Mój wiejski ogród '12

[anabanana]

Irminko, cóż to tak ładnie kwieci się za bratkami na ostatniej fotografii?

[hala67]

Urzekł mnie ten różowy bratek z pierwszego zdjęcia. Jest taki słodki

[Maska]

Piękne te subtelne róże.

[irminka]

Aniu, za bratkami kwieci się pierwiosnek japoński, biedny po tej zimie jak nigdy dotąd

Halu, to najładniejsze z bratków, chociaż w kwestii bratków nie wybrzydzam, wszystkie biorę

Masko, miałam identyczne skojarzenie peoniowo -różane

Debiut irysów syberyjskich, zaledwie dwa kwiaty, ale piękne

[Maska]

Piękne i co wybrać niebieskości, róże czy biel ?

[slila1]

Niebieskości, róże i biel wszystkie jednakowo śliczne.
Biały irysek zjawiskowy.
Irminko, czy Tobie też, tak jak nam, dokucza ciągle deszcz?

[MaGorzatka]

Bardzo szlachetnie wygląda ten biały irysek.
Lila, nie wiem, jak u Irminki, ale u mnie spadł dziś wreszcie deszcz, bo znów było sucho. Przedwczoraj w mieście, w którym pracuję była burza z piorunami i ulewa jak się patrzy, a mojej wsi nie spadła nawet kropelka...

-- 14 cze 2012, o 20:47 --

Za 24 h wzmocnię %, a po kolejnych 24h-degustacja.
Duże dziecko zdegustowane, że nie będą podawane w cieście naleśnikowym

Cóż, musi zrozumieć wyższe potrzeby!

[irminka]

Masko, niebieskości, róże i biel są w jednej części ogrodu, w drugiej miszmasz kolorów, dużo żóltości, pomarańczu, fioletu i czerwieni
Lidziu, nie możemy tak bardzo narzekać na pogodę, było mocno sucho, ale potem deszcze, ale nie ciągłe , tak jak u was
Małgosiu, u nas padało rzęsiście, tak że posiana maciejka na pewno wzejdzie
Na dole irys syberyjski biały, już kilkuletni. Zawsze był bardziej okazały, w tym roku końcówki liści miał pożółkłe i myslałam, że nie będzie kwiatów, ale myliam się







A to nowe róże, ciekawa jestem czy miłośniczki rózyczek zgadną ich imiona

[Maska]

Iryski piękne, różyczki też, szczególnie ta pod iryskiem urokliwa.

[MaGorzatka]

Irminko, czym tępisz mszyce? Na pewno masz jakieś cudowne sposoby...

[irminka]

Gosiu, na razie zbieram stonkę, mszyc jakby mniej

Białawy mak, po trzech latach jeden kwiatek, ale wreszcie go zobaczyłam. Obok cegiełki od Małgosi, w rzeczywistości są cudnie pąsowe
Irysek dosyć wysoki, nie wiem, skąd się znalazł i jak się nazywa
Sobotni bukiet
Żmijowiec, który wysiał mi się ogromnie, ale ma bardzo krótki korzonek i ciężko go przesadzić
Liliowiec Stella d'Oro, którego kwiatki ułożyły się w pięterko

[irminka]

Bocian przysiadł na lampie ulicznej oświetlającej nasze podwórko, wyglądał jak sztuczny, ale odleciał

[klarysa]

Irminko, pastelowy, różowy bodziszek zachwycający.
Lubię w kompozycjach przywrotniki. Takie lekkie.
W temacie róż się nie wypowiem. Jestem amatorką początkującą.
Chciałabym dostawać takie bukiety

[irminka]

Justynko, róże to róże, dla wtajemniczonych. U mnie pojawiają się z powodu kwiatoholizmu. Hortensje i żurawki też nabyłam, ale serce mi nie biło tak mocno, jak potrafi przy dużo mniej efektownych roślinkach. Teraz z głowy mi nie wychodzi kwiat, który zobaczyłam na grzęzawisku przy rzece, wygląda jak zwarta ślicznie bladoróżowa gipsówka. Koniecznie muszę ją sfotografować.
Ostróżki tak kwitną przy płocie od strony ulicy, a w ogrodzie jeszcze daleko do pokazania kolorów.

[MaGorzatka]

Irminko... mam od wczoraj nowego kotka - dziewięciotygodniową małą Zuzię, czarną jak smoła. Mała uważa mnie za nową mamusię, a Dziunia na nią fuczy.