adam1008 pisze:hehe dzięki , to spróbuje cytryne i granat jeszcze raz. Choć z cytryną słyszałem że tak jest że rzadko owocuje w warunkach domowycharyia1985 pisze:
ja osobiście wziełam się za cytrynkę z pestki
życzę powodzenia w uprawie
cytryna z pestki owocuje prędzej po 15 latach jak nie dalej. ale lepsze to niż wydanie przeszło 30zł na cytryne skierniewicką. w jednej z kwiaciarni były 2 cytryny po więcej niż 40zł ale już owocujące. taniej pestki wychodzą choć musisz całkiem sporo czekać na owoce. ale twoja wola czy posiejesz sobie cytrynę z pestki czy już kupisz owocującą. życzę powodzenia








 
                         kocham cytrusy i naleśniki!!!
    kocham cytrusy i naleśniki!!! 
  he he
 he he 
 

 pozdrawiam
  pozdrawiam 
 
 
 i jesteś wkurzony bo ci nie wyszedł więc nożem robisz dziurki u górze wiaderka po ochłonięciu myślisz że może zasiejesz w nim granata wyciągasz granata i miskę z małą ilością wody wyłupujesz pechy do wody i ręką usuwasz osłonkę (to czerwone) wypłukujsze nasionka mieszasz piasek z ziemią w proporcji 1:3 (1 piach 2 ziemia)  ołówkiem na oko robisz dziurkę ok 1,5 cm i wsadzasz pestkę granata po wsadzeniu wszystkich pestek zasypujesz dziurki lekko ugniatasz spryskujesz pożądnie ziemię spryskiwaczem i zakrywasz wieczko stawiasz w ciepłym miejscu (ja robie tak że stawiam za lodówkę jak i z różnymi nasionami egz daje to efekty) co dziennie wietrzysz 30min odkrywając wieko i sprawdzając co się dzieje w wiadrze po ok 2  tygodniach nawet do 5 cieszysz się ogromem granatów) moja metoda z 60pestek wyrosło 50 roślinek
 i jesteś wkurzony bo ci nie wyszedł więc nożem robisz dziurki u górze wiaderka po ochłonięciu myślisz że może zasiejesz w nim granata wyciągasz granata i miskę z małą ilością wody wyłupujesz pechy do wody i ręką usuwasz osłonkę (to czerwone) wypłukujsze nasionka mieszasz piasek z ziemią w proporcji 1:3 (1 piach 2 ziemia)  ołówkiem na oko robisz dziurkę ok 1,5 cm i wsadzasz pestkę granata po wsadzeniu wszystkich pestek zasypujesz dziurki lekko ugniatasz spryskujesz pożądnie ziemię spryskiwaczem i zakrywasz wieczko stawiasz w ciepłym miejscu (ja robie tak że stawiam za lodówkę jak i z różnymi nasionami egz daje to efekty) co dziennie wietrzysz 30min odkrywając wieko i sprawdzając co się dzieje w wiadrze po ok 2  tygodniach nawet do 5 cieszysz się ogromem granatów) moja metoda z 60pestek wyrosło 50 roślinek  I potem pikujesz do osobnych donic jak pojawią się już kiełki to już nie przykrywaj
 I potem pikujesz do osobnych donic jak pojawią się już kiełki to już nie przykrywaj  
 
		
