Majka 411 - róże 2012 cz.2 (sezon różany)

[Annes 77]

I tak trzymać.... Dobra...czekam na foty....widzę,że relacja w toku

[aga13]

Pashminka cudna uwielbiam takie krzaczory

[majka411]

Aga , ja też i puszyte

cd.


Pinokio,


Old Port,

[Annes 77]

Nie wszystko co małe jest piękne
Pinokio dobre..... Swoją drogą ładny...kawowy

[majka411]

Ania,
ano Pinokio i to lawendowy

Heidi Klum i Geisha

[Annes 77]

Lawenda z kawą...a może kawa z lawendą? Aj tam,aj tam

[majka411]

cd.


Heidi Klum,




Souvenir de la Malmasiona dla Majeczki, Aszki, Asi i każdego komu się podoba


Souvenir du Dr Jamani dla Asi i Ani


St. Awithun, jego kolor również pasuje do Chippendale i Colett.


Spirit of Freedom dla Gosi - Deirde , a zaraz będzie pączuszek.




The Alnwick Rose,


Amber Queen,


Na tym zdjęciu widać właśnie Colett, niby na fotce nie razi, ale w realu kolor mi nie pasuje.


O zakwitła Garden of Roses, o kolor jakiś jednak ma


Pączusie Eden Rose 88 jak słusznie zauważyła Ania, 88 a, nie 85


Pączusie Białego Edena


Nowe kwiaty na Bremer S.


Właśnie już postanowione, jutro z rana jadę na działeczkę podlać i zrobić obchód co tam słychać.
Wracam wieczorem
Fotki obowiązkowo, Ciekawe czy Edeny się otworzyły

Pamiętacie, pisałam o największej róży na mojej rabacie, sprawa się wyjaśniła, bo zakwitła.
To ta czerwona z opuszczona główką z dwoma pakami.



To jest Leady Of Megginch, początkowo myślałam, że to krzaczek Alexandry Princesse de Luxembirg.
Zrobiłam złe notatki, ale jak pokazał się kwiat to sprawa jest oczywista. Jestem ciekawa czy Leady sobie poradzi i dociągnie wzrostem do innych koleżanek w tym sezonie.
Bardzo, ale to bardzo szykują się różyczki z Floribundy.

[kureczka81]

piękności. Nic tylko usiąśc z kawką i upajac się zapachem

[Keetee]

Majeczka...ale zapodałas kochana porcyjkę
Cudne....to mało powiedziane , powiedz mi ten sliczniak Souvenir du Dr Jamani jak wysoki rosnie

[Annes 77]

Wszystkie cuda,ale Eden wymiata nic na to nie poradzę

[Deirde]

Majka - parasolkę szykuj dla Souvenir de la Malmaison - nie lubi deszczu. Moja już przekwitła.

[oliwka]

A moja nawet pączków chyba nie ma
Ale do rzeczy: dlaczego nie pasuje Ci Colette?

[klarysa]

Jestem pod ogromnym wrażeniem róż, które pokazałaś .

[justi177]

Powiem krótko Majka,
Twoje róże wymiatają, nie tylko Edenka....

[majka411]

Witam Was
Witaj Agnieszko z Mławy, masz rację jak zaczynają kwitnąc róże, to mogę godzinami gapić się na nie i upajać się ich zapachem. Zapraszam Cię ponownie.
Dorotko, Souvenir du Dr Jamani, to róża pnąca rosnąca do 2,5 m. W naszych warunkach chyba do takiego rozmiaru nie dorasta. Moja wymarzła mi do wysokości kopczyka. Teraz nadrabia i rośnie w górę.
Ania, pewnie, że Edenka jest no?. i Pashminka
Gosiu, Souvenir de la Malmaison jest posadzona pod pergolą z powojnikami. Trzeba trafu, że tym razem powojniki nie zarosły górą.
Parasolka mówisz. Muszę nad tym popracować.
Oliwko już pisałam, kolor zupełnie nie pasuje do Laguny i Bremer S.
Odcień Colett najlepiej pasuje do Chippendale, to ta sama ciepła nutka morelowego różu.
Jeszcze nie wszystkie zakwitły jak zobaczę pozostałe, wtedy się im przyjrzę.
Nagram kamerą wtedy łatwiej jest wyłapać błędy kolorystyczne.
Justynki dziękuję, cieszę się, ze Wam się podoba.
Będąc trzy dni na działeczce narobiłam im zdjęć.
Wstawię te z 15 czerwca, tuż po deszczu.

Crown Princess Margaretta,


Pat Austin,


Heidi Klum,


Wiązówka zmoczona deszczem,


Dzwoneczki,




Janet, pierwszy jej kwiat,