No to czas pokazać co mnie gnębi na przyszłość
2 lata temu staliśmy się szczęśliwymi właścicielami działki o pow. 12 arów:
Działka początkowo zamieniła się w istne wykopaliska - działka ma naturalny spadek, do tego głęboki wykop pod piwnicę
Widoczek z okna
Obecnie już trochę bardziej zaawansowany stan, ale +/-:
Tak to katalogowo wygląda :P
Początkowo bałam się wielkich działek, jak to obsadzić, kto o to zadba.
Teraz zaczynam żałować, że jednak nie jest ta działka większa ;)
Planuję ogród taki raczej bez przesady i pompy, bez cudacznych roślin egzotycznych.
Rozglądam się pomału za różami, planuję co najmniej 10 odmian, uwielbiam je
Jak myślicie czy taki wiejsko-różany ogród z drobnymi elementami obcymi będzie pasował do całości?