Różanka Anety 2012

[an-ka]

U mnie pierwszy sezon ma Colette i tez nie narzekam chociaż ma cięzkie warunki.
Na Red Leonardo i ja wciąż czekam ale u Ciebie już widzę,że piękny.Mam obok 2 krzaczki i jeden jest dorodny a drugo mizerotka.Jak wiele zależy od sadzonki.

[ewamaj66]

Na mnie też Colette zrobiła wrażenie
U mnie także przemarzła Iceberg, którą miałam już 7 lat Zupełnie się tego nie spodziewałam. Natomiast Westerland miała dwa metrowej długości pędy, które pozostały zielone i zbierają się do kwitnięcia.

[majka411]

Anetko, jakie róże kwitną

[aga13]

Mój Red Leonardo też tak ma niestety ....nie wiem czy lubię tą róże bo jest taka niegrzeczna

[_ninetta_]

Aga, mimo wszystko bardzo lubię Red Leonarda bo niezawodnie kwitnie i ładnie zimuje.

Ewa, współczuję utraty Iceberga Moja Westerland po tej zimie padła niestety.

An-iu, Colette nie jest wymagająca, moja kwitła pięknie przez rok w małej donicy. A co do dobrej sadzonki to masz rację - to podstawa.

Justynko, dziękuję. Nie bój się mrozoodporności Colette, daję jej spokojnie 5b.

Wandziu, Grażynko, Gosiu 07, dziękuję

Moniś - WC ma nie tylko pięknie wyglądające ale i pięknie pachnące kwiaty. Może to kwestia marnej sadzonki, że się nie rozkrzewia.

Kasiu, u mnie Concerto co roku przemarza do kopczyka, u Ciebie może posadzony w zacisznym i ciepłym miejscu? Też zawsze byłam zadowolona z róż Meilanda z LM, chociaż wiele dziewczyn narzeka na marketowe.

Gosiu, Majeczko - muszę poobserwować Red Leo, myślałam, że on z tymi swoimi zniekształconymi kwiatami tak po prostu ma.

Maju, już pokazuję

Emperinte






delikatna i śliczna Gentle Hermione, zapach ma podobny do Mary Rose




jedyny kwiatek Gartentraume




Alan Titchmarsh- ugina się pod ciężarem kwiatu




Burgundy Ice






Sweet Juliet




Etude




Colette






Olbrzymie pąki Edena






Red Leonardo w szałwii




Rouge Cardinal




Jackmani




Beautiful Bride

[Annes 77]

Anetko ależ Twoja Edenka ma pąków Jak ja się ciesze,że gdzie nie wejdę tam ona i jej piękno
Sweet Juliet -jesteś z niej zadowolona? Ja czekam na swoją posadzona była teraz na wiosnę
Powojniki śliczne...

[majka411]

Anetko, dzięki piękne, wszystkie mi się podobają. Dlaczego musimy wybierać .....
Nie mam, a szczególnie zwraca moja uwagę Etiude, Alan Titchmarsh
Mam Gartentraume, kwiat śliczny a zapach
Mam również Sweet Juliet , nowa z wiosennego zakupu. Rośnie mi tylko jedna gałązką.
Twoja jest taka piękna ile ją już masz.
Anetko czekam na Edenkę.

[Dyskrecja]

Anetko, u Ciebie to już wszystko w pełni kwitnienia lub tuż, tuż. Cudne wszystkie ale Eden zapowiada się szczególnie, będzie na co popatrzeć.
Colette To w tym sezonie Twoja chluba, można się nią zachwycać bez końca.

[x-ag-a]

Anetko, masz mój gust różany, bądź ja Twój - w każdym razie podobają mi się dokładnie te róże, które Ty wybierasz... kolorystycznie, układem płatków, wszystkim...
Warto czekać na Gentle Hermione - jej uroda jest oszałamiająca! Moja jeszcze w pączkach
Pozdrawiam Cię serdecznie!

[kogra]

Piękny zestaw róż z powojnikami.

[Margo2]

Nawet nie zauważyłam, że założyłaś wątek
Ale już jestem.
Twój taras zawsze budził u mnie emocje.
To mu być przyjemność posiedzieć na nim wśród tylu róż.
Ja czekam jeszcze na Twoje aspirynki.
To u Ciebie w nich się zakochałam. Na razie nie mam, ale będe podziwiał u Ciebie

[Jule]

A powiedz mi, Twoja Colett rosnie w pelnym sloncu? jak masz taras ulozony?
Kurna moja cos sie meczy strasznie na tej mojej patelni - wiem, ze to swiezak ale ciezko patrzec jak jest taka oklapnieta Podlewam rano i wieczorem ale nie za bardzo, to pomaga.... dodatkowo ma dosc sporo kwiatow, jak na takie 10 cm malenstwo i chyba nie daje rady z pobieraniem wody tak szybko.

[_ninetta_]

Aniu, Majeczko, Sweet Juliet mam trzeci rok. W tym roku zaczynała od kopczyka i długo się regenerowała po zimie. Pierwsze kwitnienie ma obfite, drugie słabsze ale ten zapach... Uwielbiają ją mszyce i wszelki robale niestety.
A Eden ma w tym roku dużo pąków




Heniu, z Colette w tym roku jestem najbardziej zadowolona






Aga, mamy podobny gust, już wcześniej to zauważyłam A Gentle Hermione ma na razie tylko jednego kwiatka ale jakiego pięknego!

Grażynko, powojników mam więcej ale posadzone dopiero w tym roku więc jeszcze nie kwitną.

Małgosiu, miło mi, że do mnie wpadłaś i że podobają Ci się moje Aspirinki.



W połączeniu z Boniką:




Chippendale schował się w dzwonkach




pachnąca Gartentraume w końcu pokazała całe swoje piękno




I moje wiecznie nie dokończone, nie obsypane korą rabatki:
Pergole będą obrośnięte powojnikami i różami (Louise Odier i Mme Isaak Periere) aby zasłonić szklarnię.

[Adrian]

Aneto,
cudowne połączenia z szałwią, zwłaszcza zaskakuje udane zestawienie Gartentraume z różową
bo czerwona róża (Red Leoś) z niebieską szałwią to sprawdzona klasyka
Eden kuszący, piękne angielki zaś Colette wymiata - ach gdybym ją gdzieś zauważył w rozsądnej cenie... ;P
ale widzę, że ty masz dużo miejsca pod nowe rabatki
pozdrawiam
Adrian

[Soczewka]

Chippendale i Gartentraume trafia na listę róż -koniecznie do zakupienia. To dopiero początek sezonu nie powinnam w ogóle wchodzić na wątki różane bo coraz więcej mam chciejstw