Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

[Margo2]

Piwonie piękne. Chciałabym, żeby u mnie tak kwitły.
Ogród Szmita jak zwykle pięknie zadbany. To jeden z nielicznych ogrodów które widziałam tak dobrze utrzymane. Po ostatnich wizytach w ogrodach publicznych mam mieszane uczucia. Rogowo mnie zawiodło.

[Georginia]

Jadziu takiego ogrodu to ja w życiu mieć nie będę miała.Dlatego często tam zaglądam i robię zdjęcia.Armia ludzi tam się kręci i nie wspomnę o nakładach.Zwróciłam też uwagę na iglaki wszystkie bardzo oryginalne i szczepione.Wiesz jakie są ceny takich iglaków.
Na moich roślinach też zaczynają pojawiać się mszyce.Ale trochę poczekam i pozdejmuję palcami.Bo zakwitła hortensja pnąca i bodziszek korzeniasty ,mam tego sporo i taki rejwach jest w kwiatach że szok.Najwięcej trzmieli i pszczółek.Niech się pożywią.U mnie jakieś gąsienice pożarły berberysy Bagatele.Niedosyć że przemarzły to resztę liści wpi.... im robale.A ja chodzę koło nich i dzisiaj dopiero zobaczyłam.Tylko się pochlastać.Pewnie będą do wymiany.

Gosiu u niego jest tak zawsze.Ale kilka ekip ludzi ciągle się krząta.W Rogowie raczej wszystko samo rośnie.Mało widać tam znaków ludzkiej ręki.

Moniczko moja ta najstarsza bordowa też ma tylko cztery.A w ubiegłym roku była cała masa.No i co zrobisz.

[JAKUCH]

U mnie coraz bardziej zaczynają sie szarogęsić niszczylistki .Obżarły mi cały kwiat Austinka dobrze ,ze miał ich wiecej .Nie jest to jeszcze plaga więc z chemią sie wstrzymuję .Mszyce są wszędzie nawet na powojniku ,tawułkach nie wspomnę o naparstnicach .Szkoda wystawiać ciężkie działa ,jak roje brzęczków rozsiadają sie na kwiatach i wesoło sie posilają .Masz rację tam pracuje mnóstwo osób na wygląd tego ogrodu ,ale efekty są widoczne

[edulkot]

Zgadzam się z waszymi opiniami, ogród p. Szmit jest piękny i fachowo prowadzony. Ale co to za przyjemność mieć ludzi do roboty, najlepiej samemu się naharować i podziwiać swoje efekty.
U Ciebie Alu też jest ślicznie choć robiony ogród nie fachową ręką, ale za to z

[kogra]

Witaj Alu.
Wpadłam z rewizyta.
Piękny ogród Szmitów jest już szeroko znany.
Twój za to jedyny i niepowtarzalny.
Miłego dnia.

[ElleBelle]

Tak jak padły tu podobne komentarze ,ja też uważam,że nasz własny jest najlepszy bo nasz

[Georginia]

Jadziu u mnie też te gadziny się pokazały,którą spotkam to nie wychodzi z tego żywa.Mszyce to są też każdym małym chwaściku,już nie ma do nich zdrowia.Chyba trzeba wytoczyć działo z Mospinalem bo nie dam rady.Tylko późnym wieczorem.Jak towarzystwo pójdzie spać.

Majka ja roboty nie żałuję ale zaczynam marzyć o tym żeby jak posadzę raz, to niech już pasuje i rośnie.Ale to chyba nie możliwe,coś co pasowała teraz zrobiło się wielkie i w ogóle mi nie pasuje.Innem razem roślinie nie pasuje.I tak trwa niekończąca się opowieść.
A kawałek ludzia to by się czasem przydało.

Grażynko dzięki że wpadłaś.

Elu to prawda,co ja bym robiła w takim ogrodzie,tylko spacerować to za mało. Ale przyznasz że inspiracją może być.

[April]

Piękny spacerek miałaś u Szmita, muszę się koniecznie wybrać.

[x-ag-a]

Alu, u Szmita bardzo się zmieniło od kwietnia, kiedy wspólnie krążyłyśmy po alejkach jego ogrodu... Myślę, że w sierpniu trzeba zaliczyć powtórkę - zakwitną wówczas trawy i będzie naprawdę zjawiskowo...
Pozdrawiam Cię serdecznie! <Ty dziś chyba w Powsinie?>

[oss_iwonn]

Witaj Dotarłam do tutaj za sprawą żylistków. Właśnie nabyłam Pink Pom Pom i chciałabym się dowiedzieć, jak przetrwały tę zimę i jakich rozmiarów mogę się po nich spodziewać?

[Georginia]

Jolu naprawdę warto,chociażby dlatego żeby podpatrzeć jak dobrane są rośliny.To co mnie interesuje robię zdjęcia i trzymam w swoim archiwum.Zawsze można coś skopiować.No i jakieś nowości tez można wypatrzeć.

Agnieszko Masz rację ,wiadomo ,już prawie nie ma cebulowych a kwitły piwonie ,byliny i jeszcze sporo bratków.Ja lubię też lipiec wtedy byliny szleją razem z różami na tle kolorowych drzew i iglaków.Trawy dopiero zaczynają obijać.Jakby je trzeba było wymienić na nowe to ogrom pracy ,bo niektóre kępy są naprawdę potężne.Nie byłam.

Iwonko witam Pink Pom -Pom już właśnie przekwita,mam go dobre parę lat i nawet w tą zimę sobie poradził .Nigdy go nie okrywałam i nie robię kopczyka.Ubiegłej wiosny był przesadzony.Taki wielki ,tylko wycięłam mu część starych gałęzi.Po kwitnieniu ,przycinam go tzn ,wycinam przekwitłe gałęzie do pierwszych rozgałęziających się i 1-2 stare na samym dole,w/g potrzeby.Przy cięciu zwracam uwagę żeby mu nadać ładny pokrój.Jutro zrobię mu zdjęcie.Myślę że ma tak 1,5 m wysokości.

[Georginia]

Takie cebulki dostałam od Danusi ale nie wiem co to jest.Muszę zapytać,bo zapomniałam.

Cebule



Trochę zdjęć z ogrodu.

Ogród

[asia0809]

Pięknie wygląda McKenzie (bo to chyba on) przy białej bramce .
Cudowna róża!

[Georginia]

Asiu zgadza się to on.Tylko czekam żeby poszedł trochę w górę ,bo to podobno róża pnąca.

[Kasik_38]

Alu też McKenziego zapisałam na listę, ale jakoś jeszcze nie wiem czemu nie kupiłam. Popatrzę na Twojego to pewnie na jesieni dołączy i u mnie do ogrodu