Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Jak zobaczylam ta pierwsza fote, to myslalam ze z kanapy spadne - Floksy kwitnal mysle sobie, dopiero w perspektywie zobaczylam, ze to inny chabaz ...
Burgundy jak sie przeprosze z rozycami, to sobie ja chyba kupie. Troche miejsca sie zrobilo, to gdzies ja upchne.
Burgundy jak sie przeprosze z rozycami, to sobie ja chyba kupie. Troche miejsca sie zrobilo, to gdzies ja upchne.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21496
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Nie kupiłam Pashminy Jak mogłam? Pewnie wzięłam sobie do serca przestrogi, że wrażliwa. O Eden też to wiem, a mimo wszystko kupiłam i czekam Koszuty? rośnie, choć pąków jeszcze nie ma.
Burgundy Ice, jak wszystkie inne, w fazie pąka
Burgundy Ice, jak wszystkie inne, w fazie pąka
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Na prośbę Anety Pashmina która ciągle nie chce się rozwinąć, na zdjęciach specjalnie napisałam daty żeby było bardziej zobrazowane jej lenistwo. Jest to sadzonka kupiona jesienią 2011 roku z Francji. Wszyscy pisali że to taki zmarzluch a ona najładniej przezimowała z jesiennego sadzenia i dość szybko zabrała się za rośnięcie.
Majeczko, to trzeba Cię prosić o takie cuda.
Przepiękna Pashminka, nareszcie zobaczyłam jej kwiaty. Róże z Francji najlepiej mi rosną.
Więc mówienie, że w naszych warunkach nie dadzą rady włóżmy między bajki. To pewnie sprawa podkładki.
Fioleciki równie piękne
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3082
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Maju piękne są Twoje róże, inne zakątki też rewelacja, moje nie wszystkie przeżyły choć mam ich mało. Pozdrawiam Cię serdecznie.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11700
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Ale tu pięknie
Pashmina cudna,mocno napakowany kwiat,czekam na moją,rzeczywiście długo się zastanawia
Pozdrawiam
Pashmina cudna,mocno napakowany kwiat,czekam na moją,rzeczywiście długo się zastanawia
Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Mnie ona również zauroczyła Aniu ,ale gdybym miała tyle miejsca co Majka to mogłabym jeszcze poszaleć
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Wpsuję się i biegnę oglądać poprzednie części wątku - nie mogę przegapić kolekcji "suwenirów"
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Ślicznie zakwitła Pashmina, czekałam na pierwsze jej kwiaty u kogokolwiek kto robił zakupy we Francji.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Witam w kolejny upalny dzień praży okropnie że ciężko wydychać przy pracy.
Jula to jest najzwyklejszy goździk brodaty, u mnie te białe to są prawie jak chwasty bo wszędzie ich pełno, ciemnych mam dużo mniej.
A Burgundy Ice kup sobie koniecznie bo fajne te lody jagodowe.
Ewa majowa żałuj żeś jej nie kupiła bo rzeczywiście jak do tej pory bardzo wigorna różyczka. Koszuty? w tym roku już Ci nie zakwitną musisz czekać cały rok ale warto na takie kwiaty czekać.
zastanawiam się czy nie dałoby się zrobić z nich konfitur ale ciągle ma zbyt mało kwiatów żeby się bawić, czasami suszę jej płatki do woreczków zapachowych.
Majka ja kupiłam tylko jedną ale Ty masz chyba 3 francuzeczki i twierdzisz że rosną najlepiej czyli jednak starają się żeby róże były wigorne. Jesienią będę zamawiać Souveniry w innej szkółce francuskiej http://www.pepiniere-rosesloubert.com/ i jestem ciekawa jakie oni mają sadzonki.
Zosia dla równowagi psychicznej nie będę wyliczać ile mi padło, najważniejsze są teraz te które kwitną i te które raczyły chcieć żyć i powolutku rosną a tych jest znacznie więcej dlatego jestem dobrej myśli.
Ania oj ociąga się ona bardzo i nie mogę się doczekać jak wygląda kwiat w pełnym rozkwicie.
Jadzia Pashmina to maleństwo więc wszędzie wciśniesz.
Joasia witam i zapraszam choć kolekcja Souvenirów jeszcze dość skromna.
Gosia a czy to można nazwać rozkwit, to jest tylko takie preludium do pełnego rozkwitu. Tylko że ona pewnie długo będzie trwać w takim uchyleniu i udawać pompon.
Jula to jest najzwyklejszy goździk brodaty, u mnie te białe to są prawie jak chwasty bo wszędzie ich pełno, ciemnych mam dużo mniej.
A Burgundy Ice kup sobie koniecznie bo fajne te lody jagodowe.
Ewa majowa żałuj żeś jej nie kupiła bo rzeczywiście jak do tej pory bardzo wigorna różyczka. Koszuty? w tym roku już Ci nie zakwitną musisz czekać cały rok ale warto na takie kwiaty czekać.
zastanawiam się czy nie dałoby się zrobić z nich konfitur ale ciągle ma zbyt mało kwiatów żeby się bawić, czasami suszę jej płatki do woreczków zapachowych.
Majka ja kupiłam tylko jedną ale Ty masz chyba 3 francuzeczki i twierdzisz że rosną najlepiej czyli jednak starają się żeby róże były wigorne. Jesienią będę zamawiać Souveniry w innej szkółce francuskiej http://www.pepiniere-rosesloubert.com/ i jestem ciekawa jakie oni mają sadzonki.
Zosia dla równowagi psychicznej nie będę wyliczać ile mi padło, najważniejsze są teraz te które kwitną i te które raczyły chcieć żyć i powolutku rosną a tych jest znacznie więcej dlatego jestem dobrej myśli.
Ania oj ociąga się ona bardzo i nie mogę się doczekać jak wygląda kwiat w pełnym rozkwicie.
Jadzia Pashmina to maleństwo więc wszędzie wciśniesz.
Joasia witam i zapraszam choć kolekcja Souvenirów jeszcze dość skromna.
Gosia a czy to można nazwać rozkwit, to jest tylko takie preludium do pełnego rozkwitu. Tylko że ona pewnie długo będzie trwać w takim uchyleniu i udawać pompon.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko ależ cudnie różanie u Ciebie, nie mogę się nasycić widokiem róż, u mnie w tym roku będzie pod tym względem pusto.... w moim ogrodzie zawsze było pełno lilii i róż a teraz zrobiło się pusto, zostało może 20-30 krzaczków i to takie rachityczne bidy, że aż płakać się chce, będą się regenerowały przez cały sezon i kwiatuszków wiele nie zobaczę. Całe szczęście, ze lilie ładnie przetrwały, bo można byłoby siąść i płakać. Ale jak widzę takie cudne kwitnienia.....to jeszcze bardziej mi żal....a wydawało się, że już się pogodziłam ze stratami
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majuś piękne te Koszuty - i kolor i kształt kwiatu mi sie podoba.
Pashmina już chyba bardziej nie otworzy kwiatu. To taki pomponik- sliczny zresztą- u Ciebie pierwszej zakwitła.
Pashmina już chyba bardziej nie otworzy kwiatu. To taki pomponik- sliczny zresztą- u Ciebie pierwszej zakwitła.
Pozdrawiam Ida
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Kurczaki tą Pashminą powaliłaś mnie na kolana.
Burgundy Ice też piękna, a ja już nie mam miejsca.
Burgundy Ice też piękna, a ja już nie mam miejsca.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
U mnie dzisiaj zakwitnął Burgundy Ice piękniście woni a kwiat kolorem ma podobny do Doktorka i Astrid .No nie wiem u mnie miejsca jak na lekarstwo