoczone w wiadrach.
A tak w ogóle rośnie u mnie go bardzo dużo mimo że często wapnuję moją działkę.
Tak samo z gnojówką ze skrzypu, polecają bez korzeni, dlaczego? Skrzyp wyrywam z korzeniem aby go choć trochę usunąć z działki i potem trzymam to zamoczone w wiadrach.
A tak w ogóle rośnie u mnie go bardzo dużo mimo że często wapnuję moją działkę.
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Witam.
Czy ktoś mnie pokieruje co robić? Studiuję forum i nie mogę znaleźć informacji co robić gdy pojawi się zaraza. Dzisiaj zobaczyłam zielono-brązowego pomidora i chyba zaczyna się zaraza. Chciałam zacząć natychmiast ale nie wiem co.
Co może powstrzymać lub spowolnić rozwój choroby??? Proszę o szybką poradę!!!
pozdrawiam
Czy ktoś mnie pokieruje co robić? Studiuję forum i nie mogę znaleźć informacji co robić gdy pojawi się zaraza. Dzisiaj zobaczyłam zielono-brązowego pomidora i chyba zaczyna się zaraza. Chciałam zacząć natychmiast ale nie wiem co.
Co może powstrzymać lub spowolnić rozwój choroby??? Proszę o szybką poradę!!!
pozdrawiam
