Moje ogródkowe zmagania cz.2
- mada83
- 200p

- Posty: 242
- Od: 3 lut 2012, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
To i ja podpisuję listę obecności, żeby nie zgubić tak ciekawego ogrodu
. Świetne koszyki i zakupy żurawkowe również, fajnie wyszła ta rabata
.
Pozdrawiam Magda
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Magda
Witaj - jestem pierwszy raz w Twoim ogrodzie , jest śliczny
Rabatka z żurawkami piękna , hortensja cudna no i te kosze z wikliny
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Magda szukasz Queen of Swedeen jest na wprost comptłara w agrokonie byłam tam dziś, jeśli jutro pójdziesz to zdążysz była jedna i sama się zastanawiałam....
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Madziu cudnie wyglądają Twoje doniczkowce, śliczne kompozycje i roślinki takie bujne, dorodne
Niesamowicie wygląda ta wylewająca się z donicy surfinia
Niesamowicie wygląda ta wylewająca się z donicy surfinia
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Jeżeli faktycznie tworzysz ogród od 2011 roku, to jestem w szoku. Wygląda na starszy i bardziej zaawansowany. Pięknie i kolorowo u ciebie.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Oglądam już posadzone zakupy i podoba mi się bardzo. To nie pstrokacizna ale ożywienie brązu płotu i dodanie koloru białym ścianom
Niedługo jak się wszystko rozrośnie i będzie więcej zielonego to zatęsknisz za kwitnącymi. Teraz jak kwitną wszystkie na raz wydaje ci się za kolorowo ale jak będzie naturalna pora kwitnienia to wszystko się ładnie rozłoży trochę w czasie.
Rabata wyszła miodzio
Też muszę dokupić żurawek bo mam tylko trzy w tym jedna marna i mizerna. Zmotywowałaś mnie
Rabata wyszła miodzio
Też muszę dokupić żurawek bo mam tylko trzy w tym jedna marna i mizerna. Zmotywowałaś mnie
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Mam problemy z internetem w pracy, więc na razie nie mogę wkleic fotek
Małgosia ja chyba nie mam cierpliwości do wysiewu, więc kupuje sadzonki. Myślałam ze begonia jest jednoroczna, a Ty mówisz, ze cebulki sie przechowuje
. trzymam kciuki za kwitnienie twoich
Kasiu/Robaczku niecierpki wylądowały w tym miejscu, bo właśnie tam jest najwiecej cienia. Została tylko ta donica, więc jeszcze mam nadzieje. Masz milion bells? Chyba mi umknelo
W dzbanie? To surfinie
Aniu dziękuje, fajnie ze ci sie podoba
Madziu obecność odhaczona, witaj kochana
TerDob miło Cię widziec
. Jak to miło słyszeć o własnym ogrodzie tyle pochlebstw
Dziękuje
Kasiu w sobotę sie nie wyrobilam, a w niedziele pocalowalam przysłowiową klamke. Wybieram sie dzisiaj, moze będę miała szczęście.
Aga surfinie mam pierwszy raz i bardzo mi przypadła do gustu, sadze, ze będzie u mnie co rocznym gościem.
Iza ale sie ciesze
. W tym roku faktycznie widze ogromny postęp w przyrostach roslinek. Widocznie potrzebowały trochę czasu na ukorzenienie. Rok temu o tej porze wkładalam dopiero pierwsze roslinki
April
dziękuje za wszystkie słowa. Zurawki baaaardzo lubię. Jedna z Forumek sprzedaje dorodne, zdrowe okazy. Ma chyba z 200 odmian. Na którejś stronie Podalam link. Dzisiaj wypatruje kolejnych sadzonek zurawkowych
Małgosia ja chyba nie mam cierpliwości do wysiewu, więc kupuje sadzonki. Myślałam ze begonia jest jednoroczna, a Ty mówisz, ze cebulki sie przechowuje
Kasiu/Robaczku niecierpki wylądowały w tym miejscu, bo właśnie tam jest najwiecej cienia. Została tylko ta donica, więc jeszcze mam nadzieje. Masz milion bells? Chyba mi umknelo
Aniu dziękuje, fajnie ze ci sie podoba
Madziu obecność odhaczona, witaj kochana
TerDob miło Cię widziec
Kasiu w sobotę sie nie wyrobilam, a w niedziele pocalowalam przysłowiową klamke. Wybieram sie dzisiaj, moze będę miała szczęście.
Aga surfinie mam pierwszy raz i bardzo mi przypadła do gustu, sadze, ze będzie u mnie co rocznym gościem.
Iza ale sie ciesze
April
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Magda jestes pewna, ze ona bedzie rozowa? 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Jula, no w zeszłym roku kwitła na różowo 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
A to inna inszosc, to spoko. Ja juz mam traume i jak widze roze ktora ma inny kolor niz pozniejszy kwiat, to mnie sie alarm wlacza.
Teraz czekam na Kristal-e i paki maja taki lekki zolty odcien - no i nerwowa jestem
Teraz czekam na Kristal-e i paki maja taki lekki zolty odcien - no i nerwowa jestem
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
W zeszłym roku moja Charlotte (której już nie mam) miała czerwone pąki, a rozwinęła się na żółto
Dowcipne te różyce, a niby takie królowe, co? 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Bo one robia nas w balona
To takie krolewskie zarciki
Bosh co za glupia kobieta ze mnie, 30 stopni a ja sie za okna zabralam
no ale juz koncze i ide na lezak 
Bosh co za glupia kobieta ze mnie, 30 stopni a ja sie za okna zabralam
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
No to jest nas dwie
, głupotę mamy wspólną, bo ja też miewam takie pomysły, ale leżaczka to zazdroszczę. Ja się w pracy grzałką dogrzewam, bo mi zimno. W wa-wie słonko przez chmurki świeci, czasem tylko mocniej przebłyśnie. Jest ciepło, ale nie upalnie 
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2
Matko i ktoś mówił, że klimat się ociepla, a ona się pod koniec czerwca dogrzewa grzałką
mało z krzesła nie spadłam!
Różyczki wącham i podziwiam na razie u Ciebie!
Różyczki wącham i podziwiam na razie u Ciebie!












